Portal
Ultimate Guitar powrócił do wątku wywiadu, którego Richard Fortus udzielił niedawno „Rob’s School Of Music”
[Zobacz], a przy okazji przypomniał słowa, jakimi gitarzysta Guns N’ Roses opisał byłego kolegę z zespołu, Rona.
„Bumblefoot może zagrać wszystko”, powiedział Fortus. „Jego palce są zdolne do wszystkiego. Nie ma takiej rzeczy, której tej facet nie potrafiłby zagrać.
Aczkolwiek sądzę, że jeśli tak często pracowałem jako muzyk sesyjny, to należy to przypisać temu, że świetnie znałem te realia, punkty odniesienia, cały sprzęt.
Istnieje z milion gitarzystów, którzy potrafią zagrać, co trzeba. Zresztą w dziewięciu przypadkach na dziesięć materiał do odegrania nie jest ani skomplikowany, ani trudny.
To, co grasz na sesjach, przeważnie jest nudne.
Grasz to, co musisz, i raczej nie jest to błyskotliwe. Oczywiście czasem słyszysz:
Kiedy będziesz grał solówkę, idź na całość. I wtedy możesz zabłysnąć.
Ale kiedy jesteś muzykiem sesyjnym, bynajmniej nie chodzi o ciebie. Chodzi o piosenkę. I o to, żeby dać producentowi dokładnie to, czego on sobie życzy”.
Źródło