NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Grzon w Lutego 24, 2010, 12:30:33 pm

Tytuł: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lutego 24, 2010, 12:30:33 pm
Slash oraz Teddy Andreadis wzięli udział w jammingu w klubie Cozy 11.01.2010

http://www.youtube.com/watch?v=HqtGrnY9x_o (http://www.youtube.com/watch?v=HqtGrnY9x_o)
http://www.youtube.com/watch?v=RVgBTKFtZag (http://www.youtube.com/watch?v=RVgBTKFtZag)
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Lutego 24, 2010, 12:49:31 pm
mozna nie niszczyc piosenek GNR?

mozna nie kompromitowac sie z raperami?

mozna grac dobrego bluesa, w ktorym zawsze sie bylo dobrym?

mozna. szkoda tylko ze tak rzadko.

Teddy powinien z nim czesciej grywac. Ma na niego zbawienny wplyw.
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: coniu w Lutego 24, 2010, 02:03:58 pm
Znowu się zaczyna... Człowieku,Slash potrafi grać rock,blues heavy metal i co tylko zapragnie,sam stwierdził że odnajduje się w tych gatunkach. Zaproszenie raperów z Cypress Hill do Paradise City było niejako błędem ale prawda jest taka że oni mają więcej wspólnego z rockiemrodziny forumowiczów zostaw w spokoju ;). Piosenki Guns n' Roses są niszczone przez Axl Roses's Guns n Roses w ich występach na żywo. Czasem trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny,a Axl zatrudnia coraz 'lepszych' gitarzystów,bo DJ Ashba swoimi umiejętnościami technicznymi to mnie zabił. Naprawdę nudzą mnie te komentarze, zauważyłem że niektórzy ludzie tutaj są zwykłymi fanboyami,szukają dziury w całym będąc zapatrzonymi w Axla/Slasha. Wyluzujcie,to tylko muzyka.

A co do występu Slasha to naprawdę niezły jamming,prawdziwy blues no i urodziwa panienka która jak się okazało dysponuje nie tylko urodą ale i świetnym głosem.

uważaj na swój język i nie offtopuj ;) mała rada od moderacji na przyszłość. Slither
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lutego 24, 2010, 02:05:33 pm
Swietne!!! Gdyby płyta była utrzymana w takich klimatach, byłoby bosko.
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Lutego 24, 2010, 02:12:06 pm
Znowu się zaczyna... Człowieku,Slash potrafi grać rock,blues heavy metal i co tylko zapragnie,sam stwierdził że odnajduje się w tych gatunkach. Zaproszenie raperów z Cypress Hill do Paradise City było niejako błędem

No jesli cos/ktos jest do wszystkiego to jest do niczego.  Nie chodzi tylko o CH w PC, ale tez inne klasyki: jak wystepy z Paulina, popis na Grammy,
inne wersje PC...

Czemu nie nagral Thrill Is Gone na swojego singla?

Slash byl gwiazda rocka, teraz chce chyba byc gwiazda popu i rapu, nie moge zrozumiec czemu nie nagral do tej pory plyty bluesowej, czemu
zarzucil dzialanosc w Blues Ball?

No coz, blues sie tak dobrze nie sprzedaje...

a reszte twojego posta nawet nie zamierzam komentowac, bo to ciosy ponizej pasa
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: K.O.P w Lutego 24, 2010, 02:32:00 pm
Zarąbiste!!!
Czysty zdrowy blues!!!
I w takich klimatach chciałbym widywać Slash'a częściej... Nie z raperami i gwiazdkami pop.
Slash jak chce to jest wielki!!!
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Lutego 24, 2010, 02:32:40 pm
Nawet nie chce mi się odpisywać na Twoje prowokacje Drei...

