NighTrain Station Guns N' Roses

No proszę Was. To że mają 30 kawałków (które grają w kółko) rozpisanych na kartce to już jest setlista. Mówienie, że grają co im się spodoba to hipokryzja. Sety się powtarzają, non stop jadą ten sam schemat i nic z tym nie zamierzają zrobić. Mogliby chociaż pokombinować z kolejnością i np. nie zaczynać już od ChD, tylko jako starter stosować Nightrain, czy It's so Easy. Chinese Democracy wrzuciliby tak jak w 2006 w środek albo nawet na pierwszy bis i już by się coś fajnego działo. A tak każdy na tej planecie zna pierwsze 5-6 numerów, które zagrają...

Co do solówki Dizzyego to chętnie posłucham ale niczego super hiper się nie spodziewam. Oby tylko w końcu wydał ta płytę bo niedługo dogoni CHD pod względem czasu nagrań

A mozesz pokazac wywiad, w ktorym Ron mowi o wszystkich utworach z UYI?

Też uważam, że ChD jest idealne na otwarcie koncertu. Intro piosenki idealnie buduje napięcie, narasta stopniowo, żeby w końcu wybuchnąć.

Ludzie, o co chodzi z setem. Prosty przykład, Rammstein na ich ostatniej trasie. Od 1 koncertu do ostatniego lista piosenek była identyczna. W Gn'R tak nie jest, set każdego koncertu powstaje prawdopodobnie parę godzin przed, ale utwory są z góry ustawione, technicznie inaczej się nie da, bo jest za dużo rzeczy do ustawienia. Spontaniczne wybieranie utworów przez Axla sprawiłoby że techniczni stali by i na szybko szukali odpowiednich gitar i programów scenicznych co robi po prostu zamieszanie. A Dizzy niech mówi co chce, chociaż prawdą jest że przed 2011 set był bardziej zmienny, a teraz tylko kilka piosenek nie ma stałego miejsca(Better, RQ, TIL, UTLH i Seeker, reszta występuje w sztywnej konfiguracji)