NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: cravenciak w Maja 08, 2012, 11:56:09 am

Tytuł: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 08, 2012, 11:56:09 am
5 maja, amerykańska telewizja HBO wyemitowała na swojej antenie występy zespołów, które w tym roku dołączyły do Rock And Roll Of Fame. Znaleźli się tam też oczywiście Guns N' Roses. Chyba nikomu z forumowiczów nie trzeba przypominać ile emocji wywołała ta impreza wśród fanów. Od wybuchu wielkiej radości do zaciekłej agresji. Zatem przeżyjmy to jeszcze raz. W filmikach poniżej znajdziecie kolejno:
- Przemowę Green Day
- Mowę akceptacyjną
- występ live "Sweet Child O' Mine"
- występ live "Paradise City"

http://www.dailymotion.com/video/xqo8rj_gnr-hof-ceremony_music (http://www.dailymotion.com/video/xqo8rj_gnr-hof-ceremony_music)

Poprawione synchro:

http://www.youtube.com/watch?v=ruk9wl11Upc&feature=youtu.be (http://www.youtube.com/watch?v=ruk9wl11Upc&feature=youtu.be)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: bozenkamalutka3 w Maja 09, 2012, 09:08:52 am
Ach byłoby cuuuudoooownie....gdy by......ale jak nie bylo i nie będzie to niechaj jest jak jest   :P
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: janina w Maja 09, 2012, 09:47:01 am
Ja już nie chcę wracać do tego tematu, było i na szczęście minęło  :D
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Maja 09, 2012, 10:33:15 am
Jakoś oglądając to potrafiłem sobie wyobrazić Axl'a na scenie, gdyby był less fuckin' crazy;P
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Maja 09, 2012, 11:12:44 am
Jakoś nie trawię i już chyba się nie przekonam do tego Mylesa :/ A z drugiej strony nie wiem czemu video z ceremonii, która ma u nas kilka tematów jest nowym newsem...To tak jak by dawać newsy z video Gunsów z najbliższego występu w Moskwie.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 11:48:33 am
Video z ceremonii ukazało się wczoraj, więc nie wiem gdzie masz te kilka tematów z powyższym filmem.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Maja 09, 2012, 11:51:51 am
Jest pełno tematów odnośnie samej ceremonii i tam powinno być wrzucone to video, obojętnie do którego...a zresztą wisi mi to, tak tylko zwracam uwagę, że niepotrzebnie się wyolbrzymia pewne rzeczy.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Maja 09, 2012, 12:05:30 pm
eXtreme jakby nie było jest to coś nowego, bo filmików z ceremonii w takiej jakości jeszcze nie było, dotychczas tylko były filmy nagrywane żelazkiem. Jak napisałem we wstępie sama ceremonia to temat kontrowersyjny, ale jednocześnie to najważniejsza rzecz, która się wydarzyła w obozie Gunsowym i okołogunsowym od bardzo długiego czasu.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Maja 09, 2012, 01:17:59 pm
No ok, spoko :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Dolisz w Maja 09, 2012, 01:21:26 pm
Ok ale nie nazywajmy tego Guns N roses:)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 01:27:57 pm
A jak, Tokio Hotel? ;/ Cholera nie wiedziałem, że TH zostało wprowadzone do HOF.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 09, 2012, 01:32:35 pm
Do RRHOF weszli Gunsi, więc nazwa tematu jak najbardziej się zgadza.
To, że wystąpili ex Gunsi to inna kwestia. Ale musi tu być bardzo nudno, skoro się spieramy o kwestie nazewnictwa :)
Wytrzymajmy do piątku;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Nata w Maja 09, 2012, 01:32:48 pm
Ok ale nie nazywajmy tego Guns N roses:)

a jak? kto zostal wprowadzony do RRHOF, jak nie Guns n Roses. Podoba sie wprowadzenie czy tez nie, trudno faktem sie stalo koniec kropka, nowy material z ceremonii wymaga zeby sie nim podzielic i tyle.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: CC w Maja 09, 2012, 01:38:59 pm
Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 01:48:37 pm
Cytuj
WEDŁUG MNIE Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.

To tak gwoli ścisłości, każdy ma inne zdanie na ten temat, nie musisz go wyrażać za wszystkich.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 09, 2012, 01:50:11 pm
Wiadomo, że kazda opinia jest czyjąś, więc nie ma sensu dodawanie według mnie ;) Zgadzam się z CC.
I tak, to jest moja opinia, jeśli ktoś ma wątpliwości  :P :D
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 09, 2012, 02:00:02 pm
A ja uważam, ze to czepianie się szczegółów. Skoro CC napisał ten post to znaczy, że on tak uważa. Równie dobrze można się pójść w drugą stronę - nie napisał "my/wy/oni" tak uważają, więc jak dla mnie "według mnie" jest zbędne.
Poza tym na końcu było "dziękuję" a nie "dziękujemy".
Tylko ode mnie. Kończę offtopa.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Maja 09, 2012, 02:12:13 pm
Cytuj
WEDŁUG MNIE Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.

To tak gwoli ścisłości, każdy ma inne zdanie na ten temat, nie musisz go wyrażać za wszystkich.

Kim ty jesteś, że każdego chcesz pouczać? Niecały miesiąc na forum a sprawiasz wrażenie, jakby to było twój prywatny folwark. Pamiętaj, że wychylanie się z szeregu czasami dużo kosztuje...

