NighTrain Station Guns N' Roses

Ron zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań zadanych przez fanów na jego forum

Jesteś znany jako koneser gorących sosów i pikantnego jedzenia. Niedawno stworzyłeś własną serię sosów, we współpracy z CaJohns Fiery Foods! W świecie pełnym przypraw, co decydowało o tym, którymi smakami chciałeś się z nami podzielić?

Smaki inspirowane są życiem i doświadczeniami. Podobnie jak z muzyką i piosenkami. Próbując lokalnych kuchni z całego świata, zacząłem myśleć o tym, co byłoby uzupełnieniem dla tych dań. Na przykład, "Uncool", z kminkiem i curry, pasuje idealnie do jedzenia indyjskiego,  tajskiego, indonezyjskiego -  sos jest jak kameleon, z niektórymi daniami smakuje prawie jak pesto, bardzo aromatyczny. Lubię, gdy sos smakuje inaczej z różnymi potrawami. Ktoś tak pisał o sosie "Normal" - "Początkowo smakuje jak salsa, ale po chwili, wyczuwalny jest smak papryki chipotle chili  z odrobiną czosnku i mielonych goździków i kurkumy. Ładny łagodny smak, który zaczyna się jako jeden i przechodzi w świetny, ostrzejszy smak, więc czujesz jakby dwa w jednym, jakby ostry sos był zawinięty w salsie, dając podwójnego kopa! "

Część dochodu ze sprzedaży sosu „BumbleBabe” przekazujesz na pomoc w walce z rakiem piersi. Zawsze udzielałeś się charytatywnie, przekazują wpływy z albumu "9.11” na fundacje pozyskujące fundusze dla poszkodowanych w czasie katastrof, czy oddając pieniądze ze sprzedaży swoich podpisanych albumów na cele charytatywne. Co przyczyniło się do Twojej działalności charytatywnej i w jaki sposób decydujesz, którym organizacjom pomóc?

Jeśli coś może mieć większą wartość do tego świata, to powinno tak być. Muzyka dla dobra muzyki jest w porządku, ale istnieje też możliwość pomagania sobie nawzajem dzięki niej. Ja tylko zaczynam, to *Ty/Wy* przenosicie to na wyższy poziom poprzez swoje wsparcie i za to dziękuję! Doświadczenia w życiu mają wpływ na to, komu pomagam. Gdy u mojego przyjaciela zdiagnozowano stwardnienie rozsiane, zacząłem przekazywać różne przedmioty ze swoim autografem zbierając pieniądze na rzecz badań tej choroby. Po 11 września przekazałem wszystkie zyski z tego albumu („9.11”) na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Akustyczny album z Tonym Harnellem (www.pledgemusic.com/projects/tonyharnell) został nagrany na rzecz Metavivor - Metistatic Breast Cancer Research. Wpływy ze sprzedaży cherry-czekoladowego sosu "BumbleBabe" zostaną również przekazane organizacjom dbającym o zdrowie kobiet.

Czy masz swój ulubiony sos, spośród tych, które wyprodukowałeś? I czy masz swój ulubiony przepis, do którego lubisz dodawać właśnie ten sos?

Lubię je wszystkie! Ale jeśli dodaję sos do steku, to zazwyczaj „Bumblicious!” lub „Abnormal”.

W czasie długoletniego koncertowania po całym świecie,  zapewne wielokrotnie miałeś możliwość próbowania lokalnej kuchni. Skąd pochodziło danie, które najbardziej zapadło Ci w pamięć?

Indonezja - przyprawy i przetwory dodawane do mięs, ryb, warzyw, uwielbiam to, co robią z jedzeniem. Japonia – w czasie mojej ostatniej podróży do Japonii przyjaciel zaprowadził mnie do jego ulubionej restauracji sushi, absolutnie NAJLEPSZE sushi jakie kiedykolwiek jadłem w moim życiu. Brazylijskie BBQ - jeśli miałbyś wybrać swój ostatni posiłek na Ziemi, powinno to być brazylijskie BBQ. Korea – bibimbap, grill, wspaniałe. Izrael - najświeższe ryby i warzywa, czujesz się po prostu dobrze jedząc to. I humus, ze świeżą papryką, marynowanymi grzybami, to nie jest to, co mamy w USA, to jest zupełnie inna jakość. Grecja i Turcja - słodkie desery, pikantne mięso z zimnym jogurtem, wspaniałe! Mogę tak wymieniać w nieskończoność...

Pracujesz nad akustycznym krążkiem z byłym frontmanem TNT, Tony Harnell’em. Wiem, że spotkaliście się w zeszłym roku podczas NAMM w czasie jego występu, ale kiedy nastąpił ten moment, w którym obaj stwierdziliście: "Musimy to zrobić. Musimy pracować nad albumem razem "? I dlaczego akurat akustycznie?

