ja mysle, ze dziennikarze nigdy nie przestana pytac sie Slasha o Axla, a Axla o Slasha. No moze Axla sie mniej pytaja, bo on mniej wywaidow udziela i chyba sie go troszke boja, zeby nie wstal i nie zakonczyl wywiadu

A tak troche dla jaj to jesli ktos jest tak wielka i kontrowersyjna osobistoscia w swiecie muzyki jak Axl to jak sie o niego nie pytac. GNR w zyciu Slasha bylo do tej pory nawiekszym i mysle, ze najwazniejszym projektem dla niego i niech sie juz tak nie spina i wyluzuje, bo jakos mysle, ze luzu mu ostatnio brak w tym wszystkim.