Dzięki za tłumaczenie! Koleś zaczyna kwestię od "Fajnie. Słyszałem o potencjalnej nowej płycie, jakimś nowym materiale, który przedstawiłeś Duffowi i Slashowi. " - jakby rozwinął temat i dał Axlowi odpowiedzieć, to może dowiedzielibyśmy się czegoś sensownego, ale nie - ważniejsze jest pytanie o okładki... Nie rozumiem takiego podejścia. Wiadomo, że dla Axla okładka jest ważna, ale to wiemy od lat, natomiast jest szansa dowiedzieć się czegoś na temat nowej muzyki, a koleś od wywiadu zupełnie zmienia kierunek pytania. Zobaczył groźną minę Axla, czy co?
