Autor Wątek: Wywiad z Ronem dla DMG (UK)  (Przeczytany 2442 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline slash145

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1149
  • Respect: +1
Wywiad z Ronem dla DMG (UK)
« dnia: Lipca 01, 2010, 12:48:04 am »
0
Nowy, bardzo ciekawy wywiad Rona dla Daily Music Guide (UK) - News autorstwa Tynii
Cytuj
http://www.dailymusicguide.com/Interviews/bumblefoot-guns-n-roses-chinese-democracy-estranged-25062010-1541.aspx

A w nim m. in. o wrażeniach z obecnej trasy ChD i tej po UK w 2006, spotkaniach z Brianem Mayem i fanami na całym świecie, muzyce The Beatles, solowym dorobku Rona, sierpniowej re-edycji "The Adventures of Bmblefoot", aklimatyzacji Dja w zespole i dysfunkcyjnej rodzinie, której na imię Guns N' Roses  :D


A tutaj już moje autorskie streszczenio-tłumaczenie. Z góry przepraszam za wszelkie byki, nieścisłości idt. Jak coś, to mnie poprawiajcie.

Na początku, oczywiście, pada pytanie o trasę. Ron mówi, że jest fajnie i dobrze być znów w trasie i czynić występy lepszymi, niż wcześniej. Dodaje też, że trasa jest istnym wyścigiem z czasem. Podczas przerw w trasie siedzi w studiu i załatwia zaległe sprawy "które są na liście "DO ZROBIENIA" od lat". Daje też do zrozumienia, że nie obija się podczas tych przerw i stara się wycisnąć z nich jak najwięcej, co potwierdza tym, że w pierwszym hotelu na trasie śpi zwykle dobre 20 godzin.

Przeprowadzający wywiad stwierdza, że Ron nie jest już "The new guy" i tytuł ten przypadł Ashbie. Pyta też o to jak DJ wpasowywał się w zespół i jak się z nim gra.

Ron nie pozostaje obojętny na przejęcie tytułu przez DJ`a i komentuje: "Holy fuck, I'm not the 'NEW GUY' anymore!" Ponadto dodaje, że dobrze mu się współpracuje z nowym gitarzystą i mieli czas zgrać się przed koncertem, zsynchronizować swoje partie, wszystko ustalić itp. oraz, ze DJ miał czas zapoznać się ze wszystkimi. Ron wspomina, że jego początki wyglądały zupełnie inaczej. Wskoczył do zespołu niemal w ostatniej chwili, nie miał czasu zapoznać się z resztą, odpowiednio poustawiać sprzętu, pograć razem, a nawet nauczyć się kawałków(!) Bąbel musiał nauczyć się kawałków z chińszczyzny nuta w nutę słuchając ich na laptopie w słuchawkach przez pół godziny w studiu prób, podczas gdy zespół czekał na niego w pokoju obok. Nie dostał nawet kopii utworów, żeby nauczyć się ich dokładnie. Ma nadzieję, że taka sytuacja już nigdy nie zaistnieje i cieszy się, że nie spotkało to DJ`a.

Następnie Ron jest pytany, czy robi coś specjalnego przed koncertem. Rozgrzewki, rytuały itp.

Generalnie raczej nie. Ale lubi oglądać supporty stojąc z boku, pobrzdąkuje ok godziny na akustyku. Gdy koncert jest coraz bliżej, wychodzi na scenę i, pozostając poza zasięgiem wzroku, robi to samo. Kiedy koncert powoli się zaczyna, stoi przy swoich piecach i gitarach i czeka wraz z publicznością na show. Potem dostaje od technicznego swą gitarę... i gra. Zawsze przyjeżdża na miejsce wcześniej, ogląda je, słucha supportów, je coś i rozgrzewa palce. Jest pierwszym człowiekiem na scenie.

Kolejne pytanie jest odnośnie tego, co czuje Ron, grając w miejscach, w których gunsi nigdy wcześniej nie grali.

Ron mówi, że fajnie jest być częścią historii zespołu. Dodał do chińszczyzny dźwięki bezprogowej gitary, zagrał z zespołem najdłuższy koncert ever w Tokyo. Czuje się z tym lepiej. Nie jakby był gościem, lecz jak w domu. I tutaj muszę dać cytacik w oryginale, gdyż przy tłumaczeniu sentencja straci swój urok (zwłaszcza, że nie jestem do końca pewien jak to przetłumaczyć :P ) : "Haha, it may be a wacked out fucked up dysfunctional family home for the criminally insane. But it`s my home"
Ron mówi też o kontakcie z fanami i, że traktuje ich grzecznie i stara się robić im miłe rzeczy.

W dalszej części wywiadu jest mowa o "'Bumblefoot's Guest' competition". Przeprowadzający wywiad chwali pomysł, a Bumblefoot chwali fanów, mówiąc, że robią dużo miłych rzeczy zespołowi. Różne fan arty, przejeżdżają wiele km, by dostać się na koncert (pozdrawiamy Pragę ;) - slash145) i ogólnie są mili, więc Ron chce się odwdzięczyć i organizuje różne meet-and-greets itd. i ma zamiar kontynuować to w przyszłości.

