Autor Wątek: Trasa Adler przełożona  (Przeczytany 7591 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 03, 2013, 11:27:46 am »
0
Cytuj
nawet nie wystartował z tymi koncertami
Serio? A mnie się wydawało, że grali razem z Loaded.
i ......?

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 03, 2013, 11:28:06 am »
+2
Brak słów, aby opisać jego osobowość :facepalm: W jego przypadku można stwierdzić tylko jedno - ćpun zawsze będzie ćpunem, a jeśli nie przyćpa do końca życia, to znaczy że umarł przedwcześnie.

Offline slawek3093

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +100
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 03, 2013, 02:16:24 pm »
0
Hej !!! Nikt nie powiedział ,że zaczął znowu pić i ćpać ! Staram się to widzieć z lepszej strony czyli takiej : na trasie jak to na trasie zawsze wszędzie pełno takiego dziadostwa jak narkotyki i inne pokusy, może nikt tego Stevenowi nie oferował bezpośrednio ale sam zaczął brać pod uwagę ,że zbyt bardzo ciągnie go to tego i postanowił zawczasu udać się na terapie i tyle . Myślmy bardziej optymistycznie ;)

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 03, 2013, 02:22:09 pm »
+3
Zaczął się leczyć na ''ciągnie mnie do narkotyków i alkoholu bo będe w trasie''?
« Ostatnia zmiana: Maja 03, 2013, 02:26:36 pm wysłana przez Artur78 »

Offline slawek3093

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +100
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 03, 2013, 02:35:15 pm »
+1
A czemu nie ? Może  tam gdzie mieszka odizolowuje się od takiego towarzystwa w na trasie czasami trzeba się o nich otrzeć w jakiś sposób . Nałóg narkotykowy jest najgorszym nałogiem jaki może być więc czemu po mimo tego iż Adler stara się w jakiś sposób to zwalczyć zwieszasz na niego psy ? Nie wiemy dokładnie o co chodzi więc nie oceniajmy go może od razu w najgorszych kategoriach .

Offline Duffowa

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +1027
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 03, 2013, 04:47:45 pm »
+1
jeju ale niektórzy się przyczepili...
przecież to chyba dobrze że Steven chce coś działać sam z siebie i stara się ogarnąć i chyba lepiej że za wczasu się za to zabiera kosztem przesunięcia trasy niż gdyby miał się raz że pogrążyć totalnie a dwa zawieść ludzi na koncertach bo przykładowo ledwie by się na nogach trzymał?
od dawna chyba każdy wie że z Gunsów on zawsze miał największe ciągoty do uzależnień i najsłabszą silną wolę. Jest podatny na takie rzeczy, ale chociaż o tyle dobrze że stara się jakoś temu zaradzić jeśli widzi że nie jest za ciekawie z nim
i moim zdaniem lepiej że przerwie czy przesunie trasę czy dwie niżby miał się zaćpać/zapić na śmierć bo na siłę powiedział "najpierw koncerty później MOŻE jakiś odwyk o ile w ogóle będzie mi się chciało"

no a tak ogółem to życzę Stevenowi jak najszybszego ogarnięcia i wytrwania w stanie względnej trzeźwości itp jak najdłużej  :D

