Generalnie można sobie gdybać bo Axl jest niespójny w tym co mówi. W 2002 w Leeds mówił o 3 płytach, w 2006 u Eddiego Trunka o ok. 30 utworach, a w 2008 albo 2009 na pytanie kiedy wyjdzie nowa płyta odpowiadał "don't know and don't care".
Wiem o tym, w sumie każdy wie.
Starałem sie wyłapać moment możliwie najliższy teraźniejszości, gdy mówił w miarę konkretnie
Czyżby "Team Brazi" aż tak duży nacisk wywierało na Axlu - możliwe.
A może niekoniecznie to "Team Brazil". Może sam dziadzio Axl odpuścił, bo już mu się nie chce, zresztą jego wypowiedzi w stylu " don't know and don't care" odnośnie nowej płyty dość jasno wskazują na to, że woli odcinać kupony od sławy, zwłaszcza, że podczas koncertów coraz mniej jest nowego materiału, coraz więcej nostalgii. Gdyby zespół naprawdę wierzył w to, że CHD jest takim objawieniem graliby więcej z tego materiału, zwłaszcza, że rzekomo głos Axla lepiej się sprawdza właśnie w materiale z CHD.
mikael_s: Ron ma trochę inną wizję nagrywania w Gn'R, znaczy inaczej... ma jakąkolwiek wizję, ale to nie znaczy, że odchodzi. Chociaż kto wie, co przyniesie przyszłość...