W niedawnym wywiadzie dla nowojorskiego radia Q104.3 Slash mówił o mającym się niebawem ukazać albumie Konspiratorów pt. „Living The Dream”.
Przy okazji oznajmił, że odtąd na koncertach z Mylesem Kennedym i spółką nie będzie grał kawałków z repertuaru Guns N’ Roses.
„Kiedy zaczynaliśmy, byłem świeżo po wydaniu albumu solowego [„Slash”], przy którym pracowali różni wokaliści. Na ówczesnych koncertach graliśmy więc także piosenki spoza tego albumu, sporo kawałków Guns N’ Roses, a na dokładkę coś z repertuaru Velvet Revolver i Snakepit”, powiedział gitarzysta.
„Potem nagraliśmy ‘Apocalyptic Love’. Co za tym idzie, miałem więcej oryginalnego materiału. Dalej jednak graliśmy piosenki Guns N’ Roses i Velvet Revolver. Po ‘World On Fire’ mieliśmy mnóstwo własnych rzeczy, a jednak na koncertach wciąż wykonywaliśmy ‘Welcome To The Jungle’ i tak dalej”.
„W końcu wróciłem do Guns N’ Roses. W ciągu ostatnich dwóch lat grałem ten repertuar i dzisiaj myślę: ‘Dobra, koniec z piosenkami Gunsów. Mamy dosyć własnego materiału’”.
Źródło:
http://www.spaziorock.it/news.php?&id=slash-non-faremo-piu-pezzi-dei-guns-n-roses-con-le-mie-altre-band