nie oszukujmy się, wszystkich nas to poruszyło i nie ma sensu uspakajać, czy odwoływać się do rozsądku, udając, że wszystko jest ok...
na Chińszczyznę przestałam już czekać, ponieważ przekonałam się, iż nie ma to sensu, to mniej więcej tak, jakby czekało się na koniec świata...
jeśli natomiast dojdzie do odwołania trasy, będzie to gwóźdź do trumny dla zespołu...
wszelkie protesty fanów Axl ma głęboko w czterech literach, one nic nie dadzą...
zamykanie strony, czy forum jest również bezsensowne, ponieważ nawet zespoły, które nie grają od kilkunastu lat takowe posiadają i jakoś nikt nie narzeka, że dyskutuje jedynie o świetnej przeszłości swych idoli...
pora czekać na oficjalne info...