Ron jest też pytany o ostatni pobyt w UK w 2006r. i związane z nim wspomnienia.
Przede wszystkim spotkanie z Brianem Mayem, liczne puby, uliczki pełne ludzi, którzy byli bardzo przyjacielscy. Zagrał akustyczny koncert w jakimś klubie i wrócił do hotelu o świcie.

Pojawia się też pytanie o Don`t Cry. Czyja to inicjatywa itd.
To miało być po prostu solo Rona, podczas którego śpiewała publiczność. Pewnego razu Axl powiedział, że chciałby zaśpiewać razem z nim. Ron wspomina też, że przemyca fragmencik Estranged w jego solo Pink Panther.

Dalej jest mowa o promowaniu podczas trasy w Ameryce Południowej solowej twórczości Ron`a.

Otworzył on na brazylijskiej stronie 'Mercado Livre' sklepik internetowy, w którym Brazylijczycy będą mogli łatwo nabyć albumy Normal i Abnormal, a w przyszłości być moze i inne.

Mamy też wzmiankę o reedycji debiutanckiego albumu Rona "The Adventures of Bumblefoot" z 200 stronicowym bookletem (tabulatury, palcowanie, kostkowanie - wszystko napisane przez Rona. Zajęło mu to pół roku.)

Jest też i o Rock Band i utworze 'Guitars Suck', który się w tej grze wkrótce pojawi (albo i już się pojawił). Ron planuje wrzucić do gry więcej kawałków. Ma wiele sygnałów od ludzi, którzy proszą go m.in. o 'Real', 'Turn Around', 'Normal', 'Abnormal', 'Guitars Still Suck'

Ron jest też pytany, czy Manowar jest dla niego still "the greatest fucking band in the world"?

Bąbel odpowiada, że ten zespół jest dla niego szczególny i ma w swoim sercu specjalne miejsce dla niego, aaale jesgo ulubionym zespołem "ever" są: the Beatles. Dalej Ron rozpływa się nad genialnością konstrukcji ich utworów

Następnie Bumblefoot jest pytany o jego pierwszy album akustyczny i co go do jego nagrania zainspirowało.

Chińszczyzna była w drodze, więc Ron chciał wydać trochę swojej muzyki, zanim będzie zajęty graniem z Gunsami. A skąd pomysł na akustyczny album? Ano stąd, że nigdy wcześniej takiego nie wydał, choć poza sceną gra głównie na akustyku. Nagrał więc akustyczne wersje starych utworów. Dalej wspomina, ze była to najłatwiejsza robota studyjna jaką wykonywał. Wszystko poszło gładko. W wyborze utworów pomogli mu fani na forum.

Na zakończenie pada pytanie czy Ron chciałby coś powiedzieć fanom gunsów z UK.
I mamy standardową formułkę, że nie może się już doczekać spotkania na koncercie oraz, ze 4 lata minęły naprawdę szybko i dziękuje za wsparcie.
« Ostatnia zmiana: Lipca 01, 2010, 10:51:57 am wysłana przez krelke »
"Gdy cię mają wieszać, poproś o szklankę wody. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, zanim przyniosą. " - Andrzej Sapkowski

Offline mikus666

  • Moderator
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Respect: +441
Odp: Wywiad z Ronem dla DMG (UK) - News na konto Tyni
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 01, 2010, 01:37:20 am »
0
"najdłóższy", zdecydowanie na "najdłuższy" ;d
pozdrawiam:)

Offline slash145

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1149
  • Respect: +1
Odp: Wywiad z Ronem dla DMG (UK)
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 01, 2010, 11:32:24 am »
0
Zaiste, słuszna uwaga :P Ale widzę, że krelke już mnie wybawił z opresji. Dzięki ;)
A co do wywiadu: najfajniejszy jest fragment odnośnie nauki kawałków z chińszczyzny. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że muszę zrobić w pół godziny kilkanaście kawałków, których wcześniej nie słyszałem, ze słuchu, podczas gdy kilku ludzi, których nie znam czeka na mnie w sąsiednim pokoju i potem gramy razem. To dopiero musiała być presja. Inna sprawa, że Bąbel to świetny gitarzysta i poradził sobie z tym dobrze (Trasa 2006-2007 się kłania). Ale w nauce nowych utworów najważniejsze jest ogranie, żeby dany utwór jak najlepiej zapamiętać, a pół godziny.... no no. RESPECT RON!
"Gdy cię mają wieszać, poproś o szklankę wody. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, zanim przyniosą. " - Andrzej Sapkowski

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Wywiad z Ronem dla DMG (UK)
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 01, 2010, 01:31:45 pm »
0
"przemyca" fragment Estranged :D

 

Slash dla magazynu "Gitarzysta"

Zaczęty przez Connor

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 2599
Ostatnia wiadomość Lipca 04, 2013, 10:29:26 pm
wysłana przez Slashie