Basista
Slash ft. Myles Kennedy & The Conspirators, Todd Kerns, regularnie opisuje proces powstawania nowego albumu zespołu na swoim blogu. Muzyk w ostatnim wpisie rozgadał się jednak nieco i uchylił rąbka tajemnicy na temat zawartości kolejnego albumu Slasha:
"Muszę przyznać, że początkowo uważałem przebicie „Apocalyptic Love” za trudne zadanie, ale teraz już mogę powiedzieć, że jesteśmy uzbrojeni i gotowi do akcji. Nie tylko uważam, że najnowszy materiał jest jeszcze lepszy, ale myślę, że jako zespół gramy dziesięć razy lepiej niż przy nagrywaniu tamtej płyty. Materiał jest dużo poważniejszy, ale jednocześnie sprawia nam więcej frajdy. Utwory są cięższe i mniej poukładane, dokładnie takie, jakie najbardziej lubię."We wcześniejszych wpisach na blogu Todd pisał również, że nagrywając materiał najwięcej inspiracji czerpali z muzyki
Led Zeppelin i solowej twórczości Ozzy'ego Osbourne'a. Producentem najnowszej płyty Slasha jest
Michael 'Elvis' Baskette, który wyprodukował wszystkie albumy studyjne
Alter Bridge. Gitara prowadząca to oczywiście Slash, na wokalu i gitarze ponownie Myles Kennedy, a sekcję rytmiczną tworzą natomiast basista Todd Kerns i perkusista Brent Fitz. Krążek zostanie wydany
pod koniec lata, a muzycy już wczesną jesienią ruszą w europejską trasę promującą nowy album.