NighTrain Station Guns N' Roses

Slash zaprzeczył pogłoskom o szybkim rozwiązaniu VR. Opowiadał jak dobrze czuje się na trasie z Alice in Chains i Spartą. Powiedział,że sprzedaż biletów na koncerty jest czasem znacznie powyżej oczekiwań,a niekiedy bardzo mała.
Warto w tym momencie wspomnieć,że całkiem niedawno ogłoszono,iż wszystkie bilety na pierwszy z koncertów w Sydney zostały sprzedane.

Gitarzysta Velvetów mówił też o rosnącym zrozumieniu w zespole,powiedział,że wciąż na nowo poznaje grę na gitarze. Wciąż myśli o sobie jako studencie,gdyż jego zdaniem gitara jest jednym z tych instrumentów,których nigdy nie pozna się do końca.
Twierdzi,że od czasów Gn'R jego gra się nie zmieniła,tylko poprawiła.

źródło

Czekamy na kolejny wywiad  

Pewnie Slash nie każe nam długo czekać

Slash jest naprawdę wszędzie... prawie jak Ron Niedługo pewnie będzie wkładka do Pani Domu z przepisami Slash`a na ciasteczka w kształcie Les Paul`a Z drugiej strony to dobrze, że udziela tych wywiadów, bo przynajmniej coś się dzieje... A co do tego, że gitara jest jednym z tych instrumentów, których nigdy nie pozna się do końca, to zgadzam się w 100%. Czekamy na kolejny wywiad  

wczoraj patrze a tam w dodatku to gazety The Observer, artykul o Slashu, podsowiecilem gazetke ale ze mialem zajete popoludnie nie czytalem jeszcze : )) rzeczywiscie wszedzie jest...

Jak dal mnie to on coraz gorzej gra, a nie coraz lepiej. Może i poznaje gitarę tylko, że już nie potrafi tego tak wykorzystać.