Ron „Bumblefoot” Thal, Michael Starr i Nita Strauss znaleźli się wśród muzyków, którzy oddali hołd Eddie’emu Van Halenowi, wykonując przeboje grupy Van Halen w ramach tegorocznej edycji rejsu ShipRocked. Rejs rozpoczął się w 22, a zakończył 27 stycznia br.
W sieci można obejrzeć nagranie z koncertu.
Ron Thal nieraz podkreślał, jak ważna postacią był dla niego Eddie Van Halen.
Jako gość setnego odcinka audycji „Infectious Groove” mówił o wpływie, jaki wywarła na niego płyta „Fair Warning” z 1981 roku.
„Do dwunastego roku życia naśladowałem Angusa Younga”, przyznał wtedy były gitarzysta Guns N’ Roses. „Pamiętam, że kiedy pewnego dnia byłem na próbach z moim ówczesnym zespołem, jakiś chłopak zapytał mnie, czy znam Van Halen. Zaprzeczyłem, a wtedy puścił intro do
Mean Street z płyty
Fair Warning, która właśnie się ukazała. Z wrażenia zabrakło mi tchu. Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby ktoś tak grał na gitarze! Tamto intro było dla mnie czymś zupełnie nowym. Otworzyło mi oczy, uszy, umysł, ducha… całą moją istotę. Zmieniło bieg rzeczy, sposób, w jaki postrzegałem grę, komponowanie i rolę gitary w piosenkach. Tamtego dnia stałem się innym muzykiem. Zacząłem eksperymentować, sięgać coraz głębiej i głębiej, żeby przekonać się, kim naprawdę jestem.
To zawsze będzie jedna z moich ukochanych płyt. Jestem wdzięczny za to, że mogłem chodzić po ziemi w tym samym czasie co Eddie Van Halen”.
Eddie Van Halen zmarł w październiku 2020 roku. Miał 65 lat.
Źródło