NighTrain Station Guns N' Roses

Poniższa informacja jest niepotwierdzona i oparta o przytaczany artykuł oraz kilka informacji pobocznych.


Jak donosi serwis Blabbermouth.net Guns N' Roses w składzie ze Slashem i Duffem zagra swój pierwszy koncert w tym roku już w piątek 1 kwietnia w jednym z klubów muzycznych w Los Angeles. Koncert miałby został ogłoszony w piątek, w godzinach porannych, część biletów ma trafić na sprzedaż.

Steven Adler, który akurat 1 kwietnia miał wystąpić w klubie Whisky A Go-Go anulował swój koncert, a na jego miejsce rzeczywiście wskoczyła grupa Hollywood Roses, która jest coverbandem GN'R.
Do dziś nie wiadomo, czy ta informacja może wskazywać na jego udział w reunionie.

Ekipa forum MyGnrForum.com ustaliła przy tej okazji kilka faktów:

1. Serwis Billboard.com, który jako pierwszy zapowiedział reunion GN'R jeszcze pod koniec zeszłego roku wspominał w tym samym artykule, że zespół ma zagrać "rozgrzewkę" w LA, przed rozpoczęciem trasy koncertowej składającej się z 25 występów w USA. Trasa po Stanach została już zapowiedziana...

2. W piątek o godzinie 18 po południu w klubie Troubadour w LA ma wystąpić coś, co jest wpisane w harmonogram jako: "Girl Rock School". Istnieje prawdopodobieństwo, że jest to mistyfikacja, a prawdziwymi gwiazdami będą panowie z GN'R.
Sprawdźcie wpis na stronie klubu

Postaramy się na bieżąco informować o sytuacji na podstawie przekazów ze Stanów. Jeśli macie jakieś nowe informacje w sprawie domniemanego koncertu - piszcie!

Trochę to brzmi jak takie przedwczesne prima aprillis

Vicky Hamilton: "(...) And I keep hearing they're going to play the Troubadour on Friday, but I checked with Slash and got no answer so I can't really say for sure."

Read more: http://www.rollingstone.com/music/news/former-guns-n-roses-manager-on-groups-baby-band-days-ac-dc-rumors-20160331#ixzz44V9YXD3A
Follow us: @rollingstone on Twitter | RollingStone on Facebook" - swoją drogą, jakby się komuś chciało przetłumaczyć ten wywiad, żeby mógł później trafić do newsów, to byłbym bardzo wdzięczny

Vicky Hamilton: "(...) And I keep hearing they're going to play the Troubadour on Friday, but I checked with Slash and got no answer so I can't really say for sure."

Read more: http://www.rollingstone.com/music/news/former-guns-n-roses-manager-on-groups-baby-band-days-ac-dc-rumors-20160331#ixzz44V9YXD3A
Follow us: @rollingstone on Twitter | RollingStone on Facebook" - swoją drogą, jakby się komuś chciało przetłumaczyć ten wywiad, żeby mógł później trafić do newsów, to byłbym bardzo wdzięczny

Hamilton nie jest wcale wiarygodna, po tym jak powiedziala ze dowiedziala sie od Slasha ze nie bedzie regroupu...

W koncert non-profit nie wierzę
Nie po to wracają

dla wielkiej kasy grają na stadionach, mały klub by był dobry dla "dzikości" i "bliskości" zespołu. Powrót do korzeni, żeby poczuć klimat, rozkręcić się, grać dla zabawy, nie dla pieniędzy, ewentualnie dopracować coś przed wielkimi arenami.

Stonesi też grali w małych salach na 300-500 osób zanim grali trasy stadionowe.

Wejdźcie na gunsnroses.com, to chyba jednak jest PRAWDA

---

Post Merge: Kwietnia 01, 2016, 10:16:37 am

---

To są niby koszulki na dziś wieczór nie wygląda na fake, a logo na szircie jest takie samo jak to zmienione godzinę temu :]

Kuźwa ludzie.... widzicie to i się nie podniecacie?