A co do górnych partii Mylesa całkowicie się zgadzam. Nie daje rady ani studyjnie, ani live.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 09, 2012, 02:28:20 pm
Szkoda, że nie ma wszystkich piosenek. Jest może w takiej samej jakości występ finałowy z udziałem Slasha?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 09, 2012, 02:29:46 pm
Spokój :] Ty jesteś ileś lat i masz takie samo prawo jak cravenziak komuś coś powiedzieć, forum służy do dyskusji. Następnym razem proszę Was jednak o jakieś rzeczowe argumenty i wracamy do HOF :)

Cytuj
A co do górnych partii Mylesa całkowicie się zgadzam. Nie daje rady ani studyjnie, ani live.
Mi się wydaje, że z Mylesem jest tak, że trzeba trochę go posłuchać, żeby się przyzwyczaić, trochę jak z Plantem :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 02:35:18 pm
Cytuj
WEDŁUG MNIE Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.

To tak gwoli ścisłości, każdy ma inne zdanie na ten temat, nie musisz go wyrażać za wszystkich.

Kim ty jesteś, że każdego chcesz pouczać? Niecały miesiąc na forum a sprawiasz wrażenie, jakby to było twój prywatny folwark. Pamiętaj, że wychylanie się z szeregu czasami dużo kosztuje...


Czasem trzeba. Aktywnie niecały miesiąc, biernie kilka lat. Co do szeregu, cóż - tkwiąc w nim nic w życiu nie osiągniesz. Do odważnych świat należy ;)

Również kończę ot.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 09, 2012, 02:38:10 pm
Ktoś wspomniał tu, że przemówienie Matta nie jest całe. Co wycięli?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Maja 09, 2012, 02:46:12 pm
Wycięli to co mówił o Axlu, że to był zaszczyt występować z nim na jednej scenie.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Maja 09, 2012, 03:04:40 pm
Cytuj
WEDŁUG MNIE Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.

To tak gwoli ścisłości, każdy ma inne zdanie na ten temat, nie musisz go wyrażać za wszystkich.

Kim ty jesteś, że każdego chcesz pouczać? Niecały miesiąc na forum a sprawiasz wrażenie, jakby to było twój prywatny folwark. Pamiętaj, że wychylanie się z szeregu czasami dużo kosztuje...


Czasem trzeba. Aktywnie niecały miesiąc, biernie kilka lat. Co do szeregu, cóż - tkwiąc w nim nic w życiu nie osiągniesz. Do odważnych świat należy ;)

Również kończę ot.
Tylko, że dla wielu ten świat się szybciutko kończy... ;)

Mi się wydaje, że z Mylesem jest tak, że trzeba trochę go posłuchać, żeby się przyzwyczaić, trochę jak z Plantem :)
No ale gdzie Myles a gdzie Plant. Nie ta liga ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: sauron24 w Maja 09, 2012, 03:05:32 pm
Cytuj
WEDŁUG MNIE Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.

To tak gwoli ścisłości, każdy ma inne zdanie na ten temat, nie musisz go wyrażać za wszystkich.
Przecież on powiedział co on sam myśli, więc nie wiem skąd ten zarzut. Ja się zresztą z nim zgadzam
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 09, 2012, 03:44:43 pm
Koniec offtopa, ile razy można mówić?:)
Cytuj
No ale gdzie Myles a gdzie Plant. Nie ta liga Wink
No, ale do obu trzeba się przyzwyczaić :) ja Planta długo nie mogłem znieść :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: KFCBucket w Maja 09, 2012, 05:30:49 pm

WEDŁUG MNIE Niemiłosiernie denerwujący głos ma ten Myles - nie mówię, że zły, wystarczy posłuchać choćby "Summergirl", żeby docenić, jak świetnym wokalistą jest, ale nie zmienia to faktu, iż jego górne rejestry są tak niesamowicie irytujące i nieprzyjemne, jakby ktoś jeździł zardzewiałym prętem po szybie. Zdecydowanie, kiedy śpiewa normalnie, bez tych swoich przesadzonych wysokich ozdobników przyjemniej się go słucha. A że on prawie żadnej piosenki nie wykonuje w całości "normalnie" - dziękuję bardzo.

Przecież pisze to pod swoim nickiem. Nie wiedziałem, że muszę zaznaczać za każdym razem, że pisane przeze mnie wypowiedzi tyczą się mojego sposobu myślenia ;)


Ok ale nie nazywajmy tego Guns N roses:)

Przecież to jest "oryginalne" Guns N' Roses :) Nawet więcej - to jest właśnie to włączone GN'R :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 09, 2012, 07:10:38 pm
Dajcie już spokój z tym offtopem o "Według mnie". Trzy razy powiedziane: "Koniec offtopa" Wam nie wystarczy?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Ovca w Maja 09, 2012, 07:47:53 pm
Dla mnie "gościu" , ma głos cienki jak sik pająka i co z tego ,że delikatnie miejscami przypomina wokal Axla , skoro mocy w jego wykonaniach żadnej.
Coś jakby wzmacniaczy zapomniał załączyć.
Mówcie co chcecie , ale gitarzyste , czy perkusiste można zastąpić, ale sercem zespołu zawsze będzie wokalista!

PS: Odniosłem wrażenie , że jak grali Sweet Child of Mine, to jak na jakiejś stypie normalnie , wszyscy zamyśleni jakby o .....Axlu
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 09, 2012, 08:07:43 pm
Cytuj
ma głos cienki jak sik pająka
:lol: niezłe porównanie, nawet jak się nie zgadzam :D
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 08:29:31 pm
Cytuj
Mówcie co chcecie , ale gitarzyste , czy perkusiste można zastąpić, ale sercem zespołu zawsze będzie wokalista!

