Już w ten weekend Guns N' Roses zagra pierwszy z 2 koncertów na festiwalu Coachella. Oba występy były pierwszymi ogłoszonymi przez zespół po ostatnim przegrupowaniu i powrocie do składu Slasha i Duffa McKagana. Twórca festiwalu zdradza, kiedy zrodził się pomysł zaproszenia grupy w takim składzie na jedną z najpopularniejszych imprez koncertowych świata.
„Kocham, że za każdym razem ludzie dostają, nie tyle lepszy, co o wiele „świeższy” zespół, taki, którego nie widać za często” – mówi twórca festiwalu, Paul Tollett.
„To nas prowadzi do tematu „reunionu” GNR. Po prostu chcę (na festiwalu) zespoły, które od dłuższego czasu nie koncertowały. Jeśli miałeś koncert miesiąc temu, to mnie nie interesujesz”Po ponad dwóch latach prób, Tollettowi udało się ściągnąć na festiwal Guns N' Roses z Axlem Rosem, Slashem i Duffem McKaganem w składzie. Według niektórych portali, za jeden koncert na Coachelli, GNR zażądało dużo ponad 3 milionów dolarów. Jeden z nich sugerował nawet, że łącznie za oba występy Gunsi zgarną 14 milionów dolarów. Wiceprezes Goldenvoice skomentował te plotki krótkim
„zróbcie szybki rachunek”. Przy 170 zespołach, zeszłorocznym kosztem brutto na poziomie 84 milionów dolarów, wyłączając umowy sponsorskie, nie jest możliwym, aby GNR miało dostać 5 milionów dolarów od samego Goldenvoice.
Tollett nie chciał rozmawiać o pieniądzach, ale opowiedział trochę o wyzwaniu jakim był proces negocjacji pojawienia się GNR w takim składzie na Coachelli, mając na uwagę podziały w zespole i wszystkie aspekty prawne dotyczące każdego z muzyków.
„Zrobiłem sobie listę 10 ludzi, których musiałem mieć po swojej stronie, aby móc to zrobić i po prostu działałem według niej. Z niektórymi jestem bardzo blisko, z niektórymi niezbyt, a niektórych wcale nie znałem. No i potem zostali sami członkowie zespołu. Musiałem przejść przez nich wszystkich”Oryginalny (bardziej - „klasyczny” - przyp. Emma) skład GNR to Rose, Slash, McKagan oraz Izzy Stradlin jako gitarzysta rytmiczny i perkusista Steven Adler.
Tollett, organizator Coachelli, właściciel firmy Goldenvoice oraz spółki-córki AEG Live! twierdzi, że plotki o rozważanym powrocie byłych członków do składu słyszał w okolicach 2013r.
„Trudno powiedzieć czyj to był pomysł, bo starałem się ich ściągnąć przez naprawdę długi czas. Zespół ma swoje życie. Wszystko musi się dziać według ich grafiku, nie mojego. I naprawdę polubiłem tę ekipę. Gdy zobaczyłem ilu mają zaangażowanych w to managerów, spodziewałem się chaosu. Ale gdy zaczęliśmy rozmawiać, zobaczyłem, że jest to całkiem dobrze i płynnie prowadzone. To mnie bardzo uspokoiło.”Tollett współpracuje z prawnikiem, który pracuje także dla jednego z członków zespołu, a z ich booking managerem pracował przez 25 lat. To, i jego profesjonalne relacje z nimi, jako promotorem, dało mu możliwość podpisania z nimi kontraktu na Coachellę.
„Mieliśmy w tym wszystkim trochę swojego udziału 30 lat temu, jako Goldenvoice promowaliśmy Johnny'ego Thundersa i Guns N' Roses w Fender's Ballroom (w Long Beach), a potem wspieraliśmy ich z Cheap Trick. Byli takim zespołem, do którego się zwracaliśmy za każdym razem, gdy mieliśmy do zrobienia coś wspólnego z rockiem, ponieważ wtedy zajmowaliśmy się głównie punk rockiem. W ten sposób, mieliśmy wspólną więź przez te wszystkie lata. Ale chcieliśmy też mieć pewność, że wszyscy w tej ekipie wierzą w Coachellę, ponieważ zespół w takim składzie rodzi wiele możliwości.”Tollett był na koncercie w Troubadour, który miał miejsce 1 kwietnia 2016r., gdzie wszelkie wątpliwości, które mógłby mieć zniknęły.
„To był świetne. Zapomniałem jak dobrzy są. To po prostu wydawało się być bardzo 'na miejscu', może dlatego że tak często ich widywaliśmy. Pamiętam koncert, gdy zagrali 'Welcome to the Jungle' w Fender's Ballroom. Tak naprawdę widziałem ich już wcześniej, otwierających koncert dla The Unforgiven w Stardust Ballroom. Wszyscy wokół mnie byli zachwyceni 'wow! Są świetni!' Jeszcze zanim podpisali pierwszy kontrakt, było to widać. I 1 kwietnia (2016) zobaczyłem Slasha grającego na gitarze jak opętany i Axla dającego czadu z wokalem. Razem tworzą magiꔟródło