Jedyna możliwość reunionu jaka wg mnie jest możliwa to z samym Slashem i Duffem. DJa już w bandzie nie ma, BBF najprawdopodobniej też nie, a ostatnio było też trochę spekulacji o odejściu Tommyego. Akurat zwalnia się miejsce dla tych dwóch. Izzy w życiu nie wróci do Gn'R, Adlera nikt nie weźmie, a Sorum z komercyjnego punktu jest bez znaczenia i Axl nie będzie rozwalał dla niego reszty gotowego zespołu do którego mogliby szybko dołączyć Slasha i Duffa. Szkoda tylko że Slash już od paru lat niestety nie tworzy już dobrej muzyki, a na pewno nie na miarę Axla, a nowe wydawnictwo jeśliby miało wyjść z takim składem to na pewno pod stylistykę starych Gunsów, co dla Rose'a niestety byłoby krokiem w tył. Gdyby reunion miałby odbyć się kosztem tego co moglibyśmy kiedyś jeszcze od Axla usłyszeć, to ja takiego reunionu nie chcę.