no tak wywlekam rzeczy malo zwiazane z tym newsem, piszac o epce Adler's Appetite... przeciez nagral ja Shaggy
wklad Adlera w AFD (i inne wydawnictwa GNR za jego czasow) skoro je tu przywolujesz -
jest baaardzo znikomy, nawet nie wspoltworzyl zadnej piosenki - i co to ma do tego ze ja nie jestem muzykiem?
tylko muzycy moga krytykowac Adlera? haha, zalosne to sa te twoje porownania...
Douger, R3cki - nie macie prawa krytykowac Adlera, bo nie wydaliscie plyty, a nawet jesli to przeciez nie na miare AFD !
od dzis krelke decyduje co ktory z uzytkownikow ma prawo napisac, kogo skrytykowac, kogo wysmiac... jesli dany
uzytkownik jest muzykiem i wydal plyte - to czasem moze pozwolic sobie na wiecej