Autor Wątek: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"  (Przeczytany 3699 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« dnia: Lutego 06, 2013, 05:51:08 pm »
0

Steven Adler bywał zarówno na szczycie jak i na samym dnie. Legendarny perkusista Guns N’ Roses widział i przeżył wszystko. Ostatnio, wiele rzeczy pomyślnie się dla niego układa – został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame i ma nowy zespół, nazwany po prostu Adler. Steven nie był tak podekscytowany muzyką i swoim zespołem, od czasu początków GNR. Ma świetnego wokalistę Jacoba Buntona, gitarzystę Lonny’ego Paula i basistę Johnny’ego  Martina. StageShottz miało zaszczyt porozmawiania z tą legendą rock&rolla o 25.rocznicy wydania „Appetite for Destruction”, Rock and Roll Hall of Fame i oczywiście, jego nowym zespole.


StageShottz Magazine: Minęło 25 lat od wydania legendarnego albumu „Appetite for Destruction” Guns N’ Roses. Patrząc z perspektywy czasu na ten krążek, jakie według Ciebie zajmuje on miejsce w historii rock and rolla?

Steven Adler: Czuję się niezwykle zaszczycony będąc częścią  tej legendy i że miałem możliwość pracować z jednymi z najlepszych muzyków w historii rocka.

SSM: Jakie są Twoje najlepsze i najgorsze wspomnienia z czasów bycia w Guns N’ Roses?

SA:  Mieliśmy okazję grać z takimi zespołami jak The Rolling Stones czy Motley Crue. A z najgorszych rzeczy to fakt, że i tak niewiele z tego pamiętam... lol.

SSM: Masz nowy zespół o nazwie Adler. Opowiedz coś o nim i Twoim południowym wokaliście (Jacob Bunton)?

SA: Wielu ludzi, ma szanse bycia tylko w jednym świetnym zespole, to jest moja druga szansa. Jacob jest niesamowitym wokalistą/tekściarzem, a także wspaniałą osobą. Tak samo pozostali członkowie zespołu, Lonny i Johnny. Jacob może zaśpiewać wszystko i jest iświetnym rockowym frontmanem!

SSM: Powiedz coś o Waszym nowym albumie „Back from the Dead”

SA: Nie byłem tak podekscytowany od czasów GNR. To mój ulubiony krążek! Nie mogę się doczekać, aż cały świat go usłyszy.

SSM: Możemy się spodziewać trasy promującej album?

SA: Tak, nasz agent wszystko przygotowuje. Będziemy grać w marcu w Japonii razem z zespołem Duff’a (McKagana), Loaded.

SSM: Przeczytałem Twoją książkę „My Appetite for Destruction”. Przez większość swojego życia byłeś w rozsypce, teraz jesteś trzeźwy. Co, po tych wszystkich latach, w końcu dało Ci motywację do leczenia i pozostania trzeźwym?

SA: Tak, wydaje mi się, że wszyscy znają moją wojnę z uzależnieniami. Myślę, że po prostu zmęczyłem się byciem ciągle na haju. Mam nowy zespół, który jest moją inspiracją i powodem dla bycia trzeźwym.

SSM: Czym dla Ciebie był czas w programie Dr Drew „Celebrity Rehab”?

SA: To było wspaniałe doświadczenie. Zobaczenie siebie na ekranie, totalnie nawalonego, zmusza Cię do odwyku. Kamera nie kłamie.

SSM: W zeszłym roku zostałeś wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame, jako członek Guns N’ Roses. To na pewno jedno z ważniejszych wydarzeń w Twojej karierze. Co dla Ciebie znaczyło bycie wprowadzonym do RRHoF?

SA: To był i nadal jest największy zaszczyt, jakiego może dostąpić muzyk. Byłem szczęśliwy mogąc być tam z chłopakami, z którymi zaczynałem karierę... Slash’em i Duff’em. Szkoda, że nie mogliśmy tam być wszyscy dla fanów, ale z drugiej strony, to przynajmniej mi uświadomiło, że nie ma żadnych szans na to, by dawny skład GNR jeszcze kiedyś razem zagrał i dzięki temu, mogłem iść dalej. To był świetny sposób, na zamknięcie tego rozdziału w moim życiu.

SSM: Gdzie widzisz zespół Adler za 3-5 lat?

SA: Więcej płyt i dużo koncertowania.

SSM: Jest coś jeszcze co chciałbyś powiedzieć fanom?

SA: Dziękuję za miłość i wsparcie i to, że we mnie nie zwątpiliście.