Bzdura, właśnie teraz najlepiej widać jak można ich było zastąpić i jak potężna jest różnica w brzmieniu. Wokal to kwestia subiektywna, cała reszta to technika i czucie, z którym autorzy danej piosenki ją zagrali. Żadnej piosenki nikt nie zagra lepiej niż ci co ją napisali, bo to w ich głowach dany utwór powstał i to oni wiedzą dzięki czemu brzmi jak ma brzmieć.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Maja 09, 2012, 08:31:45 pm
A miksy, masteringi i studyjne "poprawiacze" nie wpływają na brzmienie w żadnym stopniu rozumiem?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 08:34:37 pm
Gdzie masz miksy i masteringi na koncertach?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Douger w Maja 09, 2012, 08:46:22 pm
Weź tylko pod uwagę, że to Twoje subiektywne odczucie. Dla mnie to brzmienie może być oklepane, nudne i słabe. (nie mówię , że takie jest). A wokalista jest sercem zespołu w mojej opinii.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 08:52:55 pm
To nie jest subiektywne odczucie tylko fakt. Wokal może się zmieniać, jednemu się to spodoba, a drugiemu w ogóle nie musi. Muzyka natomiast raz zagrana, zagrana tak jak "poeta miał na myśli", nigdy nie zostanie zagrana lepiej, czy nawet tak samo.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: body w Maja 09, 2012, 08:55:38 pm
Już to wiemy że dla niektórych to slash powinien mieć prawa do marki. On był wszystkim sercem, duszą i rozumem. Pisał muzykę, słowa, organizował koncerty, miksował płyty a nawet sam je sprzedawał w hipermarketach. Wokalista był i będzie duszą zespołu tak było z Queen, Led Zeppelin i wielu innych zespołach. A brzmienie starego zespołu jest świetne ale monotonne wszystko tak samo zagrane.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Maja 09, 2012, 09:04:26 pm
cravenciak, jesteś inżynierem dźwięku?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 09, 2012, 09:08:53 pm
A trzeba być inżynierem dźwięku, żeby słyszeć, że gitarzysta X gra z Wah gdzie nie powinien, basista Y opuścił 3 nuty w refrenie, a perkusista Z nie trzyma tempa? Ludzie, zacznijcie słuchać muzyki zamiast samego wokalu, bo dużo tracicie.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: body w Maja 09, 2012, 09:11:20 pm
Zacznij słuchać wokalu zamiast samej muzyku to zrozumiesz dlaczego Myles źle brzmi. Tylko mi nie mów że Bucket albo BF opuszczają nuty oni dodatkowo wkładają więcej dźwięków do utworu.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Maja 09, 2012, 09:31:14 pm
a jakie to ma znaczenie  :???: :rolleyes:
ludzie - bijecie pianę najwyraźniej z nadmiaru wolnego czasu  :rolleyes: jakie znaczenie ma ilość dźwięków w solówce czy nut w liniii basu w refrenie  :o mało koncertów starego składu było których nie dało się słuchać? instrumentalnie jak  również wokalnie  :rolleyes: nowy też nie grzeszy super selektywnością  :rolleyes: a wokalnie.. cóż 50 lat robi swoje  :P
na RNRHOF zagrali ci dla których zespół znaczył coś więcej niż prawa do nazwy i na tym zakończmy - obiektywnie instrumentalistom łatwiej utrzymywać formę zwłaszcza kiedy lata śpiewu bez odpowiedniej techniki niszczyły stopniowo struny głosowe (to tak na marginesie) - nie chciał - nie przyszedł - ocena należy do słuchacza i - jak widać - każdy ma swoją  :) ja uważam że dobrze wypadło - i nie wiem o co krzyczą najwierniejsi fani axla  :???: nie chciał śpiewać więc o co chodzi, uznał imprezę za obciach - też to zróbcie i nie przeżywajcie że wieczór się nie posypał  :rolleyes: najwyraźniej axl nie jest jednak pępkiem świata  ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Maja 09, 2012, 10:58:06 pm
Tylko że ten wieczór nie miał w sobie nic z magii,nawet nie ma o czym specjalnie pisać ,ani tym występem podniecać.Nie zagrali żadnej rewelacji,nie było wcale energetycznie ani wyjątkowo jak usiłuje to udowodnić pan niejaki cravenciak.Mi brakuje w tym występie energii,siły a i Slash kaleczy dzwięki tak jak to zrobił np. w Sweet Child.Bez Axla i Izziego to mogą sobie co wieczór występować w tym składzie jako ''ex-Guns N' Roses'' nic poza tym.Dla mnie duszą i sercem dawnego Guns N' Roses była para Axl/Izzy.Może dlatego solidarnie odmówili udziału w tej imprezie.Izzy zrezygnował zaraz po rezygnacji Axla,myślcie co chcecie ale to moim zdaniem miało ze sobą związek.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Nieuchwytny w Maja 09, 2012, 11:09:35 pm
w nowych gunsach najfajniejsze jest to że grają wszystko po swojemu, za to ich cenię. zagrac tak jak ktoś już to zrobił można wyćwiczyć, coverować tak by brzmieć równie dobrze co oryginał lub nawet lepiej to już nie lada wyczyn :)

co do gali zgadzam się z powyższą wypowiedzą, z tym że ja nazwałbym to występem VR feat adler bo on faktycznie brzmiał tak jak kiedyś, było to zwyczajnie słychać :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 08:19:37 am
VR z  Mylesem Kennedym, Gilbym Clarke & Stevenem Adlerem jak już chcemy być aż tak dokładni ;) Albo lepiej ex Gunsi & Myles Kennedy, bo ja tam ani Scotta,ani Dave'a nie widziałem ;)