Tony grał akustyczne koncerty w Nowym Jorku, poszedłem na jeden z nich i to był najlepszy występ, jaki kiedykolwiek widziałem - tak czysty, autentyczny, chodziło tylko o muzykę, pokochałem to. Przyszedłem do niego i zagraliśmy piosenkę... Tony już pracował nad albumem, a ja zacząłem pisać muzykę, dodając gitarę do innych piosenek i wokal w tle. Przy muzyce akustycznej zawsze jest możliwość stworzenia zespołu.

Pierwotnie rozpocząłeś rozmowy z Guns N 'Roses w 2004 r., aby w końcu dołączyć do zespołu w 2006 roku. To już Twój siódmy rok z nimi! Jak opisałbyś czasu spędzony z zespołem? Jak wszystko się zmieniało przez te lata, od czasu, gdy do niego dołączyłeś?

Wszystko się mocno zmieniło od czasu, gdy się zaczęło, dla każdego, tak mi się wydaje. Jesteśmy bardziej zjednoczeni niż byliśmy na początku. Nauczyłem się dużo i bardzo dojrzałem, dojrzewanie było wyboistą drogą, ale przez cały czas pozostawałem sobą. Gdybym miał opisać ostatnie siedem lat, to było jak surfowanie na pędzącym pociągu, haha.

Jeden z fanów chciałby wiedzieć – spodnie czy szorty?

Spodnie.

Nastała moda na noszenie brody. Sam masz całkiem duży i dobrze się prezentujący „ocieplacz” dla swojego podbródka. Ostatnio często go wiążesz. Czy to po to, żeby go bardziej kontrolować? Czy masz jakieś zalecenia lub ostrzeżenia dla kolegów-entuzjastów bród?

Zawsze używaj odżywki.

Skoro już jesteśmy przy „nie muzycznych” tematach, masz ulubioną grę (na automatach do gry) z 1980r. lub wcześniejszą?

Zdecydowanie Atari 2600.  Yar's Revenge, Adventure, Atari 2600 były najlepsze!

Jesteś znany nie tylko jako świetny gitarzysta, ale także jako utalentowany wokalista. Jak rozwijałeś swój wokal  i czy masz jakieś wskazówki dla muzyków, którzy mają kłopoty ze śpiewaniem w czasie grania?

Dziękuję! Bierz lekcje, naucz się poprawnie śpiewać pod względem fizycznym  - kontrola oddechu, relaksacja i kontrola mięśni. I przede wszystkim, nie myśl o tym - wszystko, co robisz, powinno płynąć z serca.

Twoje ostatnie płyty stały się bardziej punk rockowe w stosunku do Twoich wcześniejszych albumów. Czy coś szczególnego skłoniło Cię do tego stylu? Czy widzisz siebie w jakimś innym stylu w przyszłości?

Myślę, że moje obecne wydania nie są bardziej punkowe niż chociażby “Swatting Flies” czy “Shrunk” na albumie „Hands”.  Wszystko wywodzi się z słuchania Ramones czy Sex Pistols jako dziecko, zawsze byłem związany z tym rodzajem energii.

Wszyscy chcieliby wiedzieć, czy jest możliwość „Bumblefoot Band World Tour”. Jakie są na to szanse?

Problemem jest to, że GNR planuje wszystko z bardzo małym wyprzedzeniem, przez co robienie innych planów jest strasznie trudne.

We wcześniejszych wywiadach podkreślałeś zalety wydawania utworów cyfrowo, każdego miesiąca, zamiast czekania rok lub dłużej na cały krążek w wersji materialnej. Przez jakiś czas, wydawałeś single i covery w wersji cyfrowej, w tym różne pakiety z dodatkami takimi jak ścieżki wspomagające i tabulatury do utworów. Kiedy możemy spodziewać się kolejnych materiałów od Bumblefoota?

Już niczego nie planuję. Najlepszym sposobem, żeby coś się NIE zdarzyło, jest mówienie o tym wcześniej. Jeśli coś wydam, to będzie się to toczyć własnym torem.

W imieniu swoim i innych fanów Bumblefoot’a i Guns N’ Roses, bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i odpowiedzenie na kilka pytań. Nie ważne, czy robisz coś solo, czy z GNR, cieszę się, że możesz pisać i grać muzykę z tyloma ludźmi i dla tylu ludzi. Jest coś, o co nie zapytałem, a chciałbyś, aby ludzie o tym wiedzieli?

Dziękuję bardzo Ostatnie słowo? Jedzcie zdrowo.


źródło

Racja Zqyx - niestety trzeba planować, bo czekanie na "natchnienie" może trwać latami.

" Już niczego nie planuję. Najlepszym sposobem, żeby coś się NIE zdarzyło, jest mówienie o tym wcześniej. Jeśli coś wydam, to będzie się to toczyć własnym torem." - Troszkę to smutne, wolałem, jak jednak miał plany i o o nich mówił.

zależy jak się na to spojrzy.. np. ja mam tak, że jak coś planuję to wychodzi z tego wielkie nic - widocznie za mało chcę  
więc pewnie Ron ma podobnie, woli spontany  
a tak btw. to fajny wywiad - z resztą jak zawsze. I ta końcówka "jedzcie zdrowo" bardzo pasuje do dnia dzisiejszego