Slash słynie z zamiłowania do filmów.
Mimo to nie sądzi, żeby kiedykolwiek powstał film o Guns N’ Roses.
Gitarzysta, który wyprodukował horror pt. „The Breach” i nagrał do niego ścieżkę dźwiękową, mówił o tym w niedawnym wywiadzie dla „MovieMaker”. Przy okazji wyjawił, że filmowe biografie muzyczne „to nie jego bajka”.
Guns N’ Roses nie mają w planach żadnej tego rodzaju produkcji.
„To nas nie interesuje”, powiedział Slash. „Co więcej, trudno mi sobie wyobrazić, żeby jacyś aktorzy mogli właściwie nas odegrać”.
„Problem z takimi filmami”, ciągnął gitarzysta, „polega na tym, że są bardzo, bardzo banalne i mało realistyczne jako całość”.
„Naprawdę dobrych filmów o zespołach rockowych jest jak na lekarstwo. Dlatego wkurza mnie sama myśl o tym, że nasza historia miałaby zostać przekuta w jakiś scenariusz. Zupełnie tego nie widzę”.
Źródło