Nie podobają mi się pytania w tym wywiadzie.
Uważam, że kilka użytkowników (nie mówię o sobie) podało o niebo lepsze i ciekawsze pytania, na które Ron odpowiedziałby więcej niż w 3 słowach.
Dziękuje za uwagę.
Och jej! Jakie to straszne. I możesz z tym żyć?
Przecież nie musisz się z nami integrować. Sam napisz do Rona, żebyśmy nie zaniżali Ci poziomu i zadaj mu te swoje niedenne pytania. Kto powiedział, że wywiad musi być poważny, patetyczny i składać się wyłącznie z pytań, które dotyczą li i jedynie ważnych spraw. Nie przyszło Ci do głowy, że jemu te "mądre" pytania zaczynają już wychodzić uszami i nosem?
To ostatnie pytanie jest pytaniem retorycznym, nie oczekuję na nie odpowiedzi i proponuję zakończyć tą niemiłą dyskusję.