W Łodzi w AA zarówno przy barierkach pod sceną jak i przy barierkach na płycie słychać dobrze i muzykę i wokal i akustyka jest ok. Nie wiem jak na trybunach. Jeśli chodzi o atmosferę, to pod sceną zawsze jest większy ścisk i trochę więcej "wrażeń" związanych chociażby z samym faktem, że muzycy są blisko. Na płycie ten element trochę odpada, ale nadal można poskakać, pobujać się itp. Na trybunach na większości koncertów pilnują, żeby ludzie siedzieli, a nie stali, więc zależy czy odpowiada Ci siedzenie, albo np. brak możliwości poskakania itp. Widoczność na trybunach (jeśli nie są super daleko), to powinna być lepsza niż na płycie, zwłaszcza, że z tego co kojarzę to na Slashu nie ma wybiegu.