Autor Wątek: Wywiad z Dizzy Reedem  (Przeczytany 3446 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mikus666

  • Moderator
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Respect: +441
Wywiad z Dizzy Reedem
« dnia: Maja 11, 2012, 10:18:36 pm »
0
Za kilka tygodni będziecie w UK, by zagrać kilka koncertów. Cieszysz się że tam przyjeżdżasz?

Oczywiście, zawsze ciesze się z przyjazdu do UK.

Jakiego rodzaju koncertu mozemy tym razem oczekiwać? Duża rockowa produkcja, czy bardziej surowy, mocniej skoncentrowany na muzyce koncert?

Myślę że tym razem będziemy mieli nieco rozszerzoną setlistę. 2-3 godziny kopiącego dupy rock n rolla.

Po raz pierwszy grałeś w Anglii z GNR w 1992 z Soundgarden i Faith No More. Co pamiętasz z tej trasy?

Pamiętam, ze było naprawde dużo dobrej zabawy i piwo jest świetne.

Pojawiłeś się równiez na koncercie ku czci Freddiego Mercurego na Wembley tego samego roku. Jak czułeś się będąc częścią takiego wydarzenia?

To było magiczne, naprawdę wyjątkowe. Patrząc w przeszłość, było po prostu cool. W dość krótkim okresie czasu zagralismy tam kilka razy więc czuliśmy się tam prawie jak w domu. W tamtym czasie nie za bardzo zdawałem sobie sprawy z tego czego staniemy się częścią. Kiedy już zobaczyłem co sie dzieje, to było niesamowite. Cieszyłem się że mogę oddać cześć tak legendarnej postaci, jak również promować politkę przeciwko AIDS.

Kiedy byłeś za kulisami, co myślałeś widząc wszystkie te legendarne nazwiska jak Robert Plant, Roger Daltrey, David Bowie i Elton John?

Świetnie było przebywać wśród nich, był Robert Plant, chłopaki z Def Leppard. Fajnie było po prostu celebrować muzykę Queen z tak wspaniałymi artystami.

Ostatnim razem kiedy grałeś w Metro Arena, Newcastle, gościliście na scenie nie tylko Sebastiana Bacha, ale również Izzy’ego Stradlina. Macie plany co do gościnnych występów na tej trasie?

Wiesz, nie jestem generalnie częścią tych „specjalnych występów“, bo sam nei wiem kto będzie grał, więc dla mnie również jest to zaskoczenie. Ale to świetne zarówno dla nas jak i fanów.

Co do utworów - będziecie grali wszystko od AFD, aż po CHD?

Repertuar będzie dość szeroki. Bedzie więcej piosenek z UYI. Ludzie wydają sie je lubić. Nigdy tak naprawdę nie mamy setlisty. Każdego wieczoru jest w tym pewna spontaniczność. Mamy tylko pewną listę i jeśli jakiś czas nie graliśmy danego utworu, możemy dać mu szansę. Każdej nocy coś zmieniamy więc utrzymuje to świeżość dla nas, załogi i dla fanów. Mam nadzieję że dostaną każego wieczoru inny show.

Są jakies utwory, na których zagraniu szczególnie Ci zalezy?

Szczerze uwielbiam grać wszystkie piosenki, mówie poważnie. Uwielbiam oczywiście te bardziej oparte na pianinie jak November Rain, ale kocham wszystkie.

Obecny skład to Axl Rose, Ty, Tommy Stinson, Richard Fortus, Ron Thal i Frank Ferrer. Jesteście w tym składzie mniej więcej już 10 lat. Myslisz ze to ukazuje, że w zespole jest silna harmonia?

Absolutnie, jesteśmy naprawdę zgrani, myślę że to widać. Nie żebym odbierał coś chłopakom takim jak DJ Ashba, którzy dopiero dołączyli.

Przez lata zespół funkcjonował z dwoma gitarzystami: Slashem i Izzym/Gilbym. Obecnie macie Rona, Richarda i DJ-a. Dlaczego zespół potrzebuje 3 gitarzystów?

Myślę że w pewnym momencie była potrzeba 3 wioślarzy i wyszło to tak dobrze, że cięzko byłoby się z tego teraz wycofać. Wszyscy dokładają coś innego do brzmienia zespołu. To co widzę to to, że mamy trójkę jednych z najlepszych gitarzystów na świecie. Świetnie się ich oglada. Wszystkim pasuje to co robią. Jesteśmy już na tym etapie, że możemy odłożyć ego na bok i cieszyć sie byciem w GNR. Chłopaki cięzko pracują by grac razem i to jest ważne. Wiele zespołów nie widzi tego kiedy zaczynają, ale musicie być zgraną paczką by pracować razem i widać to na tym przykładzie. Doceniam ciężką pracę jaką w to wkładają. To co ludzie widzą to 3 najlepszych na świecie gitarzystów i zespół grający wspaniałe piosenki.

