trudno zeby z plyty na ktorej jest jednak duzo ballad - 3 singlem nie byla wreszcie ballada...
i to akurat w dlugosci idealnej dla radia 4-5 min
Kwestia długości dla radia to rzeczywiście dobry argument. Co do tego że ballada powinna być trzecim singlem również nie mam zastrzeżeń
Wyjaśnię co mnie dziwi:
Na ChD trzeba było czekać dosyć długo. Pomijając osobiste gusta, które często dosyć znacznie się różnią, czy "na pierwszy ogień" nie powinno iść to co najlepsze? Wiadomo było że pierwszy singiel będzie miał najlepszą sytuację jeżeli chodzi o listy, granie w radiu, ewentualnie pokazywanie teledysku w TV.
Przyjmijmy, że na pierwszy singiel miało iść coś mocnego. Wybór rzadki w dzisiejszych czasach ale jednak znalazłoby się również parę podobnych przypadków. Z uwagi na to, że zapozna się z nim największa liczba ludzi powinno się zrobić wszystko żeby odniósł sukces. Jeżeli pierwszy będzie ok, to jest duża szansa że ludzie będą chcieli posłuchać następnego. Chinese jest dobrym utworem, ale kiedy weźmiemy pod uwagę to co dzieje się aktualnie w muzyce, trzeba obiektywnie przyznać że tego typu utwór napotka wiele trudności.
Ktoś w którymś temacie zwrócił już na to uwagę- Better jest singlem, ale do tej pory mało kto o tym wie. Szkoda bo moim zdaniem marnuje się jego potencjał
ale tutaj są jeszcze jakieś nikłe szanse na poprawę.
Jak dla mnie, cokolwiek wydadzą jako singiel to będzie dobrze
więc mówię tylko teoretycznie
(z małym uwzględnieniem praktyki- doświadczeń z ludźmi którzy nie są fanatykami Gn'R) Poza tym może na moją ocenę wpływa fakt, że nawet w przypadku zespołów rockowych "singiel" kojarzy mi się z fajną melodią która wpada w ucho, odrobinę komercyjnym brzmieniem, coś czego często można posłuchać w radiu albo obejrzeć w TV, bardziej piosenka niż utwór, która trafia do większej grupy odbiorców niż album. Takie staroświeckie podejście