Autor Wątek: Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."  (Przeczytany 2365 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lapny

  • Moderator
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +506
Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."
« dnia: Października 15, 2016, 07:38:30 pm »
+1

Portal "Musicaficionado" przeprowadził niedawno wywiad z byłym basistą GN'R, Tommym Stinsonem, w którym między innymi spytał go o jego karierę w zespole, projekty, które obecnie współtworzy i oto czy Axl naprawdę jest taką ciężką osobą jeśli chodzi o współpracę:


Co wyniosłeś z Twojej kariery w Guns N' Roses?

"Pierwszą rzeczą jaką wyniosłem z zespołu była zdolność do współpracy, ponieważ tworzyliśmy wtedy w pięć/ sześć osób. Było to trudne zadanie, aczkolwiek interesujące dla mnie, ponieważ nigdy tak nie pracowałem. Świetnie mi się tez koncertowało z tymi ludźmi. Ogólnie, zespół dał mi bardzo dużo i wydaję mi się, że przez większość czasu ja także dawałem z siebie wszystko. Teraz chłopaki zajmują się swoimi sprawami, ale dalej się przyjaźnimy.'


Myślisz, że teraźniejszy skład Gunsów zadowoli fanów?

"Tak, wydaję mi się, że tak. Skład zespołu kilka razy się zmieniał, jednak jeśli mam być z Tobą szczery, to ludzie chcą zobaczyć Axla Rose'a. To on był i jest dalej frontmanem zespołu. Ale myślę, że ludzie traktowali nas bardzo miło. Do teraz niektórzy piszą do mnie na Facebooku wiadomości typu: "Uwielbialiśmy Cię w zespole, dzięki za te wszystkie lata, które w nim spędziłeś." "

Przypomnij mi, jak trafiłeś do zespołu?


"Mój zespół, Perfect podpisał w tamtych czasach umowę z Restless Records, które było własnością Regency Films i gdy tylko skończyliśmy nagrania wyglądało na to, że ten materiał nigdy nie wyjdzie, bo wytwórnia zaczęła podejmować same złe ruchy marketingowe. Byłem lekko zirytowany całą tą sytuacją i wtedy mój kumpel Josh Freese w żarcie zaproponował mi: "Czemu nie wpadniesz pograć z nami? Chodź, jest naprawdę świetnie." Spontanicznie przyszedłem na próbę, Axl zobaczył mnie i chwilę porozmawialiśmy. To wszystko stało się bardzo szybko."


Z tego co wiem nie jesteś tylko gitarzystą basowym. Jesteś także dyrektorem muzycznym, czyż nie?


" Nie, nie oficjalnie. Próbowałem być taką osobą liderująca przez pewien czas, ale to za dużo jak na mnie. Każdy ma przecież swoje rzeczy i pomysły, więc dusza "członka drużyny" spalała się przez to we mnie."


Axl ma opinie osoby, z którą naprawdę ciężko się pracuję, zasłużenie?

" Ludzie pytają się mnie ciągle "Czy Axl to naprawdę taki dupek?" Nie, nie jest dupkiem, to mój przyjaciel. Podczas pracy mieliśmy zawsze bardzo dobre stosunki. Może nie było zawsze łatwo, ale tak samo wygląda to przecież w małżeństwie, czy innych kontaktach, w których jest się razem tak długo. Czasami sprzeczaliśmy się, ale przez większość czasu był dla mnie świetny. Wszystkie te historie, które o nim słyszałeś są straszliwie rozdmuchane, tego jestem pewien. Jego reputacja jest trochę bardziej mitologiczna niż jego realne zachowanie."

Czy frustrowało Cię, że tyle czasu pracowaliście nad "Chinese Democracy"?


" Po jakimś czasie zrobiło się uciążliwe, że tyle wytwórni przychodzi i  nagle odchodzi. To powodowało, że ciężko było się skupić na tym jak skończyć to cholerstwo. Moim zdaniem, te wszystkie utarczki z wytwórniami były głównym powodem dlaczego płyta wychodziła tak długo. Nie otrzymaliśmy odpowiedniej pomocy z góry."


Wydaję się, że Twój czas w GN'R skończył się na dobre gdy powróciłeś ponownie do The Replacements. Duff był Twoim zastępstwem także podczas tej sytuacji, czyż nie?


"Tak, dokładnie tak. Kilka rzeczy mi się wtedy pokrywało, ale oczywiście to nie było zamierzone. Miałem też kilka osobistych powodów, przez które nie mogłem uczęstniczyć w trasie. Mam dziecko, którym musiałem się zająć i wiele innych spraw. Zespół musiał zagrać te koncerty, więc Duff im pomógł. Tak naprawdę, ja i on jesteśmy kumplami, to że nam pomógł było super. I wydaję mi się, że to zdarzenie rozpoczęło cały reunion."