Widzę, że podział się nie zmienił opinii się nie zmienił.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 10, 2012, 08:24:40 am
Cytuj
Widzę, że podział się nie zmienił opinii się nie zmienił.
Chyba wiem, o co chodzi ale można jeszcze raz?:D

Ja tam uważam, że to fajny występ, chociaż brzmienie bardziej mi się podobało w wersji bootlegowej :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 08:26:58 am
Tak, to jest jak piszę, a dziecko się drze :P  Podział opinii sie nie zmienił. No :P W wersjii bootlegowej = wczesnojutubowej?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 10, 2012, 08:49:50 am
Tak :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Maszyniusz w Maja 10, 2012, 11:41:01 am
No jak dla mnie to ten występ pokazał tylko to że chłopaki nie mają już tyle ikry co kiedyś i Axl nie przychodząc zwiększył tylko przewagę nad nimi  :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 11:47:17 am
Bo ma tyle samo ikry, co kiedyś? ;)  :P
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 10, 2012, 11:51:01 am
No nie ma, nikt nie ma, wiek swoje robi :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 11:53:30 am
Skoro tak, to nie bardzo rozumiem, o jakiej przewadze Maszyniusz mówi. Chyba, że jego zdaniem Axl ma tyle samo energii, co kiedyś, a inni ni ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 10, 2012, 12:00:22 pm
O to, że ma więcej niż inni ex-Gunsi :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 12:16:05 pm
Więcej energii?:) Mógłbym polemizować, ale nie chce mi się :) Zresztą nie widzę sensu, bo punkt widzenia zależy od patrzącego :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 10, 2012, 12:27:35 pm
Zqyx, gdyby wszyscy mieli takie podejście jak Ty to to forum by zamarło :P
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Wagon w Maja 10, 2012, 12:44:02 pm
No jak dla mnie to ten występ pokazał tylko to że chłopaki nie mają już tyle ikry co kiedyś i Axl nie przychodząc zwiększył tylko przewagę nad nimi  :)
A możesz mi powiedzieć jaką Axl ma W OGÓLE przewagę nad chłopakami? Każdy poza koncertowaniem coś jeszcze tworzy. Lepiej, gorzej ale przynajmniej nie pozwalają się fanom nudzić... A Axl? Nie chcę krakać, bo mimo wszystko uwielbiam typa, ale on to już chyba umrze na scenie i nie zdąży niczego nowego wydać i niczym ciekawym zaskoczyć.
Co do ikry. Wybacz ale moim zdaniem taki Duff trzyma się o niebo lepiej od Axla i chyba każdy to widzi :) Zresztą nawet Adler wydaje się być bardziej żywotny przy perkusji niż Axl stojąc z mikrofonem.
Ale oczywiście to jest moje zdanie i proszę od razu na mnie nie naskakiwać :D Dalej lubię oglądać i słuchać śpiewającego Axla na scenie, ale chciałem pokazać, że inni Gunsi dają radę wcale nie gorzej od niego. I jeszcze raz to powiem. Chwała im za to, że wystąpili razem na scenie mimo przeciwności. Takiemu fanowi jak ja, aż się łza w oku kręci jak widzi takie zjednanie na scenie.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Maja 10, 2012, 01:14:09 pm
Zjednanie?Chyba kółeczko wzajemnej adoracji (grają w takim składzie,w różnych  konfiguracjach od lat)mnie  to nie ruszyło,czysty biznes,znowu się nie udało........zrobili to dla fanów ;).
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Wagon w Maja 10, 2012, 01:32:54 pm
No każdy widzi to inaczej. Ja nie twierdzę, że to nie był dla nich biznes, bo na pewno był i to niezły :) Taki rozgłos nie zdarza się często, a w ostatnich latach brakowało takiego wydarzenia wszystkim Gunnerom. W tym Axlowi, mimo że się nie pojawił. Ale ważniejszą kwestią w tym występie było dla mnie zobaczenie ich razem na jednej scenie. To jak grają i cieszą się wzajemnie z tego co i w jakim składzie robią. Zrobili to też dla każdego fana, który poznał zespół właśnie w składzie z AFD, UYI... Dlatego jasnym jest, że na fanach, którzy znają zespół z czasów ChD ten występ nie zrobi wielkiego wrażenia. I wcale się nie dziwię i rozumiem. Ale dla mnie, bardziej przywiązanego do Slasha czy Duffa niż do Dj Ashby i Fortusa, było to ważne i poniekąd wzruszające wydarzenie, budzące same miłe skojarzenia.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Maja 10, 2012, 02:03:07 pm
Zrobili to dla każdego fana.....w takim razie dlaczego tego zrobili wczesniej,np. z troski  o nich? Odpowiedz mi na to pytanie?Ja im nie wierze,wykorzystują naiwność fanów opowiadając takie bzdety. Wydaje mi się  że robią to celowo bo to bardzo prosty sposób,argument  przeciwko Axlowi,bardzo wygodny dla nich argument.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Maja 10, 2012, 02:39:38 pm
Gdyby to robili dla fanów to by zrobili na bezpłatnym koncercie, transmitowanym w internecie. A oni zagrali dla elitarnej grupki ludzi którzy zapłacili za to słoną kasę. Wystarczy zobaczyć jak wspaniale się publika bawiła - wszyscy, bez wyjątku jedyne co robili to kręcili występ telefonami, nikogo nie interesował występ tylko sam fakt, że jakaś pokraczna mieszanina muzyków (których cześć nigdy ze sobą w GNR nie grała) jest na scenie.... no faktycznie bardzo fanowskie podejście do tematu.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Wagon w Maja 10, 2012, 03:21:34 pm
A no tak. Faktycznie zapomniałem, że nie widzieliśmy nagrań z tego występu... Dobra nie psując sobie dzisiejszego humoru nie będę już więcej tłumaczył dlaczego dla FANÓW to wydarzenie miało duże znaczenie.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 10, 2012, 03:39:14 pm
A ja bym dorzuciła, że wszyscy wiemy, że są fani i fani i obie grupy to fani prawdziwi. Dla niektórych to było ważne, dla innych nie miało żadnego znaczenia lub mało. Nie ma przecież sensu spierać się o własne odczucia, bo to czysto subiektywna opinia.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Maja 10, 2012, 03:42:22 pm
Wagon, nie ma co się kopać z końmi  ;) nie przebijesz chłopaków nawet rzeczowymi argumentami  ;) :P
świętokradztwo zostało popełnione i koniec  :D
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Maja 10, 2012, 03:42:51 pm
Gdyby to robili dla fanów to by zrobili na bezpłatnym koncercie, transmitowanym w internecie. A oni zagrali dla elitarnej grupki ludzi którzy zapłacili za to słoną kasę. Wystarczy zobaczyć jak wspaniale się publika bawiła - wszyscy, bez wyjątku jedyne co robili to kręcili występ telefonami, nikogo nie interesował występ tylko sam fakt, że jakaś pokraczna mieszanina muzyków (których cześć nigdy ze sobą w GNR nie grała) jest na scenie.... no faktycznie bardzo fanowskie podejście do tematu.

