Autor Wątek: Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"  (Przeczytany 2963 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mafioso

  • Moderator
  • Street of dreams
  • *****
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"
« dnia: Sierpnia 03, 2016, 04:51:04 pm »
0

Rolling Stone: Axl jest sam sobie sterem i okrętem. Czy rozmawiałeś z nim jak Wy pracujecie – np. o pojawieniu się na czas?
Angus Young: Był naprawdę dobry. Przygotował się, był gotowy do pracy. Usiedliśmy i plotkowaliśmy zanim poszliśmy dalej, wypracowaliśmy, które piosenki chcemy zagrać. To musiało być zabawne dla niego, tak jak i dla nas. Na początku był ograniczony (z powodu kontuzji stopy) do krzesła, które pożyczył od Dave’a Grobla. Ale tak szybko jak tylko mógł, wstał z niego i zaczął się ruszać.

Rolling Stone: Jak to się stało, że Axl wkroczył na miejsce Briana?
Angus Young: Axl skontaktował się z facetem od produkcji (Dave’m „Opie” Skjersethem – przyp. red.). On mu powiedział: „Znam tych gości. Mają swoją etykę pracy. Chcą zakończyć tą trasę.” Axl zgłosił się na ochotnika. Przyleciał do miejsca naszych prób, które założyliśmy w Atlancie i wykonał swoją pracę domową. Miał przygotowanych kilka piosenek takich jak „Touch Too Much” – „Możecie to zagrać?” „Nie, nigdy się tego nie nauczyliśmy”. Nigdy nie próbowaliśmy grać tego na żywo.

Rolling Stone: Axl brzmi bardziej jak Brian czy jak późny Bon Scott?
Angus Young: Jest bardziej w stylu Bona – rockandrollowy charakter. I ma swój przaśny humor. Ma szybkie żarty (chodzi chyba o szybką ripostę – przyp. red.). Axl ma różne zakresy wokalne. Z jednej strony słychać go w piosence Bona. A za chwilę może wszystko odwrócić i nawiązać do Briana, w wyższych rejestrach.

Rolling Stone: Czy Brian miał problemy ze słuchem jak zaczynaliście trasę?
Angus Young: Miał pewne problemy podczas prób do festiwalu Coachella (w 2015). Miał już jedno ucho w kiepskim stanie. Uszkodził je podczas wypadku samochodowego. A stan dobrego ucha gwałtownie się pogarszał. Kiedy byliśmy w Australii, miał konsultacje ze specjalistą. Po każdym zakończonym koncercie musiał być kontrolowany i leczony. Ale to stawało się dla niego zbyt trudne.

Rolling Stone: Czy sądzisz, że decyzja Cliffa o przejściu na emeryturę jest powiązana z odejściem Briana?
Angus Young: Cliff dał Nam to do zrozumienia zanim zaczęliśmy trasę – że będzie to jego ostatnia trasa. Oprócz mnie, Cliff jest tutaj najdłużej, od 1977. Cliff i Brian są w tym samym przedziale wiekowym. Lubią wyjść, posiedzieć w pubach. Mieli więź ze sobą.

Rolling Stone: Jak to jest być w trasie bez Malcolma na gitarze? Czy twój bratanek Stevie zapełnić tą dziurę dla Ciebie?
Angus Young: Czasem reaguję z opóźnieniem. Słyszę dźwięk za sobą i myślę: “To brzmi jak Mal”.” Kiedy Stevie był młodszy, bardzo koncentrował się na tym co robi Mal. To nie jest łatwa rzecz. Musisz być solidny, pewny siebie. Wygląda to prosto. Ale na pewno nie jest proste.