Czytałem, że byłeś na kilku reunionowych koncertach GN'R. Na których dokładnie?

"Widziałem już ich dwa show. Pierwszy raz byłem z moim znajomym w Kansas City, a drugi raz zobaczyłem ich w Philadephi z kilkoma przyjaciółmi. Ludzie z zespołu dalej są moimi przyjaciółmi, jestem z nimi blisko i zawsze będę. Nigdy nie widziałem wcześniej Slasha na żywo, więc niesamowitym było zobaczyć gościa, który gra te partie w swoim stylu i usłyszeć jak one powinny brzmieć."


Trudno było znowu przenieść się do gry z The Replacements po karierzę w GN'R?

" Po prostu musiałem znowu wstrzelić się w sprawy Matsów. W tym wszystkim było jednak o wiele więcej emocji, niż sądziłem, że może być. Myślałem, że beztrosko i zabawnie będzie zagrać ponownie te piosenki, ale wiesz... mój brat nie żyję, nasi perkusiści odeszli (Chris Mars opuścił zespół w 1990, a jego zastępca Steve Foley zmarł w 2008) ale my dalej robiliśmy swoje. Nazwaliśmy to "The Replacements", ale tak naprawdę to byłem po prostu ja i Paul. Jednakże, było świetnie i myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę dając ludziom to czego od nas oczekiwali."


W tej wersji Replacements czujesz się trochę jak lider zespołu?


" Niezbyt. Nie potrzebujemy żadnego lidera, wszyscy współpracujemy razem."

w Twojej opinii kto jest bardziej niezrozumianą osobą, Paul czy Axl?


"Oh, zdecydowanie Axl. Możesz przeczytać praktycznie każdy wywiad z Paulem i będziesz wiedział o co mu chodziło. Axl natomiast ma bardzo złożony charakter..."


Co myślisz występach Axla w AC/DC?


" Uważam, że były świetne. Byliśmy akurat w trasie z Bash & Pop i widzieliśmy koncert w Lizbonie w internecie. Axl siedział na krześle z powodu swojej nogi, ale wokalnie dawał z siebie wszystko. Wszyscy byliśmy w szoku."


Widziałem Cię z The Replacemtns na Waszej ostatniej trasie w Hollywood Paladium i uważam, że daliście niesamowite show, mógłbym nawet powiedzieć, że całość wyglądała bardzo profesjonalnie. Czyżbyś porzucił przekonanie, że występami na żywo można się znudzić?


"To przekonanie zmarło razem z tamtymi dniami i razem z moim bratem. Kiedy ponownie zebraliśmy się razem powiedzieliśmy sobie " Ludzie są podekscytowani naszymi występami, więc wyjdźmy do nich, zagrajmy te piosenki i nie myślmy nad tym zbyt dużo!" W naszych najlepszych latach myślelismy trochę za dużo o niektórych rzeczach. Ale wtedy mieliśmy po 20/30 lat, teraz jesteśmy dorosłymi mężczyznami."


Co sądzisz o biografii Waszego zespołu, "Trouble Boys" stworzonej przd Boba Mehra? Czytałeś ją?


"Nie, nie czytałem jej, ale nie jestem pewien czy w ogóle chcę to zrobić. Po pierwsze, przeżyłem już wszystko co jest tam opisane, po drugie, udzielałem wielu wywiadów na rzecz tej książki, więc musiałbym porządnie nad tym przysiąść, a nie mam na to za bardzo czasu."

Nie było dla Ciebie dziwne, że ktoś na rzecz tej książki tak zagłębia się w Twoje życię, Twoją rodzinę i wreszcie, Twój zespół?

" Może trochę, ale później zorientowałem się czemu tak ważne było ułożyć z tego jakąś historię. Wszystkie te rzeczy tworzyły razem dobrą lekturę i słyszałem o tym od wielu ludzi, których opinię szanuję i cenię. Bez tego wszystkiego, wątpię, że książka byłaby tak dobrze przyjęta."

Dlaczego po tylu latach skupiania się na solowej karierze ponownie zacząłeś nagrywać z zespołem?


