Autor Wątek: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?  (Przeczytany 7021 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mikus666

  • Moderator
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Respect: +441
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 03, 2015, 12:35:31 pm »
+7
Facet po ciężkim wypadku, doświadczający chronicznego bólu, który przez kilka miesięcy w roku musi co wieczór zapierdzielać po scenie z ciężką gitarą. Ambitny gość, którego nie kręci odcinanie kuponów i nagrywanie płyty przez kolejne 15 lat albo włażenie Axlowi w tyłek, że ten ma świetne kawałki i wystarczy wejść do studia i zrobić pare dogrywek.
Ciężko żeby nie skarżył się na chałupnicze metody organizacji w tym zespole (cyrk z przyjęciem do zespołu, uczenie się utworów z CHD na słuchawkach z laptopa, przekładane/anulowane/ponownie ogłaszane trasy itp itd.), do tej pory oprócz Bucketa i Fincka (którzy po prostu dali sobie spokój) był jedynym, który miał jaja mówić o tym wszystkim głośno i nie kreować się na przydupasa Axla. Z jęczeniem ma to niewiele wspólnego.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 03, 2015, 01:08:55 pm »
+1
Tak, bo my, polscy fani wiemy najlepiej jak wygląda organizacja w tym zespole :)  Nie mówię, że jest idealnie, bo nigdy na pewno nie było, ale jeśli np. Dizzy i Frank mówią "byliśmy w studio, pracujemy nad GNR", za chwilę Fortus w innym wywiadzie mówi "tak, pracujemy nad nową muzyką, potem mamy takie a takie plany", a jednocześnie Ron wiecznie jęczy, że on nic nie wie i zespół nic nie robi, to albo jest bardzo nielubiany i niczym odrzucone przez grupę dziecko w przedszkolu, nie wie o co chodzi, albo trochę wyolbrzymia. Jeżeli zespół mówi, że np. pracują w trasie, a Ron podkreśla, że on tak nie umie, bo on musi się spotkać w jednym miejscu i pracować, to nie jest wina zespołu, że mają inny styl pracy. Jeżeli inni członkowie potrafią zorganizować sobie milion innych projektów i ułożyć trasy koncertowe bez problemu, a Ron twierdzi, że zawsze jak coś ułoży, to musi zmieniać plany, to sorry, ale znów, chyba ktoś go nie lubi i robi mu na złość, skoro tylko on ma z tym problem.

był jedynym, który miał jaja mówić o tym wszystkim głośno i nie kreować się na przydupasa Axla. Z jęczeniem ma to niewiele wspólnego.
Umiejętność dostosowania się do systemu pracy w danym miejscu nie jest kreowaniem się na przydupasa kogokolwiek. Może reszcie po prostu pasuje taki styl i nie czują potrzeby narzekania? Nie rozumiem, dlaczego jeśli ktoś nie jest "przeciw Axlowi" w jakikolwiek sposób, to od razu jest jego przydupasem? Nie ma niczego złego w tym, że Ron lubi inaczej pracować, tylko to nie jest tak, że gdyby odszedł to zostałby bez środków do życia i był w sytuacji bez wyjścia. Mógł odejść w każdej chwili, a nie jęczeć przez tyle lat, że wiecznie mu źle. Tak, to jest jęczenie, bo miał wybór.

Offline mikus666

  • Moderator
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Respect: +441
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 03, 2015, 02:12:56 pm »
+4
Owszem wiemy, z wielu przykładów jakie pojawiają się od kilku/kilkunastu lat w wywiadach z obecnymi i byłymi członkami zespołu. Btw. nie ma chyba żadnego znaczenia skąd są fani?
Jeżeli od niemal 7 lat powtarza się w wywiadach mantra "tak, pracujemy nad muzyką, mamy takie i takie plany", a w efekcie nic się nie dzieje to logicznym jest stwierdzenie, że zespół faktycznie nic nie robi.

"Jeżeli inni członkowie potrafią zorganizować sobie milion innych projektów i ułożyć trasy koncertowe bez problemu, a Ron twierdzi, że zawsze jak coś ułoży, to musi zmieniać plany, to sorry, ale znów, chyba ktoś go nie lubi i robi mu na złość, skoro tylko on ma z tym problem. " - a na początku piszesz, że my (fani) w gruncie rzeczy nie wiemy jak wygląda organizacja w tym zespole. Sama sobie zaprzeczasz;]
To, że żaden z innych członków angażujących się w poboczne projekty nie mówi głośno o tym, że musiał przełożyć/odwołać swoją trasę bo coś się ruszyło w GNR absolutnie nie znaczy, że takie sytuacje nie mają miejsca. W powody dla których mogą nie chcieć o tym mówić nie wnikam, bo to czyste gdybanie.

Nie chodzi tu o bycie przeciwko Axlowi tylko przeciwko pewnemu stylowi organizacji, który przypomina sklecanie naprędce bandu na święto pieczarki w Ciapkowicach Bocznych, a nie przypadek zespołu wręcz legendarnego o światowej renomie. MOŻE reszcie to pasuje - a może wcale nie, tylko nie chcą stracić bądź co bądź bardzo dochodowej fuchy?
Przy tym poziomie muzyków jacy są w GNR obecny stan zespołu to marnotrawstwo wielkiego potencjału jaki w nim drzemie i dałbym sobie rękę uciąć, że Bumblefoot chciał żeby zespół wreszcie ruszył do przodu i pokazał na co go stać, zamiast objeżdżać świat z 50-tą trasą koncertową. Kieszenie mają napchane, zgrywać się już od dawna nie muszą, więc po co?

