Todd Kerns gościł w najnowszym odcinku audycji „Appetite For Distortion”.
Podzielił się przy tej okazji wiadomościami co do postępów prac nad nową płytą Slasha i Konspiratorów. Jeśli wierzyć muzykowi, fani SMKC będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
„Powiedziałbym, że jesteśmy w połowie drogi”, wyjaśnił Kerns. „Wszyscy zrobiliśmy sobie przerwę. To zabawne, ale w tego rodzaju projektach zawsze każdy podąża w innym kierunku. Kiedy tylko cała nasza czwórka ma czas, spotykamy się i nagrywamy. Potem dołącza Myles [Kennedy], który jednak w tej chwili koncertuje solowo”.
„Piosenki już są”, dodał Todd. „Już je przesłuchaliśmy. Skupiliśmy się na warstwie instrumentalnej, na partie wokalne czas przyjdzie później”.
„Mam nadzieję, że płyta ukaże się pod koniec 2025 roku, ale znam to środowisko dostatecznie długo, żeby wiedzieć, że wydanie może przesunąć się na początek roku 2026. Trochę dziwnie się o tym mówi, skoro mamy dopiero styczeń 2025. Czas szybko płynie… Ledwie wczoraj był styczeń 2024…”.
Źródło