Jesteś w stanie z tego miejsca stwierdzić, że absolutnie wszyscy mieli poważaniu samą muzykę i interesował ich sam fakt, że Slash, Duff, Matt, Gilby i Myles są razem na scenie? Że nie było tam żadnych fanów gunsów, podekscytowanych zobaczeniem swoich ulubieńców z przeszłości grających na scenie?
Na koncertach GNR też setki ludzi pstryka fotki, nagrywają filmy, raczej właśnie z ekscytacji muzyką, a nie "O. Axl na scenie".
Część z nich faktycznie nie grała ze sobą w GNR (jak mniemam, odnosisz się tu do relacji Gilby - Adler), ale jakie to ma znaczenie skoro wszyscy w mniejszy lub większy sposób przyczynili się do dziedzictwa GNR. Pomijam oczywiście kwestie Mylesa, bo to zupełnie inna brocha.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 10, 2012, 03:46:19 pm
A ja bym się nie zgodziła. Wielu robi foty czy filmy właśnie z powodu: "O, Axl na scenie. Wrzucę na fejsa zdjęcie zrobione moim telefonem, żeby wiedzieli, że byłem." Jeśli ktoś cieszy się muzyką to powinien ją przeżywać bo z doświadczenia wiem, że zabawa aparatem czy telefonem na koncercie psuje zabawę. Ja sama z takiego koncertu niewiele pamiętam. A to przecież nie o to chodzi.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Maja 10, 2012, 03:50:23 pm
Jasna sprawa, ale ja sprzeciwiam się tylko kategoryzowaniu pt. "wszyscy/nikt". Część nagrywa/fotografuje z pobudek, które Ty wymieniłaś, część bo chcą coś uwiecznić dla siebie itp. A co do drugiej cześci wypowiedzi, w pełni się zgadzam, sam nie psułbym sobie zabawy bo jaki w tym cel.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Ovca w Maja 10, 2012, 04:19:33 pm
Ja tylko raz jeszcze o samym występie, bo chyba o tym jest ten wątek.
Sposób w jaki  zagrali , był poprostu słaby , jeśli tak graliby na płytach , czy koncertach nie byłbym ich fanem i mówcie co chcecie.
Jeszcze raz napisze ,że to Wokal daje moc temu zespołowi i naprawdę wolę nowe GnR z jednym tylko starym członkiem ,ale wokalistą niż stare GnR bez niego.

PS: Chłopaki mogli się postarać i dać naprawdę czadu, ale jakoś tak grali bez przekonania  :/ , poza Stevem który dobrze się bawił
PS2: Ktoś napisał , że Duff się trzyma o niebo lepiej niż  Axl , to albo ja mam pierdolca na punkcie Axla, albo dla mnie Duff wygladał na przećpanego gościa co ledwo zdanie potrafi sklecić, przynajmniej tym razem tak to wyglądało :/

Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 10, 2012, 04:26:31 pm
Jesteś głuchy, tyle mam do dodania w tym temacie. Szkoda nerwów na niektórych ludzi.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 10, 2012, 04:27:42 pm
A nie wydaje Ci się, że po prostu ktoś inaczej odbiera pewne rzeczy, a nie jest głuchy? W muzyce pewne rzeczy mogą być sprawą gustu i nigdy nie będą obiektywne :]
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 10, 2012, 04:46:56 pm
A ja bym powiedziała, że w muzyce pewne rzeczy są sprawą gustu a nie mogą być ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Ovca w Maja 10, 2012, 05:09:38 pm
Panie cravenciak, czy ja odnosze się do występu , czy do Twojego pojmowania muzyki i zespołu GnR?
Idąc Twoim tokiem myśleniowym , Ty jestes głuchy dla mnie , że nie słyszysz tego co ja słysze i co odpowiesz? ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Nieuchwytny w Maja 10, 2012, 07:16:42 pm
liga obrony slasha jak widzę działa i ma się dobrze ! niedługo krucjata, a przed koncertem w rybniku bitwa na koszulki ! hehehe "slash jest słaby? to ty jestes slaby, gluchy, odwal sie". ta osoba przyczepiła się do mojego stylu pisania gdzie tutaj prosto z mostu wali "uważasz inaczej to uważasz źle". żenada :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Maja 10, 2012, 07:40:13 pm
Ja im nie wierze,wykorzystują naiwność fanów opowiadając takie bzdety. Wydaje mi się  że robią to celowo bo to bardzo prosty sposób,argument  przeciwko Axlowi,bardzo wygodny dla nich argument.

Wszyscy są naiwni, całe szczęście na świecie są tacy oświeceni jak Ty, którzy potrafią się doszukać wszędzie drugiego dna.
A może jednak jest tak, że się wszyscy ze sobą lubią (rozumiesz to słowo?), chcieli zagrać żeby to "wstąpienie" nie było puste i zrobili to. Nie było Axl'a, więc nie było żadnego dymu (albo i mgły, w teorii konspiracji może to słówko lepiej Cię naprowadzi o co mi chodzi) aby nie zagrać.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 07:43:09 pm
http://blogs.seattleweekly.com/reverb/2012/05/a_hall_of_appreciation_a_touch.php (http://blogs.seattleweekly.com/reverb/2012/05/a_hall_of_appreciation_a_touch.php) -wrażenia Duffa  
Jakby ktoś by  przetłumaczył byłoby miło :) Nowego tematu nie ma sensu robić już, bo jest parę pokrewnych, a przy alergii na RRHOF jeszcze Duffowi by się dostało, a po co :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Maja 10, 2012, 08:47:54 pm

Jakby ktoś by  przetłumaczył byłoby miło :)

bardzo luźno:

  oglądając RNRHOF w hbo trafiło do mnie jak wielki honor mnie spotkał że zostałem dołączony do grupy tak słynnych artystów.. gnr bywało suportem dla red hot chilli peppers na początku kariery (byli na szczycie w LA), beastie boys byli hard-core’ową kontrą ze wschodniego wybrzeża - pamiętam jak byliśmy w tym samym klubie w 1986 roku a plotki o naszych bójkach były głównym tematem rozmów innych gości – testosteron ;)

 teraz – razem w cleveland, zespoły które naprawdę coś znaczyły, red hot dalej znaczą, beastie również – są ze sobą cały czas, i ten dobry i zły (luźne tłumaczenie zwrotu – przyp. tłumacza).. tylko gnr nie przetrwało… szaleństwa i nonsensu.. nie daliśmy rady..

 oglądając ceremonię w tv  zrobiło mi się smutno - prawdopodobnie pierwszy raz - bo nie byliśmy razem  (byłoby cudem gdybyśmy byli).. gdybym wiedział wtedy to co wiem teraz, zrobiłbym wszystko żeby odrzucić nieprzyjemne urazy i problemy z zewnątrz, które zrobiły z nas to co zrobiły – wtedy moglibyśmy wrócić razem.. najwyraźniej nie było nam to pisane..

  zabawne że w Cleveland mieliśmy pełne wsparcie nie tylko ludzi którzy przybyli zobaczyć ‘ich zespół’ ale również innych wprowadzanych zespołów – byli z nami i oferowali pomoc jakiej tylko potrzebowaliśmy..
 
 wchodząc do hotelu w którym mieszkali wprowadzani artyści pierwszą osobą którą ujrzałem był pierdolony ronnie wood (faces/stones) – uściskał mnie, uśmiechnął się – ‘czy to nie zajebiste duff?’  ta.. na pewno.. super powitanie..

 flea uściskał mnie później, tak jak chad smith, green day przyszli dzień wcześniej na promocję mojej książki w w house of blues – billie joe i ja wymyśliliśmy, że zaśpiewamy co tylko będzie potrzeba – jeśli będzie potrzeba..

 wiadomo, że część naszego składu publicznie zadeklarowała, że na pewno nie przybędzie – ja uznałem, że powinienem oddać szacunek fanom którzy byli z nami ponad 25 lat..

 to był bardzo przejmujący wieczór – po obejrzeniu relacji i zobaczeniu przyjaciół występujących dla naszych zagorzałych fanów zaczęło do mnie docierać jak ważne dla mnie było to wydarzenie

 tak naprawdę nie wiedzieliśmy że zagramy – nic nie było pewne dopóki nie zrobiliśmy próby o 2 nad ranem w dniu ceremonii – zaraz po promocji książki – prawdziwe last minute.. jeff i mike z loaded oraz martin faveyear z seattle nagle zostali członkami ekipy gnr – nie mieliśmy bowiem ze sobą żadnych techników od gitar, bębnów czy dźwięku – fajnie że miałem ich ze sobą  :)

 dla mnie i slasha to był pierwszy raz od około 22 lat kiedy graliśmy razem ze stevenem – zastanawialiśmy się czy to zadziała, czy wrócimy do korzeni na 14 godzin przed występem przed 7000 ludzi i kamerami hbo..

 nie mógłbym być bardziej dumny z facetów z którymi dzieliłem scenę tego wieczoru (specjalne dzięki dla gilby’ego clarke’a  i myles’a kennedy’ego za ich świetny występ w ostatniej chwili), kumple z zespołu stanęli twarzą w twarz z niepotrzebnymi – bez niechęci pokazali się przed fanami którzy byli z nami na dobre i na złe..
 