Świetnie im to wyszło, no i ten wokalista ma zajefajny wokal :) I oczywiście brawo dla Slasha
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: owsik w Lutego 24, 2010, 02:33:27 pm
eh. Piekny Blues. Mogliby wydać jakiś oficjalny bootleg z Blues Ball, bo slash jest świetnym bluesmanem.
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Lutego 24, 2010, 02:44:04 pm
Bardzo fajne,spodobało mi się :D.Blues lubię, ale to dla mnie taki strasznie wtórny(to tak jak z muzyką AC/DC ;) ) gatunek muzyczny,posłuchać mogę ,ale nie za długo. :D
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: smakol w Lutego 24, 2010, 03:53:05 pm
Świetne ! :) a ty coniu wyluzuj - Drei zawsze musi obrzucić Slash'a błotem :P
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lutego 24, 2010, 05:32:34 pm
Po ostatnim występnie  :ph34r: naprawdę fajnie jest przeczytać taką wiadomość i zobaczyć Slash'a w dobrej formie.
Widać wyraźnie , że dobrze czuje się w tych klimatach dlatego mam nadzieje , że na zbliżającej się płycie będzie chociaż jedna piosenka utrzymana w podobnym gatunku.
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lutego 24, 2010, 06:00:39 pm
Slash to Slash i zawsze nim pozostanie 8) mozna sie czepiac jego komercyjnych posuniec, niewyszukango towarzystwa muzyków, z jakimi grywal, czy chociazby ostatniego wystepu na Grammy, ale ten gosc ma to "COŚ", co na zawsze umiejscawia go w czolowce gitarzystow swiata :) nie wystarczy sama technika, aby oczarowac sluchacza...muzyka to spektakl dzwiekow, ktore maja rozbudzac w nas emocje...

genialny jamming i swietna gitarka Hudsona...Panie, Panowie - ten pan tak naprawde nigdy nie zapomnial ani o swoich korzeniach muzycznych, ani o tym, co mu w duszy gra...swoimi komentarzami wielu z Was zdegradowala Slasha do poziomu pseudogitarzysty, nie majacego pojecia jak trzyma sie gryf...mam jedno marzenie - aby nowym albumem przypieczetowal swa fantastyczna muzyczna przeszlosc i sparalizowal wiecznych malkontentow gigantyczna dawka ROCKA! byc  moze wtedy tak szybko nie wyparuje Wam z glowy fakt, ze to naprawde jest klasowy muzyk  8) :sorcerer:


boskoooo :wub:
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lutego 24, 2010, 06:26:56 pm
Hmmm to jest to nowe wiosło o którym Slash jakiś czas temu pisał chyba na twitterze? Czy od kogoś ze sceny je wziął? :)
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Lutego 24, 2010, 06:44:51 pm
Panie, Panowie - ten pan tak naprawde nigdy nie zapomnial ani o swoich korzeniach muzycznych, ani o tym, co mu w duszy gra...swoimi komentarzami wielu z Was zdegradowala Slasha do poziomu pseudogitarzysty, nie majacego pojecia jak trzyma sie gryf...

chwilunia...

1.nikt z krytykujacych Slasha nie wytykal mu braku umiejetnosci ani talentu, w ostatnich latach Slash po prostu rzadko z niego korzystal
2.jesli chodzi o degradacje, to Slash zrobil to sam, zjezdzajac w dol po rowni pochylej od 1996 poczawszy... to on sam decydowal jak
bedzie gral, co bedzie gral, z kim gral i co wypusci na rynek sygnowane swoim nazwiskiem...

oby wreszcie po 10 latach mozna bylo powiedziec, tak Slash nagral naprawde bardz dobry album (jak wiekszosc mowila o dokonaniach Snakepitu)

ja mam marzenie zeby Slash nagral bluesowy album, w stylu Blues Ball...chocby z coverami - ale wiem ze to bardzo malo realne
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Gothix w Lutego 24, 2010, 06:51:56 pm
Hmmm to jest to nowe wiosło o którym Slash jakiś czas temu pisał chyba na twitterze? Czy od kogoś ze sceny je wziął? :)
Nie to nie to wiosło, jego nowa sygnatura bd wyglądała identycznie jak Les Paul na którym grał w 86-7 roku.
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Lutego 24, 2010, 07:34:53 pm
Hm,tak czytam niektóre komentarze i jakbym sam nie usłyszał to pomyślałbym że Slash zagrał coś nieziemskiego.Drodzy państwo,podobało mi się to fakt ,ale obiektywnie stwierdzam że nie doszukałem się niczego wyjątkowego w tym wykonaniu. :D
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lutego 24, 2010, 07:38:37 pm
mógł grać z pełnym przesterem i dać ognia jak za czasów "Blue Balls" :P