(…)

Rolling Stone: Czy zastanawiasz się nad tym czy to nie był dobry moment na zakończenie kariery, gdy Malcolm nie mógł kontynuować gry – że pchnąłeś ten zespół za daleko?
Angus Young: To może być przypadek. Ale Malcolm był zawsze tym, który pchał do przodu. Spoglądał na mnie w momentach kryzysu i mówił: „Musimy po prostu iść i popracować. Usiądziemy i napiszemy kilka piosenek.” Miał to parcie, i byłem zobligowany do kontynuowania tego, może dlatego, że byłem z nim w tym zespole od początku.

Rolling Stone: Czy myślałeś o swojej przyszłości po zakończeniu trasy? Nigdy nie grałeś w innym zespole.
Angus Young: To prawda. W tym momencie, nie wiem. Byliśmy zobowiązani do dokończenia trasy. Kto wie jak się będę czuł potem? Kiedy coś podpisujesz i mówisz „Zrobię to i tamto”, zawsze jest dobrze dodać na końcu, „Zrobiłem wszystko, co powiedziałem, że zrobię.”
To zawsze był pomysł, zwłaszcza jak byliśmy młodsi – Ja, Malcolm i Bon. Musisz się pojawić i być o czasie. Będziesz grał w pubie po południu. Potem wieczorem, grasz w klubie. Wpadasz w nawyk: „ Jeśli nie zagrasz, nie zjesz.”

Rolling Stone: Z kim chciałbyś zagrać gdybyś miał wybór?
Angus Young: Myślę, że trzeba by było wkrzesić dużo martwych ludzi [śmiech]. Chciałbym usiąść z Keithem Richardsem, coś zrobić. Jest tak rytmiczny jak Malcolm.

Źródło

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5054
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1714
Odp: Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 04, 2016, 09:09:54 am »
0
Kurczę... nie jest mi ciężko zrozumieć, że Angus nie chce kończyć kariery zespołu bo przecież nadal nie jest przecież aż taki stary. Ten facet ma raptem 61 :P Jaggery, Richardsy i inne takie mają już ponad 70... Druga sprawa, że faktycznie, gdyby zrezygnował z AC/DC to co by mu zostało? Kariera solowa? Jaka, co kiedy gdzie? Przecież ten zespół to on.

Przed Angusem jeszcze kilka lat grania na gitarze. I pewnie z Axlem przy boku...
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 04, 2016, 03:34:37 pm »
0
Cytuj
I pewnie z Axlem przy boku...
Ciekawe co na to fani AC/DC :P może Axl przekonał ich do siebie jako pomocna dłoń w dokończeniu trasy, ale na stałe? Czarno to widzę :P
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 04, 2016, 09:40:50 pm »
+3
Jako fan Gunsów mówię - kończcie z AC/DC, Axl ma nagrywać i wydawać ( właśnie, przede wszystkim wydawać! ) z GN'R.
Jak będę miał jako fan Gunsów tyle płyt Gunsów, ile mają fani AC/DC płyt AC/DC - wtedy Axl może sobie nagrywać nawet z Pauliną Rubio :P
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Borusse

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Mężczyzna
  • Fluent in over 6 million ways of kicking your ass.
  • Respect: +168
Odp: Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 05, 2016, 11:17:44 pm »
0
Zgadzam się z panem wyżej, mam nadzieję, że Axla nie rozpieścił czas, gdy nagrał jedną płytę przez 14 lat i ludzie mimo to przychodzili na koncerty. Tak się nie bawimy panie Rose, trasa reunionowa z przystankiem w Polsce a potem sio do studia, byle nie w Australii. ;)

Offline pawlik.7

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +207
Odp: Angus Young: "Axl jest bardziej w stylu Bona"
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 06, 2016, 11:39:29 am »
+1
Skład AC/DC powoli się zamienia tak jak skład GNR w czasie ery ChD. Tam był tylko Axl a tu będzie tylko Angus.  ;)

 

Slash: Axl ma tony nowych piosenek [slash]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 3146
Ostatnia wiadomość Września 27, 2018, 03:41:05 pm
wysłana przez WhiskyaGoGo