Podczas wizyty w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, przed koncertem na otwarcie Classic Rock Coffee Company, Ron 'Bumblefoot' Thal znalazł chwilę, by opowiedzieć o planach na kolejny solowy album i o tym na jakim etapie jest długo oczekiwana kontynuacja Chinese Democracy z 2008 roku.
Zapytany czy można uczciwie powiedzieć, że jego własne projekty odeszły na dalszy plan odkąd stał się członkiem Guns N' Roses, gitarzysta przyznaje: Solowe albumy są dla mnie najważniejsze i ciągle nad nimi pracuję. Szczerze mówiąc, powinienem był poświęcać na nie znacznie więcej czasu, nawet wtedy kiedy byłem w zespole. Powinienem był również grać więcej koncertów i częściej wydawać nowe płyty.
Na pytanie czy jest zadowolony z podjętej kiedyś decyzji o dołączeniu do Guns N' Roses, mimo iż początkowo miał duże wątpliwości, Ron odpowiedział: I tak, i nie. Jest dużo spraw z tym związanych, które sprawiły, że życie stało się trudniejsze, ale powinniśmy podejmować wyzwania. Gdyby to miało być takie proste, zapewne wszystko dostawalibyśmy podane na tacy. Dużo się nauczyłem, dojrzałem. Uważam, że koniec końców stałem się lepszym człowiekiem, a przynajmniej staram się nim być. Nie żałuję tego.
Odnośnie tego, czy ma jakieś własne kompozycje przygotowane do nagrania na nowym albumie Guns N' Roses, Thal stwierdził: Wolałbym, żebyśmy nagrywali wspólnie, nie chcę narzucać własnych piosenek pozostałym. Chciałem, żeby zespół tworzył jako zespół, aby utworzy naprawdę wychodziły od wszystkich. Niestety jesteśmy zbyt zajęci koncertami i innymi rzeczami, więc z tego planu nic nie wyszło.
Potem Bumblefoot dodał: Nadszedł moment, kiedy zacząłem pielęgnować pozostałe części mojego życia, ponieważ oprócz bycia członkiem zespołu, mam mnóstwo innych zajęć - taki jestem naprawdę.
Frontman zespołu i jego oryginalny członek, Axl Rose, ostatnio zaprzeczył plotkom o rozpadzie grupy i odejściu na emeryturę. Odpowiadając na anonimowy post z pogłoskami, wokalista napisał na Facebooku GNR: "Nigdzie się nie wybieram... Fani GNR zawsze są czujni na punkcie bzdur! Kocham Was!"
Kolejne wiadomości pochodzą od osoby z otoczenia Rose'a, która twierdzi, że członkowie zespołu zostali powiadomieni, że w najbliższej przyszłości ich terminarze nie będą zapchane i mogą zaplanować w tym czasie inne rzeczy. Powołując się na inne źródła, RadarOnline.com oznajmia: "Członkowie zespołu mają wolne po Vegas. Axl rozważa odejście na emeryturę. Muzycy i obsługa byli zaskoczeni tą wiadomością i aktywnie szukają zajęcia".
Klawiszowiec Guns N' Roses, Dizzy Reed, zabrał ostatnio głos w sprawie plotek: "Mnóstwo tych świństw jest rozgłaszanych, ale nie należy w nie wierzyć. Byłem w zespole przez tyle czasu, że już nic mnie nie zaskoczy. Kiedy słyszę takie pogłoski, natychmiast im zaprzeczam, do póki nie dowiem się czegoś więcej. Nie wierzę plotkom, nie pytam skąd pochodzą, bo gdyby faktycznie działo się coś ważnego, dowiedziałbym się o tym przez telefon, a nie z mediów".
źródło