 na koniec – jestem bardzo szczęśliwy tym co się wydarzyło w cleveland  - chodziło o muzykę która była od zawsze z  gnr – i tak naprawdę kilu z nas pokazało że docenia to co stało się przyczynkiem do tego występu..
Tytuł: Odp: PrzeĹźyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 08:52:32 pm
Dzieki:)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Mr. Hudson w Maja 10, 2012, 09:13:27 pm
ale wydaje mi sie ze ze Stevenem grali juz po rozpadzie GN'R przynajmniej raz... sa filmiki na YT Slash and friends, czyli Duff, Steven i inni...
fajnei Duff sie wypowiedzial, zawsze wiedzialem ze z niego fajny gosc ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 09:20:36 pm
Racja: http://www.youtube.com/watch?v=90-5gHqj_ms (http://www.youtube.com/watch?v=90-5gHqj_ms)

Duff ma trochę sklerozę, ale i tak spoko z niego gość :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Nieuchwytny w Maja 10, 2012, 09:24:17 pm
uuu duff, czuję że koniec spekulacji na temat twojego zespołu supportującego gunsow w rybniku  8)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2012, 09:29:28 pm
Czyli co, kończymy jechanie po Slashu, Sorumie, Stevenie i Mylesie, a ruszamy na Duffa? ;) :P Do ataaaakuuuuuuuuuu;) :D A zresztą, co Was będę wyręczał :P
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: whatashame w Maja 11, 2012, 03:30:49 am
siema , ktos wie czy jest do pobrania cala ceremonia, a nie okrojone filmiki?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 11, 2012, 06:01:12 am
Raczej nie, a na pewno nie w takiej jakości. HBO wyedytowało pewne rzeczy, dlatego dobrze, że ludzie nagrywali, bo inaczej nie mielibyśmy szansy ich obejrzeć.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: mikael_s w Maja 11, 2012, 03:59:26 pm
tak czytam sobie komentarze do WSZYSTKICH tematow na tym forum i mysle sobie jedno:
moze jakas ustawke trzeba zorganizowac w rybiniku? fani starych kontra nowych gunsow? :)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: body w Maja 11, 2012, 04:23:03 pm
Fani Slasha kontra fani gunsów.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Maja 11, 2012, 04:47:31 pm
Raczej nie, a na pewno nie w takiej jakości. HBO wyedytowało pewne rzeczy, dlatego dobrze, że ludzie nagrywali, bo inaczej nie mielibyśmy szansy ich obejrzeć.
No całe szczęscie, bo chłopaki wystapili dla fanów,z miłości dla nich zagrali,zrobili to żeby każdy to mógł zobaczyć.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Maja 12, 2012, 12:04:33 am
Raczej nie, a na pewno nie w takiej jakości. HBO wyedytowało pewne rzeczy, dlatego dobrze, że ludzie nagrywali, bo inaczej nie mielibyśmy szansy ich obejrzeć.
No całe szczęscie, bo chłopaki wystapili dla fanów,z miłości dla nich zagrali,zrobili to żeby każdy to mógł zobaczyć.
rozwiniesz czy wyedytujesz jak zawsze?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Maja 12, 2012, 12:45:21 am
No nie sikam na widok tej stolikowej imprezki dla wybranych(kasa ),to znaczy dla celebrytów.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 12, 2012, 10:05:53 am
Ja już nie mogę z Wami  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 16, 2012, 08:43:25 pm
http://roughcutz.net/2012/05/12/rock-and-roll-hall-of-fame/ (http://roughcutz.net/2012/05/12/rock-and-roll-hall-of-fame/) - macie, żeby Wam się nie nudziło ;) Slash, Axl, Axl, Slash nuuuuda :P - pogadajmy o Gilbym :) Włączony nie został, czy słusznie? Autor artykułu ma wątpliwości.
Będzie trochę spokojniej. Aż do 2035 ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: janina w Maja 16, 2012, 09:39:38 pm
W artykule jest przede wszystkim wątpliwość kryteriów według których decyduje się o wprowadzeniu do RARHOF,o których pisał również Axl.Właśnie dlaczego Sorum jest a Gilby nie ,dla mnie to niezrozumiałe :???:
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Maja 16, 2012, 09:57:15 pm
dlaczego Sorum jest a Gilby nie ,dla mnie to niezrozumiałe :???:
sorum grał na uyi
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 17, 2012, 11:43:03 am
To znaczy, że ja źle zrozumiałam? Myślałam, że Gunsi weszli do RRHOF bo minęło 25 lat od wydania debiutanckiego albumu. Takie chyba jest kryterium, nie? (albo jedno z). Skoro tak to rzeczywiście nie rozumiem tego, że Sorum został włączony. Nie grał na AFD.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 17, 2012, 11:48:51 am
Ale zostali włączeni ludzie, którzy grali na płytach AFD i UYI, takie było uzasadnienie, zgadza się?
Tytuł: Odp: PrzeĹźyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 17, 2012, 11:49:40 am
Jedno z, ale kÄşuczowe, bo dopiero z dystansu czasowego mozna ocenic czyjs wklad. Ocena moze sie zmieniac. Ilu wielkich;) zniknelo w mrokach historii;)?
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: janina w Maja 17, 2012, 01:27:10 pm
Ale chodzi o jakieś kryteria podstawowe które powodują że dany artysta jest włączony w poczet RARHOF i chyba tu jest najwięcej kontrowersji.Dlaczego ten a nie inny zespół itp.a nie ma jasnych i przejrzystych kryteriów ,uzasadnień danego wyboru.W przypadku z tego roku wprowadzeń ja dokładnych kryteriów nie czytałam tylko takie ogólnikowe co pisała prasa.Chyba że ominęło mnie oświadczenie i uzasadnienie wyboru tych co o tym decydowali ( jakaś grupa osób). ;)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 09, 2012, 12:42:35 pm
Ale zostali włączeni ludzie, którzy grali na płytach AFD i UYI, takie było uzasadnienie, zgadza się?