źródło

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34793
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3472
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 06, 2013, 06:00:10 pm »
0
Kto nie zwątpił, to nie zwątpił ;) Fajnie Steven, że Ci się udało. Życzę Ci dużo sukcesów :) Dobrze, że zamknąłeś za sobą rozdział " marzę o reunionie", najwyższy czas. :) Niech inspiracja do bycia trzeźwym trwa :)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline slawek3093

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +100
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 06, 2013, 06:28:24 pm »
0
Czyli Steven żył ze świadomością iż może nastąpi reunion GnR aż do Rock n Roll Hale of Fame ? Szkoda bo drogo to go kosztowało pod względem zdrowotnym, dobrze ,że już się otrząsnął  :D
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2013, 06:39:30 pm wysłana przez Zqyx »

Offline DooOminO

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +146
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 06, 2013, 07:09:44 pm »
0

Zapewne tak myślał i dobrze sądzi, że jest to niemożliwe osobiście tak samo sądze  :_:
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2013, 07:30:02 pm wysłana przez Canis_Luna »

Offline slawek3093

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +100
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 06, 2013, 07:16:19 pm »
0
Też tak sądzę , nie będę zaczynał tematu reunionu  bo to bez sensu, w każdym bądź razie przed RnRHF odczuwałem podobne wrażenie ,ze Adler czeka na cud w postaci  zejścia się całej ekipy - Bogu dziękować ,że darował sobie to czekanie :D

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 06, 2013, 07:29:08 pm »
+2
Mieliśmy okazję grać z takimi zespołami jak The Rolling Stones czy Motley Crue. A z najgorszych rzeczy to fakt, że i tak niewiele z tego pamiętam... lol.
Ten fragment mnie rozwalił  :D Tam to musiało się dziać!

Buckethead

  • Gość
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 06, 2013, 07:32:37 pm »
0
StageShottz Magazine: Minęło 25 lat od wydania legendarnego albumu „Appetite for Destruction” Guns N’ Roses. Patrząc z perspektywy czasu na ten krążek, jakie według Ciebie zajmuje on miejsce w historii rock and rolla?

Steven Adler: Czuję się niezwykle zaszczycony będąc częścią  tej legendy i że miałem możliwość pracować z jednymi z najlepszych muzyków w historii rocka.
Nie odpowiedział na pytanie lol.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16010
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 06, 2013, 07:35:26 pm »
+1
Mieliśmy okazję grać z takimi zespołami jak The Rolling Stones czy Motley Crue. A z najgorszych rzeczy to fakt, że i tak niewiele z tego pamiętam... lol.
Ten fragment mnie rozwalił  :D Tam to musiało się dziać!

Działo się na pewno skoro jedno ze swoich przedawkowań Nikki Sixx zaliczył w pokoju hotelowym Slasha, (a później napisał "Kickstart my heart"). Albo mi umknęło albo nigdy się nie natknęłam na informację - czy Steven kiedyś przedawkował?

A co do samego wywiadu - Steve, może nie jesteś moim ulubieńcem, ale cieszy mnie to, że stanąłeś na nogi i tak mocno wierzysz w swój zespół, bo mając Twoje wsparcie, determinację i wiarę możecie nieźle namieszać w rock n' rollu :)


Bucket, odpowiedział. Powiedział, że "legenda" ;)
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Buckethead

  • Gość
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 06, 2013, 07:53:39 pm »
0
Nie zadowala mnie taka odpowiedź xD

Offline Reeja

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 268
  • Płeć: Kobieta
  • Wake up... time to die!
  • Respect: +352
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 06, 2013, 08:09:41 pm »
0
Cytuj
SA:  Mieliśmy okazję grać z takimi zespołami jak The Rolling Stones czy Motley Crue. A z najgorszych rzeczy to fakt, że i tak niewiele z tego pamiętam... lol.

I w tym momencie muszę zgodzić się z Canis, która powiedziała wszystko :D
Cytuj
A co do samego wywiadu - Steve, może nie jesteś moim ulubieńcem, ale cieszy mnie to, że stanąłeś na nogi i tak mocno wierzysz w swój zespół, bo mając Twoje wsparcie, determinację i wiarę możecie nieźle namieszać w rock n' rollu

Offline balumala

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +290
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 07, 2013, 09:53:40 am »
0
Albo mi umknęło albo nigdy się nie natknęłam na informację - czy Steven kiedyś przedawkował?

Na Wikipedii jest napisane, że "W 1996 roku na skutek przedawkowania narkotyków Steven Adler doznał udaru mózgu, w wyniku którego ma problemy z mówieniem." Widać odrobinę opadający kącik ust na przykład w jego krótkim przemówieniu przy wprowadzaniu na Rock N Roll Hall Of Fame.

Oglądałam też kiedyś dziwny filmik na YT, ale w sumie nie wiem co o tym myśleć, bo całość wygląda podejrzanie sztucznie...
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=lE_otBvfPxY" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=lE_otBvfPxY</a>

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5057
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1715
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 09, 2013, 09:15:27 am »
0
Niestety to nie sztuczne. To tylko Celebrity Rehab, amerykański show w którym Steve brał udział.
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline Włodi

  • aka BigWlo, TheWlo
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 2640
  • Respect: +1050
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 09, 2013, 09:50:56 am »
0
Mam nadzieję, że Steve wytrzyma w trzeźwości. Niech zespół będzie dla niego motywacją, tak jak solowe granie jest jedną z motywacji dla Slasha, a Loaded dla Duffa.

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6429
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 09, 2013, 11:49:10 pm »
0
Steven to klawy koleś. Chętnie posłucham tej płyty, gdy wyjdzie.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34793
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3472
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Steven Adler: "Zmęczyłem się byciem ciągle na haju"
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 10, 2013, 07:41:07 am »
0
Już wyszła przecież.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Duff: Cieszę się, że dostałem drugą szansę [duff]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1133
Ostatnia wiadomość Września 21, 2019, 04:20:07 pm
wysłana przez whatashame