It's given me a new attitude towards working with frontmen, with all due respect to Scott and Axl. Those guys are two of the most amazing singers and part of what makes them so great is their volatility. So I can't say anything negative.
wymienil imie Axla - jestem w szoku, pozytywnym. No i umiejetnosci Weilanda tez pochwalil.
Watching Fergie sing rock and roll for the first time on a record
tu juz przesadzil, ta wersja PC to kolo rocka nawet nie przechodzila, zwlaszcza ze zawiera elementy rapu
z drugiego wywiadu:
It's not, said Slash, an attempt for him reclaim the Guns N' Roses legacy. Under the Guns N' Roses banner, Rose last year released the long-awaited "Chinese Democracy" through an exclusive deal with Best Buy. The album was met with tepid reviews and lukewarm sales, and it failed to spawn a hit.
i znow to samo biadolenie, ze ChD slabe, ze sie nie sprzedalo, ze nie bylo hitu blabla - jeden pismak tak napisal a teraz reszta to przepisuje
zapominajac o glownej idei tej plyty, byla ona dla fanow, nie miala sie sprzedac, dlatego nie byla promowana, nie bylo teledysku, wywiadow etc.
zreszta nie wiem po co pisac o tym przy okazji solowej plyty Slasha???
"You know, I think the legacy of the original band stands on its own, and it’s sort of an enigma," Slash said. "It’s more popular now than it was when it was together. But the rest of what’s being going on, I don’t have anything to do with, so I don’t take the perspective of judging it. It’s two separate entities."
So then why now? Why return to songs he hasn't played to large audiences in 20 years?
"More than anything, it’s because Myles is such a capable singer," Slash said. "He knows those songs, and he sings them great. A lot of those songs are in a register that most people can’t sing, and Myles can, and he can do it from the heart. That’s the real reason for unwrapping certain material that I haven’t played with anybody else."
no tak z jednej strony Slash mowi ze nie ma juz nic wspolnego z GNR a z drugiej bedzie na koncertach siegal glebiej do katalogu piosenek GNR.
a teraz uwaga dlaczego: bo Kennedy jest w stanie je zaspiewac. A nie czasem dlatego ze wielu fanow przyjdzie na ten koncert tylko dlatego
zeby wlasnie uslyszec utwory GNR??? - tak jak zyczyloby sobie kilku userow NTS piszacych przede mna???
Poniewaz do tej pory Slash po odejsciu z GNR gral tylko tak z polowe AFD na roznych koncertach + Patience z VR, teraz zamierza pewnie zagrac cos z UYI (boze nie, nie chce znow sluchac tak zmasakrowanego sola jak to do NR na Grammy). Bedzie gral piosenki ktorych nie gral od 20 lat mimo ze daawno wyszedl z wprawy. Fakt ze Kennedy raczej zaspiewa dobrze te piosenki GNR, bo to dobry wokalista, o ile Slash znow nie zaprosi jakis podskakujacych i dracych sie do mikrofonu Murzynow, to zastanawia mnie jedno - czemu znow uzyje nazwy GNR i ich piosenek do promowania wlasnego solowego albumu? I ile piosenek Snakepit, VR oraz Alter Bridge bedzie gral na tych koncertach? Bo o tych nie wspomnial ani slowem, a wlasnie utwory tych kapel obok numerow z nowej plyty powinny byc grane w pierwszej kolejnosci.
I jeszcze jedna rzecz - skoro pomysl na granie SCOM wyszedl od Fergie - to kto wpadl na to zeby umiescic ta parodie PC na solowym
singlu Slasha? tez Fergie?