NighTrain Station Guns N' Roses

Cytat: Zqyx w Stycznia 09, 2009, 11:22:41 am

3.            Jon Bon Jovi, Bon Jovi  - hm,może nie skomentuję,co ?

Cytat: Wojtek w Stycznia 09, 2009, 11:25:21 am

cóż Bon Jovi na 3 to lekka przesada

Generalnie przyłączam się do braku komentarza  ale jakby nie patrzeć popularni byli no i uważane jest to w "powszechnej opinii" za zespół rockowy 

Pomijajac fakt ze ten ranking to musial robic jakis czubek ktory jest fanem Bon Jovi i umiescil te nazwiska w kolejnosci wlasnego widzi mi sie (bo inaczej tego nie mozna wytlumaczyc) ale nawiazujac do JBJ i jego 3 miejsca - jezeli ktos sledzi lub chociaz przeglada wywiady z gwiazdami rocka to pewnie wie ze Bon Jovi juz nie raz użalal sie nad sobą wyrazajac swoje ogromne zdumienie tym ze media, prasa i fani maja caly czas oczy zwrocone w strone Axla Rose mimo tego ze w ciagu ostatnich 13 lat nic nie zrobil. Cytuje (z pamieci ;p ): "Bon Jovi: nie rozumiem dlaczego wszyscy sie tak interesuja Axlem Rose, ja w ciagu ostatnich 13 lat zrobilem naprawde duzo dla muzyki, a on ? Co on takiego zrobil zeby zajmowac sie jego osoba?" - to tyle w kwestii popularnosci i tego gdzie JBJ powinien sie znajdowac...

Zreszta to jest ranking "Bogow Rocka", a wiec zarowno tworczosci, dokonan, talentu, popularnosci ale przede wszystkim osobowosci wpisujacej sie w pojecie Rocka. Oczywisci poklon i 2 lub nawet 1 miejsce nalezy sie Elvisowi za sam fakt bycia symbolem, za to jaki wplyw wywarl i wywiera na ludzi, za to ze Memphis zostalo owiane jako miejsce kultu, za to ze jego muzyka i osoba miala gigantyczny wplyw na wiele ludzi itp itd. Niemniej jednak moim zdaniem osobowosc Elvisa nie wpisuje sie w postac "Boga Rocka", kogos takiego kto jest w pewnym sensie kwintesencja rocka, ma rockowa dusze. Nie umniejszajac tutaj nikomu z wymienionych w rankingu osob (łacznie z Freddiem ktory prawdopodobnie zasluguje na top3) dla mnie osobiscie artysta ktory ma "najwieksza" wspomniana rockowa dusze jest Axl Rose i Keith Richards z duza przewaga na Axla. Ten czlowiek ma to po prostu w genach. No bo jak mozna opisac i scharakteryzowac "Boga Rocka" ?  Zdecydowanie powinien to być ktoś o nietuzinkowej i niezwyklej osobowosci. Ktos kto czerpie z życia pełnymi garściami, kim wiecznie targają skrajne emocje, ktoś równie genialny co szalony i nieobliczalny ! Powinien to byc czlowiek wzbudzajacy emocje, charyzmatyczny, swoim przekazem, zachowaniem i tworczoscia wplywajac na innych... Powinien szokowac, zaskakiwac, przyciągać uwagę, czasem złościć. Jednym slowem powien miec jak najbarwniejsza i jak najbardziej skomplikowana osobowosc. Wszystkie te cechy tworzą  synergiczny efekt tzw. "Boga Rocka", co wiecej te wszystkie cechy posiada wlasnie Axl Rose. Dodajac do tego wszystkiego fakt, iz Gn'R zapisal sie na kartach historii jako zespol miajacy najwiekszy wplyw na rocka, zmieniajac go permanentnie, mamy odpowiedz na pytanie kto w tym rankingu powinien zajac numero uno, a biorac poprawke Preslay-symbol - numero sekundo   

Preslay

Jak piszesz nazwisko krola to przynajmniej go nie przekrecaj, to nie jest jakies bon jovi

 Nic dodać, nic ująć...

Alastair-przywzyczaj się że zakompleksiony Solid czepia sie wszystkiego co sie da, sam niejednokrotnie klnąc w postach albo pisząc nawet nie jednolinijkowce, co jednowyrazowce. Taka święta krowa. Co do rankingu- Miejsce Slasha i Bon Joviego to lekka przesada, ale na takie rankingi nie ma nawet co patrzeć, ja mam swój ranking i mi to wystarczy.