Spójrz parę postów wyżej na mojego posta chociażby. Takie przyjąłem założenie. Słusznie, czy nie, ale tak jest. Co do nieobecności Dizzy'ego wiem, że planował się pojawić. To, że się nie pojawił było poniekąd pochodną decyzji Axla, a czy jego własną nie wiem. Dobrze, że przywołałeś tę postać, bo znalazłem na jednym z for ciekawą wypowiedź na ten temat. Wkleję jutro. Oczywiście, że Dizzy ma większy wkład w Gn'R niż Gilby, przy czym nie zapominajmy, że Gilby pojawił się na Spaghetti Incident, gdzie co prawda nagrał partie Mr Invisible, ale jednak. Zresztą przywołany przeze ze mnie przydomek Izzy'ego jasno świadczy o tym, czemu nieobecnośc Izzy'ego nie była zaskoczeniem, czy szokiem. Oczywiście żal mi było, że się nie pojawił, ale tę decyzję rozumiem. Decyzję Axla o tym, że się nie stawi w zasadzie również, ale o tym już gdzieś pisałem. Izzy ma swój świat, swoje zabawki, wokół toczy się życie i tyle.