Chodź to going down mnie dzisiaj wciągnęło, Thrill is Gone grywał fajniej, ale super, że pamięta ten kawałek :)
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: smakol w Lutego 25, 2010, 03:34:50 pm
Drei od 1996 ? Ain't life grand było w 2000 a to rewelacyjny album. Pierwsza płyta VR też dla wielu osób jest dobra. To że tobie się coś nie podoba nie oznacza, że jest kiepskie.
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lutego 25, 2010, 07:12:33 pm

2.jesli chodzi o degradacje, to Slash zrobil to sam, zjezdzajac w dol po rowni pochylej od 1996 poczawszy...

alez nie, nie...uzywajac czasu dokonanego "zrobil"  mijasz sie z prawda, bo ja na ten poglad moge odpowiedziec klasykiem..."Exegi monumentum"... parafrazujac, Slash zbudowal juz pomnik trwalszy niz ze spizu....przeszedl do historii i tak naprawde jego swietlana przeszlosc niewiele jest na chwile obecna przyslonic... :)

Hm,tak czytam niektóre komentarze i jakbym sam nie usłyszał to pomyślałbym że Slash zagrał coś nieziemskiego.Drodzy państwo,podobało mi się to fakt ,ale obiektywnie stwierdzam że nie doszukałem się niczego wyjątkowego w tym wykonaniu. :D

nic nieziemskiego...ale cos mega Slashowego i dlatego jest git  :sorcerer:
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lutego 26, 2010, 07:32:58 am
Cytuj
parafrazujac, Slash zbudowal juz pomnik trwalszy niz ze spizu....przeszedl do historii i tak naprawde jego swietlana przeszlosc niewiele jest na chwile obecna przyslonic...


Aha,  czyli teraz może grać  popelinę i odcinać kupony .... Spoko. A mężczyznę poznaje się podobno po tym jak kończy....
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: Kangel w Lutego 28, 2010, 02:44:34 pm
Hmmm to jest to nowe wiosło o którym Slash jakiś czas temu pisał chyba na twitterze? Czy od kogoś ze sceny je wziął? :)

prawdopodobnie jeden z wielu Gibsonów z jego gitarowej kolekcji :) ESy są popularne w bluesie (np. B.B. King gra na takim), chociaż znam przykłady osób, które grały na nich hard rocka... :D

Aha,  czyli teraz może grać  popelinę i odcinać kupony .... Spoko. A mężczyznę poznaje się podobno po tym jak kończy....

I to chyba się nie zmieniło - ale na całe szczęście Slash jeszcze nie kończy :) (btw. pełniejsze byłoby powiedzenie, że najważniejsze są początek i koniec - a połowę tego Saul z pewnością spełnił :))
Tytuł: Odp: Slash & Teddy w klubie Cozy
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Marca 14, 2010, 03:41:19 pm
Cytuj
parafrazujac, Slash zbudowal juz pomnik trwalszy niz ze spizu....przeszedl do historii i tak naprawde jego swietlana przeszlosc niewiele jest na chwile obecna przyslonic...


Aha,  czyli teraz może grać  popelinę i odcinać kupony .... Spoko. A mężczyznę poznaje się podobno po tym jak kończy....

czy ja o czyms nie wiem ??? z moich biezacych obserwacji wynika, ze Slash ma sie dobrze i rusza w trase promujaca nowy album? skad Twoja wizja konca ??  8) :???: Twoj komentarz do tego co napisalam bylby zasadny, gdyby gosc schodzil ze sceny...

ach...marze o jakims bluesowym albumie Hudsona...wg mnie swietnie odnalazlby sie w tym gatunku  :sorcerer: