Podczas prób przeprowadzanych przed koncertem w Lizbonie Axl, oraz Angus i Cliff z AC/DC udzielili portalowi muzycznemu NME wywiadu, w którym wyczytać możemy m.in. w jaki sposób Axl skontaktował się z resztą zespołu oraz kiedy pierwszy raz się spotkali.
("D"= Dziennikarz, reszta podpisana imiennie)
D: Jak Wam idą próby?
Angus: Bardzo dobrze!
Axl: Są niesamowite, ponieważ już się skończyły!
D: Jak czuliście się podczas pierwszej?
Angus: To było niesamowite, tak to było niesamowite. To było coś gdzie mogliśmy zauważyć...
Axl: Zauważyć jak bardzo ktoś jest do bani.
D: Ktoś był do bani?!
Axl: Tak, ja byłem. Ale powiedzieli mi "Wiesz co? Przyjdź za tydzień i spróbuj ponownie.
D: Cóż, praktyka czyni mistrza. Jak się czujecie rozpoczynając tą trasę? To inne uczucie niż zawsze?
Angus: Jesteśmy podekscytowani.
Axl: Są w tym pewne różnice, ale jednocześnie jest to mniej więcej to samo. Kręciłem się już z chłopakami od około miesiąca, poznałem wszystkich z załogi technicznej, oraz ogarnąłem jak działa u nich show. Tak więc, jest trochę różnic, ale to głównie z powodu innego show i innych piosenek.
D: Jak wiele razy widziałeś AC/DC na żywo?
Axl: Poznaliśmy się w czasach wczesnego Guns N' Roses w Los Angeles. Spotkałem Angusa i Briana na backstage.
Angus: To nie było na posterunku policji?
Axl: Nie... To był nasz drugi raz!
D: A od kiedy jesteś ich fanem?
Axl: Jakoś od pięciu minut po tym spotkaniu? Nie... Odkąd byłem jeszcze dzieckiem.
D: Zatem, jak duży wpływ miało AC/DC na Guns N' Roses?
Axl: Bardzo duży, głównie na mnie i Izzy'ego. Później połączyło nas to także z Slashem. Jego dziewczyna sprawiła, że słuchał AC/DC praktycznie 24/7!
D: Jak Twoja noga?
Axl: Jej stan się już trochę poprawia, jesteśmy mniej więcej w połowie drogi. Teraz zaczynam stawiać ciężar na środek ciała i tak naprawdę nie byłem na chodzie przez ostatnie kilka dni.
D: Ale dalej zajmują się nią lekarze?
Axl: Dokładnie tak. Dwa dni temu miałem prześwietlenie, a później rozmawiałem z lekarzem przez telefon i jesteśmy na dobrej drodze.
D: Teraz na tę trasę będziesz miał nowe krzesło, prawda?
Axl: Właściwie, to to samo krzesło, tylko o innej budowie. Pracowałem więcej z ich sceną i uznałem, że tamto było zbyt wysokie i pompatyczne jak na takie show.
D: Zatem... Dlaczego Axl? Dlaczego wybraliście właśnie go? Jak to się wszystko zaczęło?
Axl: Zapłaciłem im wiele pieniędzy!
Angus: I tak już je wydałem! Axl prawdopodobnie powinien opowiedzieć tą historię sam. Skontaktował się z gościem, który pracował z nami...
Axl: Jeden z ich producentów, Opie (który pracował także z Stonesami) współtworzył właśnie trasę Guns N' Roses, więc mieliśmy kogoś kto nas łączył. W momencie, gdy usłyszałem, co się stało z Brianem po prostu zadzwoniłem do Opiego spytać się, co chłopaki zamierzają z tym zrobić. Nie miałem tu na myśli czegoś w stylu "Tak,chcę tam śpiewać", to było bardziej w stylu "jeśli mogę jakoś pomóc, to pomogę". Nie wiedziałem nawet, jakie piosenki miałbym śpiewać i kiedy są te koncerty. Ale później dowiedziałem się, że Opie już wrzucił moje imię do kapelusza! (Zgłosił moją kandydaturę)
D: Więc tak pierwszy raz się skontaktowaliście?
Axl: Powiedzieli mi: "Nie dzwoń do nas ponownie!"
D: Jakie inne imiona były w kapeluszu?
Axl: To był mój kapelusz, wiec nie mogło być kogoś innego!
Angus: To było sfałszowane!
Cliff: Ale pracowaliśmy też z innymi ludźmi.
Angus: Było wielu ludzi...W współczesnym świecie każdy może powiedzieć "dobra, potrafię zaśpiewać tę piosenkę"
Axl: Jest wiele wyzwań w tym materiale. Zarówno Bonn i Brian wsadzili do tych piosenek coś niesamowitego, by stały się specjalne.
Angus: Zobaczyłem kiedyś w internecie, jak nas coverowałeś z Guns N Roses...
Axl: Pewnie pomyślałeś "Oni niszczą nasz materiał!!"
Angus: To było "Wholla Lotta Rosie" w waszym wykonaniu. Zobaczyłem to i wiedziałem, że Axl da radę...
Axl: ...Zaśpiewać tę jedną piosenkę!
Angus: I tak jak myślałem, to był dobry początek.
D: Czy myśleliście kiedykolwiek, żeby zabrać na te koncerty kilku gościnnych wykonawców?
Angus: Szczerze mówiąc, to był przypadek, w którym zastanawialiśmy się nad wszystkimi możliwymi opcjami.
Axl: Byli podczas procesu decyzji, co zrobią z tym faktem jako zespół i ja ich rozumiem, ponieważ to wszystko szło w dół.
Angus: Wpadliśmy w kryzysową sytuację i musieliśmy działać. Gdy to wszystko się zaczęło byliśmy akurat w Miami i niestety w takich sytuacjach musisz szybko działać, ponieważ wielu ludzi czeka na ciebie. Następny koncert mieliśmy grać w Atlancie i zastanawialiśmy się, co z tym zrobić. Wiedzieliśmy, że problemy Briana nie będą łatwe do wyleczenia, więc padło pytanie "co teraz możemy zrobić?". Opcji było mało i, jak dobrze wiesz, jeśli zatrzymalibyśmy tę maszynę, to wynikłoby z tego wiele problemów prawnych.
Axl: Przez wgląd na to i na fanów nie chciałem żeby zespół przez to przechodził.
Angus: Dobrze, że Axl się nam zaoferował. Powiedział, że "jeśli mogę to zrobić..."
Axl: Tylko nie miałem pojęcia co!. To znaczy, chłopaki grają naprawdę głośno, mają swój sposób pracy i nigdy nie wiesz, czy wszystko się połączy. Ale w tej chwili jest dobrze i z próby na próby brzmi to coraz lepiej. Mam nadzieję, że dotrwam do pierwszego show, zanim mnie wyleją!
D: Myśleliście o tym, żeby odwołać koncerty?
Cliff: Chcieliśmy dokończyć, to co zaczęliśmy.
Angus: I to był nasz główny cel, zwłaszcza dla mnie i Cliffa, który jest najdłużej w zespole. Chcieliśmy dokończyć, to, co zaczęliśmy. Wiesz, nie możesz nazwać trasy "Rock Or Bust" (Bust= niepowodzenie, porażka) i potem po prostu zrezygnować!
Axl: Ha! To niesamowite.
D: Więc, co się stanie z zespołem po tych koncertach? Będziecie kontynuowali w tym składzie, poszukacie innego wokalisty, czy może Brian wróci?
Axl: Cokolwiek chłopaki mają zamiar zrobić z Brianem, to ich biznes, nie mój. A kogokolwiek innego będę powoli zatruwał!
D: Jakie są prognozy dotyczące Briana? Będzie w stanie wrócić do was w przyszłości?
Angus: Musi bardzo uważać na słuch, który mu pozostał. To nam powiedział. Był bardzo zdenerwowany, że nie może dokończyć trasy, ponieważ kochał przez to wszystko przechodzić, ale podjął tą decyzję sam. Po prostu nie chciał kompletnie ogłuchnąć. I w pełni go rozumiem. Kiedy przestajesz coś robić - chcesz z tego odejść w całości! Ja nie chciałbym stracić nawet mojego paznokcia.
D: Axl, rozmawiałeś z Brianem odnośnie porad przed dołączeniem do zespołu?
Axl: Nie, nie rozmawiałem z Brianem i nie za dużo o nim rozmawialiśmy. Nie było żadnych negatywnych wzmianek o nim, to był zwyczajny czas, by pozbierać wszystko do kupy przed występami. Miałem także na głowie sprawy związane z Guns N' Roses, a później złamałem nogę. W dniu, kiedy się dowiedziałem, że jest złamana opuściłem szpital na próby. Mój jedyny wolny dzień był dniem, w którym miałem operację, później znowu wróciłem do chłopaków.
D: Niezbyt radosny sposób na spędzenie wolnego dnia.
Axl: Cóż...Profenal! ( uwaga tłumacza - lek przeciwbólowy ) Już wiem, dlaczego Michael Jackson tak się tym jarał. Ale lekarz powiedział "To nie do użytku domowego!"
D: Powiedz mi więcej odnośnie nauki piosenek. Znałeś wcześniej słowa? Jak wyglądała nauka?
Axl: Znałem kilka z nich. Jest wiele piosenek, które znasz instynktownie, podświadomie, natomiast później mieliśmy około 20 prób. Więc, jeśli coś spieprzę, to chłopaki mogą winić mnie, bo próby stały na wysokim poziomie.
D: Z wszystkich piosenek, którą najbardziej lubisz wykonywać?
Axl: "Hells Bells", ponieważ to najtrudniejsza piosenka, jaką kiedykolwiek śpiewałem i jest dla mnie wielkim wyzwaniem.
D: Dajesz sobie z nią radę?
Axl: Cóż.... na próbach tak, ale nigdy nie wiadomo, kto wygra,dopóki wyścig się nie zakończy. Zobaczymy!
D: Macie jakąś wiadomość do 7000 Belgów, którzy oddali swoje bilety?
Angus: Ominie Was wspaniała noc.
Axl: Już za nimi tęsknię,a tak naprawdę nawet ich nie znam!
D: Czy to prawda, że przesłuchiwałeś piosenkarza z tribute bandu AC/DC, by sprawdzić, czy to on mógłby stanąć na czele grupy?
Angus: Wielu ludzi zostało wypychanych na przód. Ale wiesz, żeby być w porządku musisz przesłuchać każdego, wtedy spełniasz dobry uczynek
D: Dałeś każdemu równe szanse.
Angus: Dokładnie.
Axl: I wtedy ten ktoś nie pojawia się ponownie...
Angus: Był na ulicy!
Axl: “Maxwell’s Silver Hammer…”
D: A co słychać u Philla?
Angus: Nie słyszałem nic o nim. Ostatnio bardzo ucichł.
Axl: Rozmawiałem z nim o innych piosenkarzach.
D: Widziałeś może pomnik Bona Scotta, który niedawno został odsłonięty w Szkocji?
Angus: Nie, nie widziałem. Zawsze sprawdzam takie rzeczy najpierw z jego rodziną. Utrzymujemy dalej kontakt, ponieważ czasami niektóre rzeczy robione są bez ich wiedzy. Dla przykładu, ktoś używa ich nazwiska, a nawet ich o tym nie poinformuje... Są bardzo niezadowoleni z takich rzeczy, ale ludzie zazwyczaj ignorują ich postulaty i życzenia.
ŹródłoTego samego dnia w wywiadzie dla BBC 6 Music, Axl powiedział:
"Po tym całym zamieszaniu, myślę, że to jest coś, co oni chcą ze mną zrobić. Wchodzę w to, jeśli oni tego chcą. Razem się z tym zmierzymy. Na razie cała sprawa odsuwa na bok wszystkie inne, którymi do tej pory się zajmowaliśmy."
Źródło