W wywiadzie przed występem w First Avenue – Tommy Stinson opowiedział o tym jaki był udział Paul Westerberga w nagrywaniu jego nowej solowej płyty.
„Wysłałem mu kilka demówek jakieś dwa lata temu, a on dodał trochę swoich miksów i odesłał je z powrotem” powiedział Stinson, nazywając fragmenty Westerberga „linią tła, coś na kształt sekwencji dźwięków z oddzielną linią melodyczną”. Niestety odesłał dograne partie na taśmie demo [śmiech]. Tak więc nie było możliwości aby zrobić własne miksy. Logistycznie więc nasza współpraca nie zadziałała, chyba, że postanowiłbym wydać tą demówkę. A więc musiałem wszystko nagrać ponownie.”
Każdy kto słyszał styl nagrań Westerberga określany jako “piwniczny” prawdopodobnie nie był zdziwiony tą techniczną gafą. Najlepszą częścią tej całej historii jest utwór, który spowodował, że byli członkowie Replacements zagrali razem na płycie, przypadkiem nazywa się „Match Made In Hell” (w wolnym tłumaczeniu „nieudane, niedopasowane małżeństwo”). Stinson głośno się śmiejąc, mówi, że rozumie ironię tej sytuacji.
Tommy właśnie skończył nagrywanie płyty „surowej i energicznej” i planuje ją wydać w Sierpniu. Występ w First Avenue oraz kolejne daty w Chicago i Milwaukee to rozgrzewka przed jej wydaniem, podczas której Tommy testuje zespół, w skład którego wchodzą gitarzysta Mike Gent z Figgs i dwóch muzyków z Limbeck z Milwaukee. Więcej o albumie można poczytać na
nowej stronie Stinsona. Stamtąd też można pobrać tytułowy utwór „One Man Muliny”. Tommy w tym toku ma także w planach występy z Soul Asylum i Guns N’ Roses.
Źródło