Autor Wątek: Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1  (Przeczytany 2455 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1
« dnia: Stycznia 13, 2012, 12:23:12 pm »
0


MI: Czy to prawda że potrafiłeś literować zanim skończyłeś 2 lata, jeszcze zanim nauczyłeś się mówić?
(Is it true that you could spell by the age of 2 before you could talk?)
BBF: Tak ale z czasem się to pomieszało teraz mogę mówić ale koniec z literowaniem.

MI: Jakie jest twoje najmilsze pierwsze wspomnienie?
BBF:  Hmmmm... pierwszą rzeczą jaką mi przychodzi do głowy są moje pierwsze urodziny. Duży tort, przyjaciele rodziców i ich dzieci, założyli mi na głowę spiczasty urodzinową czapeczka. Nienawidziłem jej. Miała elastyczną gumkę która trzymała ją na głowie, w miejscu łączenia z czapką zszywki ciągnęły mnie za włosy. Nie mogłem dojść jak ją zdjąć, ta gumka sprawiła że moja czaszka ją przyciągała. Za każdym razem gdy robiłem postępy jakiś sadystyczny gigant ją poprawiał i musiałem zaczynać od nowa. Od tego czasu unikam tych czapeczek. Poza fatalną garderobą to był dobry wieczór, najwcześniejsze wspomnienie dobrego imprezowania.

MI: Wcześnie nauczyłeś  się że dajesz sobie radę bez innych. Myślisz że to  dobrze biorąc pod uwagę problemy z zaufaniem i lojalnością?
BBF: Nigdy nie lubiłem być od czegoś zależny. Zawsze byłem w stanie się czymś zająć. Rozkwitałem (flourish) kiedy byłem sam i nic mnie nie rozpraszało. Jestem wtedy bardziej  produktywny, moje ciało i umysł są sprawniejsze, rozwijam zainteresowania, uczę się czegoś nowego. Problem jest w tym, że w końcu każdy na tobie polega, jesteś "facetem do którego można się udać" po cokolwiek, i jeśli nie potrafisz powiedzieć NIE na 99% tych rzeczy, stajesz się niczym innym niż ratunkiem życiowym dla wszystkich gdziekolwiek się nie obrócisz. Wtedy twoje życie staje się puste i wątpliwe, uzmysławiasz sobie że stajesz się tylko padliną którą wszyscy wykorzystują. Wierzę w bycie chcianym nie niezbędnym. Bycie chcianym jest wyborem. Bycie niezbędnym wyczerpuje moje baterie.

MI:Co przyciągnęło cię do świata sztuki i muzyki?
BBF: Gdy chodziłem do domów moich przyjaciół oglądałem płyty ich rodzeństwa które leżały wokoło. Myślę że pierwszą płytą była "Ram" Paula McCartney'a, miałem wtedy 5 lat. Od razu zainteresowałem się Beatlesami. Było też "Alive" Kiss które naprawdę mnie wciągnęło, sprawiło że chciałem robić to co oni. Spędzić resztę życia w trasie.

MI: Powiedziałeś że muzyka była twoim lekarstwem. Jak myślisz dlaczego ta deklaracja dotyczy również niezliczone pokolenia?
BBF: Muzyka dotyka naszych dusz. Sprawia że się buja nasze ciało i dusza. Muzyka jest falą która koi nasza duszę, daje nam to czego szukamy. Łata nasze dziury.

MI: Czego potrzeba aby dać naprawdę dobry koncert?
BBF: Pasji, przekonania, uczciwości oraz bycia niedoskonałym człowiekiem. To samo kiedy jesteś w salonie z akustyczna gitarą czy jesteś otoczony przez światła, ekrany, fajerwerki i 100,000 widzów.

MI: Wiem że ma swoją opinie co do strasu oraz negatywnego usposobienia. Jak sobie z tym radzisz?  Jaka jest twoja rada dla ludzi którzy mają z tym problem oraz z marudami (naysayers)?
BBF: Są dwa typy ludzi na świecie, ci którzy tworzą i ci którzy niszczą. Wybieramy do której chcemy należeć. Ludzie mają tylko tyle władzy nad tobą na ile im pozwalasz. Kluczem do szczęścia jest aby  pie****ić to(negatywność stress...). Najlepszą zemstą jest po prostu dobrze żyć. Ostatnio dużo się mściłem, haha.

MI: Jaka jest najlepsza rada jaką kiedykolwiek dostałeś? Jaka była najlepsza rada w odniesieniu do przemysłu muzycznego?
BBF: Najlepszą radę dała mi moja mama, taka prawda. Kilka lat temu powiedziała mi: przyjaciel będzie gdy będzie źle ale prawdziwy przyjaciel będzie gdy wszystko będzie dobrze. Tia. Najlepsza muzyczna rada? Pewien adwokat powiedział mi lata temu abym "wziął więcej wazeliny" ( w odniesieniu do pieprzenia mnie w dupę w sprawach kontraktów).  Przez lata radziłem niezależnym artystom aby nie podpisywali kontraktów w akcie desperacji. To umacnia system który odbiera wartość i władzę artystą. Wszystko czego potrzeba to artysta oraz fani jako zespół aby to działało.

MI: Kim teraz byłbyś gdyby nie muzyka?
BBF: Tworzył głupie wynalazki. Trudno powiedzieć, muzyka jest całym moim życiem.

MI:Jak się zmieniłeś od młodości?
BBF: Mniej włosów na górze więcej na dole.




http://gunsnroses.com.pl/forum/news-20/wywyiad-bumblefoota-dla-maximum-ink-cz-2/

 
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2012, 05:40:06 pm wysłana przez Slither »

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34750
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3455
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 13, 2012, 12:24:53 pm »
0
A nie mówiłem, że newsmanem jesteś ? :P
Momentami zabawnie, momentami pouczająco, zawsze szczerze.  Cały Ron :)
Szkoda, że tak niegunsowo, ale do tego się już przyzwyczaiłem.

A... to część pierwsza, zobaczymy, co będzie w kolejnej :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 13, 2012, 12:31:54 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Kangel

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2
Odp: Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 13, 2012, 12:59:46 pm »
0
To pierwsze pytanie może dla lepszej czytelności powinno brzmieć:
"Czy to prawda że potrafiłeś literować zanim skończyłeś 2 lata, jeszcze zanim nauczyłeś się mówić?" ? :)
Yazz God - polecam :) | "Dziewczyno, dziewczyno, zamień cnotę na wino!" :D

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 13, 2012, 01:01:01 pm »
0
ka-boom, brzmi ;)
dzięki

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1242
Odp: Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 14, 2012, 03:14:02 pm »
0
Zamiast "kwitłem" lepiej będzie "rozkwitałem".
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: Wywyiad Bumblefoota dla Maximum Ink cz.1
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 14, 2012, 03:15:58 pm »
0
dzięki

 

Slash dla magazynu "Gitarzysta"

Zaczęty przez Connor

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 2584
Ostatnia wiadomość Lipca 04, 2013, 10:29:26 pm
wysłana przez Slashie