" Ponieważ zdałem sobie sprawę z tego, że muszę w dalszym ciągu iść do przodu, ale byłem już zmęczony robieniem wszystko na własną rękę. Podczas gdy ja grałem z Matsami, kilku moich przyjaciół siedziało wtedy w studiu, a ja po prostu zbierałem to wszystko do kupy. Pomyślałem sobie, że to o wiele lepsze niż siedzenie samemu z gitarą na kolanach i przypominaniu sobie co takiego wymyśliłem cztery miesiące temu. Taki rodzaj tworzenia  jest o wiele bardziej spontaniczny i radosny dla mnie. Materiał, który znajdzie się na naszej następnej płycie, będzie materiałem, który powinien zostać wydany od razu po rozpadzie Replacements. Ludzie mówili mi, że te piosenki przypominają im nagrania Bash &Pop, więc pewnego dnia ustaliliśmy z zespołem: "Okej, wydajmy to pod tym szyldem!"


Więc zacząłeś pracę nad tym materiałem podczas ostatniej trasy The Replacements?


  "Tak naprawdę zacząłem to nagrywać w okolicach 2013 i 2014. Napisałem wtedy kilka piosenek, zebrałem przyjaciół i weszliśmy do studia pograć. Przez te kilka lat, większość piosenek została już nagrana, a potem stworzyłem drugą część płyty u siebie w studio. Jeśli chodzi o główny rdzeń zespołu, z którym będę koncertował, to znajdą się tam: Joe Kid na perkusji, Steve Selvidge na gitarze, Justin Perkins na bassie i Tony Keiraldo na keyboradach."

Po Twoich słowach wnioskuje, że na płycie prócz zespołu usłyszymy też dużo innych ludzi?


"Tak, na kilku utworach usłyszycie Cata Poppera (basista Ryana Adamsa) i Franka Ferrera z GN'R. Nie zabraknie także piosenek z Lutherem Dickinsonem nagrywanych podczas pierwszych sesji no i oczywiście znajdziecie tam również Chipa Robertsa! Chip grał na przykład na mojej ostatniej płycie, ale współpracowaliśmy już wiele razy. Teraz przykładowo, koncertujemy razem na trasie "Cowboys In The Campfire."


Wspomniałeś, że pracowałeś nad tym materiałem podczas trasy Replacements. Czy Paul także tworzył coś swojego podczas tej trasy?


" Przypuszczam, że tak, ale nie jestem do końca pewien. Próbowaliśmy razem nagrać kilka rzeczy, ale nic z tego nie wychodziło. Sam nie wiem czemu. Paul raz powiedział: "Cóż, chciałbym zrobić coś z tymi piosenkami, ale raczej nic z tego nie wyjdzie", więc pozwoliłem mojemu zespołowi popracować nad tym materiałem."

 

Źródło: http://web.musicaficionado.com/main.html#!/article/how_tommy_stinson_went_from_the_replacements_to_guns_n_roses_and_back_by_craigrosen

newsa podesłał: sunsetstrip

« Ostatnia zmiana: Października 16, 2016, 01:19:16 am wysłana przez Lapny »

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."
« Odpowiedź #1 dnia: Października 16, 2016, 05:48:15 pm »
0
"Skład zespołu kilka razy się zmieniał, jednak jeśli mam być z Tobą szczery, to ludzie chcą zobaczyć Axla Rose'a."

To na pewno, a teraz pewnie część ludzi chce zobaczyć jeszcze Slasha i Duffa. Pozostali cieszą się mniejszym zainteresowaniem.
W 2006 "bonusem" był jeszcze Izzy.
Jechaliście, pojedziecie na koncert, żeby zobaczyć kogoś jeszcze?
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8664
  • 17000 postów
  • Respect: +4384
Odp: Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."
« Odpowiedź #2 dnia: Października 16, 2016, 05:50:30 pm »
+2
tylko Melisse, to oczywiste  ;]
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline mafioso

  • Moderator
  • Street of dreams
  • *****
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Odp: Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."
« Odpowiedź #3 dnia: Października 16, 2016, 07:08:00 pm »
+2
Kat Benzova

Offline hkt

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1031
  • I would've thought you could be more of a man
  • Respect: +941
Odp: Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."
« Odpowiedź #4 dnia: Października 16, 2016, 07:14:29 pm »
+1
Richard Fortus, oczywiście :)

Któremu BTW dedykuję swój siedemsetny post na NTS 8)
Powyższy post jest zgodny z tematem.

Offline 4077th

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Respect: +15
Odp: Tommy Stinson: "Axl ma bardzo złożony charakter..."
« Odpowiedź #5 dnia: Października 21, 2016, 11:47:12 pm »
0
"Nigdy nie widziałem wcześniej Slasha na żywo, więc niesamowitym było zobaczyć gościa, który gra te partie w swoim stylu i usłyszeć jak one powinny brzmieć."

Nic dodac, nic ujac.

 

Slash: Axl ma tony nowych piosenek [slash]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 3146
Ostatnia wiadomość Września 27, 2018, 03:41:05 pm
wysłana przez WhiskyaGoGo