Buckethead

  • Gość
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 03, 2013, 07:32:19 pm »
+1
Cytuj
nawet nie wystartował z tymi koncertami
Serio? A mnie się wydawało, że grali razem z Loaded.
i ......?
I to chyba znaczy, że jednak wystartował już z tymi koncertami.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 03, 2013, 09:00:01 pm »
+2
Co do zespołu - tak, Adler to coś zupełnie innego niż Adler's Appetite :p
Co do trasy - wystartował.
Co do alkoholu i odwyku - może go ta sytuacja przerosła? Ta cała presja? Sam sobie narzucał jeszcze więcej, nie dość, że każdy traktował to jako "powrót Stevena z Guns N' Roses", o czym chłopaki z zespołu mówili od samego początku, to jeszcze sam Steven bardzo starał się, żeby fani go zaakceptowali. Może to go zaczęło przerastać? W jednym z ostatnich wywiadów z Jacobem było coś, co mnie trochę zmartwiło, bo Jacob mówił o tym, że Steven nie do końca rozumie obecny sposób funkcjonowania branży muzycznej. On by chciał, żeby ludzie ustawiali się w kolejkach w dniu premiery po album, kupowali gadżety, przywiązywali się do zespołu. Jacob bardzo fajnie to opisał, że obecnie nie ma już "fanów zespołu" w takim znaczeniu, jakie było ono kiedyś. A Adler tego nie do końca rozumie. Zespół odniósł sukces, nikt nie powie, że nie, bo płyta została przyjęta świetnie, ale może dla niego, przyzwyczajonego do tego, co było uznawane za sukces, gdy był w Gunsach, to było za mało? Nie chodzi mi o to, że jest niezadowolony, ale może sam sobie narzucił dodatkową presję, z którą sobie nie radzi, a że ma słabą psychikę i od tego nie trzeba być ekspertem, wystarczy prześledzić jego życie, może zaczęło go ciągnąć do "odstresowywania się" za pomocą %%. Moim zdaniem, to, że sam się zgłosił jest dobrą oznaką, również to, że daje sobie tak dużo czasu. Lepiej, żeby nic go nie popędzało, żeby sobie z tym poradził, niż, żeby wrócił po 3 tygodniach i po miesiącu znów miał problem. Mam tylko nadzieję, że dość pozytywny odzew fanów, po tej informacji, pełen wsparcia i miłych słów się utrzyma i nikt się od nich nie odwróci, da im szanse na powrót. Nie powiem, czasem mnie wkurza jak coś powie, ale zawsze będę go wspierać i życzyć mu jak najlepiej.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 03, 2013, 09:17:39 pm »
0
Brak słów, aby opisać jego osobowość :facepalm: W jego przypadku można stwierdzić tylko jedno - ćpun zawsze będzie ćpunem, a jeśli nie przyćpa do końca życia, to znaczy że umarł przedwcześnie.
Wiem, że cenisz Sixxa, więc może nie powinieneś tak generalizować. Ćpun nie zawsze będzie ćpunem i na przykładzie Nikkiego można to stwierdzić. Niektórzy są po prostu odporniejsi psychicznie, choć dla każdego pewnie walka nie jest łatwa. Stevena musiało coś przerosnąć albo po prostu musiał znowu zwietrzyć okazję i łatwy dostęp do narkotyków. Zresztą nigdzie nie jest napisane z jakiego powodu wylądował na terapii. To przecież niekoniecznie muszą być dragi. Równie dobrze może być uzależniony od herbaty z rumem!
Cóż...
Steven nigdy nie był moim ulubieńcem i też po części zawsze patrzyłam na niego przez pryzmat "tego, który został wywalony z zespołu za ćpanie", (do tej pory też zdarza mi się podśmiechiwać z jego naiwnej wiary w reunion). Ale to było kiedyś. Może z wiekiem udało mi się dojść do wniosku, że nie wszyscy są zdolni do pokonania swoich demonów. Sama nie wiem jak poradziłabym sobie na jego miejscu, może gryzłabym ziemię, bo zawsze lubiłam przesadzać. Dlatego nie zamierzam go oceniać. Jedyne, co mi pozostaje to trzymać za niego kciuki i wierzyć, że w końcu z tego wyjdzie.
Smutne jest też to, co napisała Emma - że facet nie radzi sobie z przemysłem muzycznym, że nie przestawił się na to, jak bycie fanem wygląda w XXI wieku i choć ja osobiście przypominam tych fanów z lat 80. to jednak mam świadomość, że w dobie internetu człowiek ma większy wybór i ludzie oddani na śmierć i życie tylko jednej grupie to już rzadkość, (zresztą gusta i fascynacje rozwijają się całe życie) a jeśli chodzi o Stevena to znaczy to tyle, że chłopak bardzo przeżył członkostwo w GN'R i lata jego świetności. Tego jego psychika prawdopodobnie też nie wytrzymała.
« Ostatnia zmiana: Maja 03, 2013, 09:19:11 pm wysłana przez Canis_Luna »
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline slawek3093

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +100
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 03, 2013, 10:16:40 pm »
0
Emma dobrze wspomniała ,że Steven na razie nie ogarnia tego co dzieje się w branży muzycznej , dzisiejszej branży muzycznej . Zatrzymał się na latach 80` gdzie po mimo różnych "wyskoków i dziwactw "  jakich wtedy istniały (tak jak i teraz )  było coś piękniejszego w całym muzycznym szumie , może ludzie ,którzy trzymali się razem może fani ,którzy potrafili wielbić  ulubionych wykonawców latami - tego nie wiem . Wiem jedno ,ze najwyższa pora aby Steven wszedł w XXI wiek  , tak jak całe Rock n Rollowe środowisko - dziś nie liczy się ilość sprzedanych płyt a liczba odtworzeń na YT . Smutne ale prawdziwe .