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 03, 2015, 03:06:25 pm »
0
Btw. nie ma chyba żadnego znaczenia skąd są fani?
nie, nie ma, chodziło o to, że jesteśmy "jedynie" fanami, a nie ludźmi z bliskiego otoczenia zespołu, które wie co dokładnie się dzieje

Jeżeli od niemal 7 lat powtarza się w wywiadach mantra "tak, pracujemy nad muzyką, mamy takie i takie plany", a w efekcie nic się nie dzieje to logicznym jest stwierdzenie, że zespół faktycznie nic nie robi.
albo, że robi, ale się nie śpieszy ;) raczej wątpię, żeby cały zespół ściemniał "tak, w trasie pisaliśmy różne rzeczy", a jedynie Ron wyłamał się z tego zakłamania. To muzycy, oni wiecznie coś tworzą.

"Jeżeli inni członkowie potrafią zorganizować sobie milion innych projektów i ułożyć trasy koncertowe bez problemu, a Ron twierdzi, że zawsze jak coś ułoży, to musi zmieniać plany, to sorry, ale znów, chyba ktoś go nie lubi i robi mu na złość, skoro tylko on ma z tym problem. " - a na początku piszesz, że my (fani) w gruncie rzeczy nie wiemy jak wygląda organizacja w tym zespole. Sama sobie zaprzeczasz;]
Nie zaprzeczam, bo to, że inni muzycy wydają płyty i jeżdżą w trasy, to coś, do czego nie trzeba super tajnych informacji...  :rolleyes: To, że reszta potrafi się zorganizować, to znaczy, że MOŻNA,  a Ron twierdzi w wywiadach, że to prawie niemożliwe.

To, że żaden z innych członków angażujących się w poboczne projekty nie mówi głośno o tym, że musiał przełożyć/odwołać swoją trasę bo coś się ruszyło w GNR absolutnie nie znaczy, że takie sytuacje nie mają miejsca.
Oczywiście, że mają miejsce, wystarczy spojrzeć na sytuację, gdy Duff zastępował Tommy'ego. Ale nie zmienia to faktu, że inni koncertują więcej i mają do zgrania terminy kilku różnych muzyków np. The Dead Daisies, a mimo to, jakoś się udaje i nie opowiadają o tym w każdym wywiadzie ;)

W powody dla których mogą nie chcieć o tym mówić nie wnikam, bo to czyste gdybanie.

no chyba jednak przedstawiłeś już co do tego swoją teorię...

był jedynym, który miał jaja mówić o tym wszystkim głośno i nie kreować się na przydupasa Axla.


nie chcą stracić bądź co bądź bardzo dochodowej fuchy?
skoro Ron jej nie stracił przez tyle lat narzekania, to myślę, że i reszta mogłaby spać spokojnie, nawet, gdyby zaczęli marudzić w każdym wywiadzie tak jak on

Przy tym poziomie muzyków jacy są w GNR obecny stan zespołu to marnotrawstwo wielkiego potencjału jaki w nim drzemie i dałbym sobie rękę uciąć, że Bumblefoot chciał żeby zespół wreszcie ruszył do przodu i pokazał na co go stać, zamiast objeżdżać świat z 50-tą trasą koncertową.
Nigdy nie kwestionowałam ambicji i frustracji Rona dotyczącej nowej muzyki ze strony GNR

Offline Ivellios

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1910
  • Płeć: Mężczyzna
  • Paranormalium.PL
  • Respect: +396
    • Paranormalium - Portal Zjawisk Paranormalnych
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 04, 2015, 01:52:17 am »
+2
albo, że robi, ale się nie śpieszy ;) raczej wątpię, żeby cały zespół ściemniał "tak, w trasie pisaliśmy różne rzeczy", a jedynie Ron wyłamał się z tego zakłamania. To muzycy, oni wiecznie coś tworzą.
Np DJ Ashba nowe solówki :D

Równie dobrze może być tak, że zespół tworzył coś bez wiedzy i udziału Rona.

guest2849

  • Gość
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 25, 2015, 01:25:09 pm »
+2
Bąbel ma za bardzo podwyższone własne Ego.Cholera kolejny sesyjny gitarzysta.  :angry:

Offline Ivellios

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1910
  • Płeć: Mężczyzna
  • Paranormalium.PL
  • Respect: +396
    • Paranormalium - Portal Zjawisk Paranormalnych
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 25, 2015, 10:13:27 pm »
+5
Że co? Za przeproszeniem, co Ty pieprzysz? "Sesyjny gitarzysta", który odważył się powiedzieć głośno, co mu się nie podoba, i w ogóle ośmielił się mieć własne zdanie?

To kim w takim razie jest Slash? Też "sesyjnym gitarzystą"?

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3986
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1243
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 26, 2015, 06:01:20 pm »
+4
Tak

!TROLOLOLO :D
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8664
  • 17000 postów
  • Respect: +4384
Odp: Bumblefoot oficjalnie poza zespołem?
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 03, 2015, 05:09:13 pm »
+4
BBF powinien dziekowac Bogu (jesli nie chce Axlowi) za to ze go wzieto do GNR i jak mniemam odpowiednio oplacano przez 8 lat

wczesniej malo kto o nim slyszal, a teraz chlopina zarobil w cholere kasy a wypromowany zostal rewelacyjnie

pensja chyba nie byla tak zla skoro trzymala go od 2006 r w zespole

moze teraz sie bujac przez nastepne lata jako ex-czlonek GNR - niektorzy tak z powodzeniem robia od ponad 20 lat
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


 

Bumblefoot na "Guitars That Ate My Brain"

Zaczęty przez Slither

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 2781
Ostatnia wiadomość Stycznia 03, 2009, 05:31:13 pm
wysłana przez Zqyx