NighTrain Station Guns N' Roses

Były gitarzysta Guns N’ Roses, Gilby Clarke, opublikował niedawno (przy współpracy
Golden Robot Records) singiel pod tytułem „Rock N’ Roll Is Getting Louder”.
[ZOBACZ]
To mocny kawałek w typowym dla Gilby’ego stylu.

Oto co powiedział o nim sam Clarke:
„Bohaterem tej piosenki jest zbuntowany duch. Rock and roll ma wiele znaczeń: to bunt, wolność, bycie sobą na własnych warunkach, niepodążanie za modą. Dlatego ‘Rock N’ Roll Is Gettin Louder’ znaczy ‘Jestem tym, kim jestem, nie zmienię się i będę bronił tego, co jest dla mnie ważne, nawet jeśli to się komuś nie podoba’”.

Wzmiankowana piosenka pochodzi z pierwszego solowego albumu Clarke’a od piętnastu lat. Nosi on tytuł „The Gospel Truth” i ukaże się nakładem Golden Robot Records.

Gilby skomponował i wyprodukował płytę we własnym studiu nagraniowym w Los Angeles, Redrum Recording – tym samym, przez które przewinęli się tacy artyści jak L.A. Guns, The Bronx, Beat Angels, Bullets and Octane i inni.

Materiał zmiksował laureat nagrody Grammy, Chris Lord-Alge, a zremasterował Maor Appelbaum. Na albumie wystąpili gościnnie Muddy Stardust (gitara basowa), Kenny Aronoff (perkusja), Matt Starr oraz Chad Stewart. 

Zapytany o to, czym nowa płyta różni się od poprzedniej, Gilby odparł:

„Nie sądzę, żeby specjalnie się od niej różniła. Nie próbuję wyważać otwartych drzwi. Znalazłem muzykę, która odpowiada mi jako artyście. Owszem, staram się rozwijać, próbować czegoś nowego, ale lubię rock and roll, a głośne gitary mają dobry wpływ na moją duszę”. 

Clarke mówił również o tym, jak wygląda sam proces tworzenia:

„Wszystko zaczyna się od dobrego riffu”, wyjaśnił. „Potem dochodzą bębny. Oczywiście ciekawe teksty również są ważne. Zawsze staram się wynajdywać nowe sposoby na przekazanie prostych treści. Nie jestem zwolennikiem nazbyt skomplikowanych tekstów, choć nie lubię ich też powielać”.

Debiutancki album solowy Gilby’ego, „Pawnshop Guitars”, ukazał się w roku 1994.






Źródło