Offline Duffinka

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1153
  • Płeć: Kobieta
  • I'm just a dreamer - I dream my life away
  • Respect: +477
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 03, 2013, 10:30:56 pm »
+1
Niestety. Kiedyś kolekcjonowało się płyty, plakaty, wycinki z gazet i to miało swój niesamowity urok. Nie mówię, ze teraz nikt tak nie robi, jednak internet (mimo swych zalet) zdominował świat muzyki (i nie tylko) .
Co do Stevena: cóż podobno uzależnionym jest się do końca. Jedni sobie radzą z tym lepiej, inni nie są tak odporni na pokusy. Tak czy inaczej trzymaj się Steven. Niech w końcu raz na zawsze uda Ci się od tego uwolnić.
"Byli jak gang upadłych aniołów, którzy zstąpili na Ziemię by wskrzesić rock'n'rolla"
"Muzyka jest jedyną zmysłową przy­jem­nością poz­ba­wioną zna­mion grzechu. "

Offline slawek3093

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +100
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 03, 2013, 10:52:04 pm »
0
wiem wiem , dlatego jestem ciekaw jak jest np. u Slasha czy Duffa . Warto by było w jakimś wywiadzie zapytać ich bezpośrednio o to czy nie kusi ich spróbować ponownie .

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 03, 2013, 11:06:10 pm »
0
Ja się właśnie też kiedyś zastanawiałam nad kwestia trzeźwości bez %%, a to przez to, że oglądałam jakiś tam filmik z całym Motley Crue i chłopaki na luzie przy Nikkim żłopali piwka. I zaczęłam się zastanawiać, jak to jest i jak musi się czuć taki człowiek, przecież czuje zapach alkoholu :P Podejrzewam, że to nie jest łatwe. Mogłabym powiedzieć, że kwestia przyzwyczajenia, nie sięga po to i już, ale kurczę, mnie się to wydaje proste, bo uzależniona nie jestem, a i tak wiem, że jak towarzystwo pije to trudno odmawiać i też tego nie zrobić. Ciekawe jak radzi sobie Slash i reszta. Przeciez na takich duzych imprezach typu Golden Gods, po rozdaniu nagród zawsze jest jakaś gala i wiadomo alkohol. Bankowo nie jest im łatwo. Aż mi to przypomniało, że widziałam kiedyś zdjęcie Roberta Downeya Jr., Hugh Jackmana i Stinga na takiej właśnie gali. Dwaj ostatni mieli szampana, Robert szklankę z coca colą. Zajęcie czymś ust to jakiś sposób :P
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 03, 2013, 11:23:40 pm »
0
Offtop:
Susan (żona Duff'a) zapytana w jakimś wywiadzie o to, czy może swobodnie pić przy Duff'ie odpowiedziała, że tak, że on czasem nawet jak się czymś zdenerwuje, to mówi "muszę się napić" po czym robi jej drinka :P Ale też w innym wywiadzie mówiła o tym, że przez lata małżeństwa bardzo dużo nauczyła się o trzeźwości i o tym jakie sytuacje mogą być prowokujące czy potencjalne "niebezpieczne" pod tym względem dla osoby, która była uzależniona. Biorąc pod uwagę, że Perla (żona Slasha) co chwilę imprezuje, to wydaje mi się, że Slash jest przyzwyczajony do litrów alkoholu w domu/otoczeniu ;p Zresztą zarówno Duff jak i Slash są zazwyczaj kierowcami przy jakiś imprezach, o czym Duff kiedyś pisał na swoim blogu, a Slash z tego co pamiętam to kiedyś pisał o czymś, że to śmieszny widok jak odwozi takich "pokończonych" ludzi do domów ;p
Wydaje mi się, że to kwestia silnej woli. No i najważniejsze to nie dać się pokusie. Ale trudno zmuszać innych do tego, by w ogóle nigdy nie pili/palili itp.

*koniec offtopa* ;p

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Trasa Adler przełożona
« Odpowiedź #29 dnia: Maja 03, 2013, 11:34:13 pm »
0
Główna sprawa to mieć zajęcie. Ciężko myśleć o nałogach, gdy robi się 150 koncertów rocznie, nagrywa płyty, angażuje w akcje charytatywne itp. Zresztą u Slasha główną motywacją (oczywiście oprócz rodziny) do trzymania się z dala od używek jest po prostu muzyka. Nie raz i nie dwa mówił, że "bez nałogów" w całości poświęca się temu, co kocha i jest bardziej produktywny niż kiedykolwiek wcześniej. Na pewno podobnie jest z Duffem, ale Steven to inny typ psychiki - jak nie wygra z tym teraz, to nie wygra już nigdy. Przykro będzie patrzeć, jak któryś z Gunsów zejdzie z tego świata z powodu ciągłego szprycowania narkotykami i alkoholem lub powikłaniami wynikającego przez długie tychże używek zażywanie w przeszłości. Chodźmy na koncerty naszych idoli, póki możemy...

 

Steven Adler w "Celebrity Rehab 2"

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3376
Ostatnia wiadomość Czerwca 11, 2008, 11:29:38 am
wysłana przez Zqyx