DJ Ashba ma bogate doświadczenie w pisaniu piosenek, począwszy od Motley Crue po Neila Diamonda. Będzie wsparciem kiedy zaczniecie pracować nad nowymi utworami?

Znam już DJ-a jakiś czas i wiem żę jest utalentowany i ma świetne pomysły. Inspirujące jest również dla mnie obserwowanie jak wiele energii w to wkłada. Dorastałem słuchając Neila Diamonda, mój ojciec uwielbia jego muzykę i te utwory są naprawdę zakorzenione w mojej duszy. Neil Diamond jest jednym z najlepszych twórców piosenek i sama współpraca z nim jest dla mnie imponująca. To jeden z aspektów jakie DJ wnosi, jest świetnym gitarzystą i dobrym kumplem.

Jesteś klawiszowcem GNR od 1990. Zespół pierwotnie oparty był głównie o gitary. Dlaczego wg. Ciebie potrzebowali klawiszowca?

Myślę, że zespoł chciał po prostu poszerzyć horyzonty i grać nieco bardziej zróżnicowany repertuar niż na samym początku. Klawisze dały temu po prostu inny wymiar.

Ciężko jest wyobrazić sobie November Rain, Estranged czy Civil War, jeśli faktycznie te horyzonty nie zostałyby poszerzone.

Utwory te zostały napisane na pianinie i jeśli by je wyjac, byłoby mnóstwo pustej przestrzeni, klekot perkusji itp.

Chris Pitman wspomaga Cię jako drugi klawiszowiec. Co wg. Ciebie dodał do zespołu?

Myślę, ze jeśli przekopiesz się przez utwory które zrobiliśmy przez lata, zwłaszcza te nowe, ale również z UYI, zdasz sobię sprawę że mam tylko dwie ręce. Chris wprowadza niesamowitą dozę kreatywności. Dobrze jest oglądać go podczas występów na scenie.

Richard Fortus dołączył to Thin Lizzy podczas ich ostatniej trasy. Czy to miało jakikolwiek wpływ na to, że Lizzy będzie występować z Wami w UK?

Nie wiem, ale Rick Warwick -  ich wokalista - to mój dobry kumpel i jestem szczęśliwy że to on jest ich frontmanem i nie sądze żeby był ktokolwiek lepszy na jego miejsce. Nie mogę się doczekać aż zobaczę ich w akcji. Od Richarda wiem jak świetnie grają, ale to pewnie subiektywna opinia - chcę się przekonać na własne oczy. I dla nas i dla fanów będzie to niesamowite.

Myslisz że Richard wskoczy na scenę by zagrac z Thin Lizzy utwód lub dwa?

Cóż, jesli on tego nie zrobi, zrobię to ja.

Wasz ostatni album Chinese Democracy, miał długi okres powstawania. Myślisz że były momenty, w ktorych wątpiłes w jego wydanie?

Wiedziałem, że w końcu dopniemy swego. Chcielismy po prostu upewnić się, że mieliśmy najlepsze możliwe piosenki, chcieliśmy zeby wszystko było dopracowane i myślę, że to osiągneliśmy.

Od samego początku uczestniczyłes w procesie tworzenia albumu. Jak bardzo wydany krązek różni się od pierwotnych wersji?

Było bardzo wiele różnych pomysłów, utworów rzucanych na stół, aranżowanych na różny sposób. Z czasem pierwotne wersje ewoluowały w coś zupełnie innego, ale myślę ze wybraliśmy odpowiednie utwory. Dużo się tam dzieje i dopiero po kilku odsłuchaniach można to w pełni docenić, ale myślę że album nadal świetnie brzmi.

Biorac pod uwagę jak wiele różnych wersji różnych piosenek z różnymi muzykami nagrałeś - myślisz że w przyszłości będziesz rozważał wydanie kolekcji płyt, z zapisem powstawania albumu od początku do końca?

To świetny pomysł, zapisze go sobie. W tych czasach jest bardzo wiele utworów dostępnych online i być może dla ludzi może to być aż zbyt wiele możliwości, ale faktycznie jest historia do opowiedzenia i byłoby świetnie w jakis sposób ja przedstawić. Mam nadzieje, że album podoba się ludziom tak bardzo jak nam podobało się jego tworzenie i nie mogę się doczekać aż znowu będe gral te utwory na zywo.

Na CHD, współpisałeś IRS, TWAT, SOD. Jak przebiegała współpraca z Axlem?

Nie było sztywnych ram. Ludzie którzy w tym czasie byli w zespole, podrzucali pomysły i albo dodawaliśmy albo usuwalismy różne partie. Ludzie próbowali różnych rzeczy na własną rękę i wszyscy w jakimś stopniu przyczyniliśmy sie do tego co ostatecznie jest na albumie. Jeśli chodzi o Street Of Dreams, po prostu graliśmy sobie i pewnego dnia usiadłem, wymyśliłem intro, które jest w ostatecznej wersji utworu. Składanie tego wszystkiego do kupy wymagało dużo pracy, ale myślę że materiał się sprawdził.