Nie kojarzę uzasadnienia, o ile w ogóle takie było. :) Ale wybierający uznali, że dla zrozumienia fenomenu Gn'R ;) kluczowe jest znanie AFD i UYI. Można z tym polemizować oczywiście, choć nie da się ukryć, że nie czekalibyśmy na CHD, gdyby nie wcześniejsze płyty i raczej rzadko kto czekał na tę płytę ze względu na Spaghetti Incident ;) Skoro tak kryterium co do osób włączonych do RRHOF z Gn'R jest dość jasne. Włączeni zostali ludzie tworzący kluczowe płyty. Nie został włączony współzałożyciel Tracii Guns, nie został włączony obecny zespół, nie został włączony Gilby. Jakkolwiek by to było kontrowersyjne taki wybór wydaje się zrozumiały, choć każdy miał i będzie miał swoje indywidualne preferencje w tej sprawie.
Natomiast co do kryterium na jakiej podstawie w ogtóle ktokolwiek jest włączony"

"Nomination and induction into the Hall of Fame is not about popularity, records sales, which label the group is on, or anything other than the process below. The love for, the evaluation of, and the impact of any artist are subjective questions to be answered by the nominators and the voters. Unlike baseball, football, basketball or hockey, statistics are not relevant. Please read below:

The entire nomination and induction process is coordinated by the Rock and Roll Hall of Fame Foundation in New York City. Individuals can be inducted in four categories: Performer, Early Influence, Non-Performer and Side-Men. The only formal criteria for the performance category is that an artist has to have had their first record 25 years ago. That said, candidates are reviewed and discussed relative to their impact on this music that we broadly call rock and roll. The innovation and influence of these artists is also critical. Gold records, number one hits, and million sellers are really not appropriate standards for evaluation."

http://www.futurerocklegends.com/Induction_Criteria.php (http://www.futurerocklegends.com/Induction_Criteria.php) Odsyłam generalnie do całej strony, bo warto wiedzieć, co i jak, jeśli interesuje kogoś ten temat, a jeszcze nie przeglądał. :)

Niejasne? Pewnie. Subiektywne? Pewnie. Ale ilu ludzi tyle opinii. Przecież nawet wśród nas w obrębie fanów skrajnie się różnimy i gdyby to zależało od X do RRHOF w ramach Gn"R wszedłby np. Buckethead, a nie Steven Adler, z kolei według Y jedynymi godnymi włączenia są chłopcy z AFD, czy ci z czasu CHD. Subiektywizm? Oczywiście, ale może czasem to i lepiej, niż gdyby o włączeniu decydowały takie czynniki jak liczba sprzedanych płyt, czy innych nagród, bo ta często rozmija się z rzeczywistą wartością muzyczną. Co nie znaczy, że komisja RRHOF zawsze ma rację, bo niektóre wybory o włączeniu, bądź niewłączaneniu są bardzo zaskakujące. Ok np. Kiss nie jest zespołem innowacyjnym, wprowadzającym nową wartość; co oczywiście nie znaczy, że nie jest inspirującym i godnym włączenia; ale już w przypadku Deep Purple wszelkie kryteria wydają się spełnione, a jednak zespół pominięto jednocześnie wprowadzając np. Madonnę, której wpływ na rozwój rocka jest raczej dyskusyjny ;) Tak, czy inaczej subiektywizm rządził i będzie rządził, a to, że się z czymś nie zgadzamy nie znaczy, że mamy monopol na rację:) Mimo to żal mi Gilby'ego, czy paru innych Gunsów, bo jednak ten zespół był/ jest częścią ich życia i przydałoby się takie uhonorowanie. Z drugiej strony może to jednak nie jest honor :) Ilu ludzi tyle opinii. Niech tak zostanie :)


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
How did you feel when Axl Rose refused induction into the Rock and Roll Hall of Fame? It was similar to what you did, when you wrote an open letter questioning the whole enterprise.


Johnny Rotten :
Good on him. I don’t know what his reasons were, but for any reason at all that’s good enough. It’s an act of real foolishness to walk into that nonsense. If you do, you know, you’ve been co-opted into the shitstem. Also, once they get that award, at that moldy museum, people seem to vanish

http://www.newyorker.com/online/blogs/culture/2012/06/john-lydon-interview.html#ixzz1xHw0AJYu (http://www.newyorker.com/online/blogs/culture/2012/06/john-lydon-interview.html#ixzz1xHw0AJYu)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Września 03, 2012, 09:44:25 pm
nikt jeszcze nie wrzucił??  :D

http://www.youtube.com/watch?v=LrkNwkE6Q14&feature=g-vrec (http://www.youtube.com/watch?v=LrkNwkE6Q14&feature=g-vrec)
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Września 03, 2012, 10:20:03 pm
Może spójrz na pierwszy post? LOL.
Tytuł: Odp: Przeżyjmy to jeszcze raz ... GNR na Rock And Roll Hall Of Fame
Wiadomość wysłana przez: lamihha w Września 03, 2012, 11:21:09 pm
no faktycznie  ;) :D