NighTrain Station Guns N' Roses

Dobre nowiny dla fanów Slasha & The Conspirators.
W niedawnym wywiadzie dla Eddie Trunk's Radio Myles Kennedy odpowiadał na pytania fanów dotyczące najbliższej przyszłości. Stwierdził, że Slash jest obecnie "nazbyt zaangażowany" w trasę z Guns N' Roses, żeby myśleć o nowych projektach.

Tym niemniej, M. Tremonti z Alter Bridge wyjawił niedawno: "Cały 2017 był rokiem Alter Bridge, jednak w przyszłym roku nasze drogi na jakiś czas się rozejdą. Ja zamierzam się zająć moim albumem solowym, a wiem, że Slash i Myles mają nagrywać nowy materiał dla swojego zespołu. Wszyscy staramy się pogodzić granie w paru zespołach jednocześnie".

Bliższe informacje na temat rzekomego materiału Konspiratorów nie są na razie znane.



Źródło: www.spaziorock.it

Przez obrazy ale to żadna informacja. Tremonti powtórzył tylko to, co wszyscy, którzy są choć trochę w temacie gadają od połowy 2016 roku.

Toby potwierdzało pojawiajace sie informacje, że Duff i Slash koncza kontrakty w 2017 roku a Axl Dc jest pewne w 2018.

Są i takie głosy, według których na przełomie czerwca i lipca 2018 Guns N' Roses ma zagrać w Hiszpanii ze Slashem w składzie (taki jest sens notki, do której link poniżej). 

http://www.rafabasa.com/2017/10/24/guns-n-roses-dokken-queensryche-avatar-motocultor-festival-angelus-apatrida/

W sumie nie zdziwiłbym się, gdyby NITL było trasą pożegnalną.

Nie ma co zarzynać kury znoszącej złotej jaja

W sumie nie zdziwiłbym się, gdyby NITL było trasą pożegnalną.

jesli Axl wydalby po niej autobiografie, to wchodze w to, bo na nowa plyte GNR juz przestalem liczyc

hmm.... a wiecie że Brian Johnson znowu śpiewa? Swego czasu wystąpił z Muse wykonując Back in Black. I co teraz zrobi Angus? Bo ten wykon był jak dla mnie w stylu "patrz kurduplu! śpiewam lepiej niż ten Twój nowy rudzielec!"

! No longer available

Ale to że pojawił się gdzieś jednorazowo na scenie niekoniecznie musi oznaczać że jest w stanie zagrać chociaż cały koncert, a co dopiero trasę. Poza tym, naprawdę sądzicie że Angus wolałby Axla?

Wszystko fajnie, ale co to ma wspólnego z tematem? 
Slashu może robić swoje z Konspiratorami, w momencie, gdy Axl będzie robić swoje z AC/DC, grunt, żeby ani jeden, ani drugi się nie nudził.
A nowa płyta Gunsów? Jak to mówi ( co roku ) Richard Fortus - w przyszłym roku