Soundgarden?
Stary, nawet mnie nie nakręcaj... Ale nie, choć Chrisu to bez wątpienia jeden z najlepszych wokalistów wszech czasów, to nie ma on poza Stanami statusu "rozchwytywanej gwiazdy". Prestige nie robiłoby z tego wielkiego wydarzenia. Jest wiele większych gwiazd, choć nie ma lepszych głosów.
Co do Slasha - nie podniecajcie się za bardzo. Stadion - wybitnie nieslashowo. Do tego jest zapowiadany jako
obecnie wielka gwiazda - nie oszukujmy się, ci, którzy się tematem GN'R nie interesują, Conspiratorów mogą znać co najwyżej z singla "You're Lie" puszczanego w radiu. Dla większości Polski Slash to już jest niestety gwiazda przebrzmiała, ciekawostka, a nie megagwiazda, dla której wynajmowano by stadion. Sad, but true, to nie będzie Slash.
Skoro zapowiedź jest tak szumna, to szukajcie
naprawdę rozchwytywanej gwiazdy.