NighTrain Station Guns N' Roses

Powiem tak - jeśli widzę 5,10 wywiadów opartych na tym samym schemacie to myślę sobie,że komuś się a) nie chciało b) nie umiał
Oczywiście są też dziennikarze stawiający inne pytania,bardziej przygotowani,ale jak widzę setny raz te same pytania o reunion,to się nóż w kieszeni otwiera. W sumie jest na to rada - nie czytać 

W idealnym świecie pytania zadawaliby fani,a pytanie o reunion byłoby jednym z wielu

Dziennikarze często piszą coś,na co jest zapotrzebowanie,taka praca w sumie,nawet czasem wbrew faktom.

Umieć zadawać pytania,a nie robić kopiuj wklej 
Dla samego muzyka pewnie jest nużące odpowiadanie setny raz na to samo pytanie.

No niestety. Jest zamówienie na sensację,więc trzeba przynieść sensację,a jak nie ma to stworzyć.
Szkoda,że coraz częściej chodzi tylko o to... ale przez to właśnie będziemy czytać o reunionie w nieskończoność;)

Oczywiście nie jest tak,że wszyscy idą tą samą drogą,że wszyscy zadają te same pytania,chwała im za to

Szczerze mówiąc to mnie k***a obchodzi jego zdanie...
On się boi o swoją dupe. I tyle.
Nie zebym coś do niego miala, ale...
Wróć! Jednak mam!
Dla mnie dzisiejsze Guns N' Roses to nie jest już Guns N' Roses. Z całym szacunkiem...

Szczerze mówiąc to mnie k***a obchodzi jego zdanie...
On się boi o swoją dupe. I tyle.

Możesz rozwinąć ?

Czemu? To interesujący wątek:)

Tak sporo osób wbrew pozorom