Zgadzam się z owsikiem. Darzę Axla szacunkiem, bardzo go lubię, jest jednym z niewielu moich idoli , ale od pewnego czasu trochę przegina. w takich sytuacjach objawia się niestety brak kultury . Bo ja nie słyszałam nigdy Slasha jeżdżącego po Axlu publicznie, chociaż ma zapewne wiele powodów ku temu. I nie chcę, żebyście traktowali moją wypowiedź jako osoby, która za cholerę chce bronić Slasha a pluć na Axla, ale niestety obiektywnie patrząc [lub starając się zachować taki punkt widzenia] trzeba stwierdzić, że Axl przesadza .
P.S. Nasi Szanowni Administratorzy, kończymy już offtopa, nie musicie warnować:)