Jakie plany na resztę roku? Będziecie grac na festiwalach tego lata?

Będe jęździł z GNR i robił dalej to co robie. Będe również grał kilka koncertów na środkowym zachodzie i mam nadzieję zagrać nowe utwory z mojego albumu solowego, który w zamierzeniu ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Ricky Warwick z Thin Lizzy napisał ze mną utwor. Chcę dalej pracować, grac rocka, być zdrowym i generalnie taki jest mój plan. Do zobaczenia w UK w Maju, kiedy GNR przyjedzie do Waszego miasta.

źródło: http://www.metalexpressradio.com/menu.php?main=interviews&id=989

Offline JackW

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1175
  • Respect: +52
    • Poznaj Republikę Czeską
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 11, 2012, 10:24:05 pm »
0
"mam nadzieję zagrać nowe utwory z mojego albumu solowego, który w zamierzeniu ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku" Mam wrażenie, że on to co roku powtarza, ale miejmy nadzieję, że się uda  8)
2006, 2010, 2012, 2016, 2017, 2018

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 11, 2012, 10:28:06 pm »
0
mniej AFD, więcej UYI i ChD + nowe kawałki, oczywiście :P
ach ta gunsowa spontanicznośc...  :wub:  :D :D

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34678
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 13, 2012, 03:28:51 pm »
0
"Bedzie więcej piosenek z UYI. "
Jakie kawałki byście chcieli? Popuśćcie wodze fantazji :)

Dizzy solo na pewno grał Locomotive, Bad Obsession i Pretty tied up.
Osobiście byłbym za okazyjnym uzupełnieniem listy utworów  przede wszystkim o  Double talkin jive i Don't damn mne ( wiem, że chyba nigdy nie było grane na żywo, ale co z tego ) , może Locomotive, Breakdown, Coma i Perfect crime ( choć jeśli w tych kawałkach Axl ma brzmieć jak w YCBM to odpuszczę ), nie pogardziłbym regularnie granym Dead Horsem. Okazyjnie The Garden... Yesterdays, Shotgun Blues +  Bardzo gunsowe Back of bitch, a co :P

To są marzenia, a realnie może wróci : Pretty tied up, Yestardays, Dead House...
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Platypus

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 481
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +124
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 13, 2012, 03:51:40 pm »
0
Oj, na Iluzjach sporo tego wszystkiego jest. Z UYI I to może Perfect Crime, Back Off Bitch, DTJ, The Garden, Dead Horse. Najbardziej jednak bym chciał usłyszeć Don't Damn Me i Comę (przed końcówką jest dość długa przerwa z solówką, więc Kierownik miałby dość czasu żeby całą butlę z tlenem opróżnić i może by dał radę ;) ).

Z UYI II chętnie bym usłyszał choćby Yesterdays, PTU, Locomotive. Breakdown też by mogło być, bo ostatnio doceniłem ten kawałek i mi się spodobał.

Jeszcze ze Spaghetti by mogli coś zagrać - Down On The Farm ma kopa, a i Axl nie musiałby się zbytnio wysilać nad wokalem. :)


Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34678
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 13, 2012, 04:00:30 pm »
0
Z SI? mogliby zagrać znacznie więcej :) Swego czasu grywali DOTF dość regularnie, ale ja bym chętniej usłyszał np. Ain't it fun, Hair of the dog, czy choćby Human being, tyle, że na to już się raczej nie doczekamy.
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2012, 04:03:14 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 13, 2012, 04:12:39 pm »
0
grali :)
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=ES6e0muGwjs" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=ES6e0muGwjs</a>


dla mnie podchodząc do sprawy realnie, pasuje DTJ, niezbyt wymagająca a 4tus według mnie lepiej pasowałby tutaj ze swoją improwizacją niż KOHD, back off bitch wydaje mi się że głos axla pasowałby, dead horse to samo, pretty tied up. jak wiadomo koncert nie może trwać ośmiu dni, więc wywaliłbym rocket queen, live and let die i może knockin, chciaż w sumie to jest utwór pod publike więc zostać musi, więc DTJ zamiast LALD, Back off zamiast RQ :)

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34678
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wywiad z Dizzy Reedem
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 13, 2012, 04:19:13 pm »
0
Ja bym YCBM wywalił, chociaż uwielbiałem, ale w tym wykonaniu wokalnym od dłuzszego czasu męczy. Myślałem o Bad obsession, ale bez Teddy'ego nie byłoby tak dobrze jak kiedyś.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Richard Fortus w Forbesie – wywiad [fortus]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1659
Ostatnia wiadomość Stycznia 18, 2020, 07:24:50 pm
wysłana przez whatashame