Autor Wątek: Wywiad z Duffem  (Przeczytany 6999 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 24, 2011, 04:08:50 pm »
0
Wg Duff swego czasu głowna przyczyna był Tobias, i to, że Axl go przyjał do zespołu. Co z prawnikami nie ma nic wspolnego.

Matt nigdy nie byl pelnoprawnym czlonkiem zespolu, bo nic nie wniósł do tworczosci zespołu. Spojrz jak wygladala sprawa z Bucketheadem. Lub w ciut mniejszym stopniu z Finckiem. Majac wplyw na to co powstawalo zarazem mieli dosyc silna pozycje w zespole.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34685
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3437
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 24, 2011, 05:52:08 pm »
0
Na Tobiasa narzekał w sumie nie tylko Duff. Ale wcale się mu nie dziwię, bo w sumie Paul przyszedł "znikąd". No, ale z drugiej strony np. Axl nie miał wiele do powiedzenia w kwestii Matta, choć samo to, że dołączył do zespołu oznaczało jakąś tam akceptację. No i w sumie " zlecając" innym zatrudnienie nowego perkusisty dał do zrozumienia, że jest mu obojętne kto nim będzie. Wersje z czasem się zmieniają, pewne wydarzenia stają się mniej ważne, może po rozmowie z Axlem Duff spojrzał też inaczej na rolę menadżerów, czy w ogóle ludzi, którzy z nimi pracowali, bo i Axl nie darzy ich szczególną sympatią.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Slashowa

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 901
  • Płeć: Kobieta
  • ` yeah, I'm sick of you .
  • Respect: +67
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 24, 2011, 08:49:01 pm »
0
No tak, w sumie to trochę zmienił zdanie. Może uświadomił sobie wkład osób trzecich w rozpad epickiego składu ?
and though as long as this road seems
I know it's called the street of dreams .

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 24, 2011, 10:19:57 pm »
0
Tia... ciekawe kiedy doznał tego satori

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 26, 2011, 10:32:47 am »
0
No tak, w sumie to trochę zmienił zdanie. Może uświadomił sobie wkład osób trzecich w rozpad epickiego składu ?
A niby co znaczy ten ''epicki'' w określeniu składu Gunsów z lat 1986-1996.....może inaczej,kiedy ten skład Gunsów w jego historii był epicki a kiedy nie?
« Ostatnia zmiana: Maja 26, 2011, 10:34:40 am wysłana przez Artur78 »

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34685
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3437
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 26, 2011, 10:56:24 am »
0
Chyba sam sobie poniekąd odpowiedziałeś na  pytanie o to skład z jakich lat Slashowa określiła jako epicki wspominając o latach 86 - 96, bo Slashowa o latach nie wspomniała :)
« Ostatnia zmiana: Maja 26, 2011, 11:17:19 am wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline dorota40

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +6
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 26, 2011, 11:06:13 am »
0
epicki...uznałabym że chodzi o skład który ukształtował się w wyobraźni obecnych fanów,  skład zespołu osnuty legendą przeszłości;
i tutaj możliwe są opowieści zarówno osób uczestniczących w wydarzeniach jak również tych którzy stwarzają iluzje, wyobraźnia ludzka nie ma granic!
członkowie GNR z epickiego składu starzeją się jak wszyscy pozostali ludzie na świecie, temperamenty osłabły, zaczęli dostrzegać swoje błędy i
Duff też tak ma.
Mnie się wydaje że powodem rozpadu zespołu pozostaną jednak alkohol i narkotyki oraz choroby z tym związane.Wszystko co się z uzależnieniami wiąże doprowadza do niszczenia tego co się zdobyło .
 Faceci od bussinesu/meanagers/ aby całkiem nie stracić tego co zainwestowali mogli ingerować w rozchwiany zespół, co wcale nie było trudne skoro nikt nie trzeźwiał albo popadał w paranoje.
 
« Ostatnia zmiana: Maja 26, 2011, 11:18:30 am wysłana przez dorota40 »

Offline ihreihre

  • Patience
  • Wiadomości: 2
  • Respect: 0
Odp: Wywiad z Duffem
« Odpowiedź #22 dnia: Września 28, 2011, 11:55:40 pm »
0
Axl zaczął wspominać miniony rok. Mówił o "marnotrawieniu czasu na te wszystkie próby zebrania się do kupy" - podając jako szczególnie ponury przykład ich paranoiczną podróż do Chicago poprzedniego lata.
"Zaczęliśmy się tam ostro kłócić. Ja wpierdalałem się do muzyki Slasha i Duffa. Nasz grafik pracy był tak wrednie ułożony, że w rezultacie przychodziliśmy o różnych porach. Kiedy ja się pojawiałem, jakoś od razu szło tak: Dobra, chłopaki, robimy to, robimy tamto, teraz, Slash, zagramy jeden z twoich kawałków, a Steven ma zrobić to... Wtedy oni orzekli, że jestem dyktatorem i całkowicie samolubnym kutasem".
Zwróćcie uwage na ten frangent o grafiku pracy. Czyli może jednak jest możliwe, że w rozwiązanie ''epickiego'' składu miały wpływ osoby trzecie.
GUNS N ROSES!

 

"nigdy byś nie powiedziała, że gram w zespole": Wywiad z DJem - część III

Zaczęty przez Emma

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1705
Ostatnia wiadomość Kwietnia 29, 2015, 06:32:27 am
wysłana przez bozenkamalutka3