NighTrain Station Guns N' Roses

Nie wiem, który już raz czytam, że muszą panowie dograć się grafikowo, ale póki co sprawy z GN'R i AB idą świetnie.

Tak prawdę mówiąc patrząc na dzisiejsze młode zespoły to nie widać nikogo na miarę Pink Floyd, Stonesów czy choćby naszych Gunsów. Obecnie rock się opiera głównie o starych graczy.

nie ma buntu to i nie ma rocka. wszyscy teraz tacy grzeczni. nie jak w latach 70-tych i 80-tych. no i początek 90-tych.

Z całym szacunkiem ale daj spokój z gadką Polskich rockmanów ,że rock n rolla nie ma bo skończyła się komuna i nie ma się na co buntować. Idąc tym tokiem myślenia jaki powód mieli Brytyjczycy czy Amerykanie w latach 70`tych i 80`tych tworząc najsłynniejsze zespoły rockowe?

Amerykańskie wytwórnie płytowe biją na alarm w związku z tym, że prawie (?) wszyscy wielcy rockmani mają już swoje lata, a młodych raczej nie widać. Z 25 artystów, których koncerty przyniosły w zeszłym roku olbrzymie dochody, aż 19 ma ponad 50 lat.
I tak: Bruce Springsteen – 67 lat, Guns N' Roses – średnia wieku: 53 lata, Paul McCartney – 74 lata, a Stonesi – średnio 73 lata. Bruce Springsteen sprzedał w zeszłym roku bilety za 268 mln dolarów. Dla porównania, Justin Bieber grał w tym samym okresie znacznie częściej, a mimo to zarobił 40% (!) mniej niż The Boss. 

I właśnie wtedy kiedy tych wielkich już nie będzie rock n roll powróci (w takiej czy innej formie)  bo pozwolą na to wytwórnie. W momencie w ,którym wytwórnie trzymają gigantów rocka i nowe gwiazdki biznes się jeszcze kula ale jak braknie tych wielkich każdy będzie potrafił policzyć ile na tym stracił. Rzecz w tym ,że w zespół rockowy z potencjałem trzeba trochę zainwestować i czasu i pieniędzy a na to teraz nikt nie ma ochoty-lepiej stworzyć nowego Bibera. Ale co po nim skoro po kilku latach przestaje on dobrze zarabiać? A teraz spójrzmy na właśnie tych gigantów rocka, każdy z nich wydał po kilkanaście hitów a przynajmniej kilka płyt z całej dyskografii pokryła się platyną, do tego wieczne koncertowanie to jest świetna maszyna do zarabiania pieniędzy. Takie czasy . Oczywiście to moje zdanie.