NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Hubik w Sierpnia 15, 2012, 11:52:21 am
-
Adrian Bayford, który w ubiegły piątek wygrał 190 mln euro (£148) w europejskiej loterii Euro Milllions stwierdził, że jednym z jego marzeń jest zobaczyć ponownie Axla, Slasha, Duffa, Izzyego oraz Stevena na jednej scenie.
Marzenie jest mało realne, ale świeżo upieczonego milionera stać aby wykupić 233 prywatnych koncertów obecnego składu Guns N' Roses przyjmując stawkę, którą zapłacił za taki koncert rok temu rosyjski multimilioner Alexander Chistyakov, czyli $1m (£638,000), czy choćby stawkę ostatniego koncertu w St. Tropez (Francja).
Przypomnimy, że o tych koncertach pisaliśmy tu (http://gunsnroses.com.pl/forum/news-20/gunsi-prywatnie/) i tu (http://gunsnroses.com.pl/forum/news-20/prywatny-koncert-w-st-tropez-%28francja%29-21-07/).
Źródło: http://www.classicrockmagazine.com/news/148m-lottery-winner-would-pay-for-guns-nroses-reunion/ (http://www.classicrockmagazine.com/news/148m-lottery-winner-would-pay-for-guns-nroses-reunion/)
-
Kasa jest, ciekawe, czy będzie odpowiednio dużo determinacji ;)
-
Od Rybnika jakoś mi nie zależy na reunionie. Mam nadzieję, że są takie sprawy, których u Axla nie da się wymienić na $ ;)
-
Jeśli ma to się wiązać z nową płytą, to mnie to w sumie nie obchodzi w jakim składzie. Jeśli tylko z koncertami, olewam. No i istnieje jedno małe ALE z dużym ego- Axl.
-
za późno, slash już nie jest na sprzedaż :)
-
Z taką kasą to mógłby 12 razy spłacić koszta produkcji Chinese Democracy. Hej, stary, spłać Axlowi wszystkie długi, żeby wreszcie wszedł do studia nagrać nową płytę, a nie dawał prywatne koncerty :P
-
Mało prawdopodobne, ale gdyby zagrali kilka takich koncertów to może by się pogodzili... :wub: Marzenia... :(
-
Gdyby się coś takiego wydarzyło i zagrał z nim slash, smiało mogę twierdzić ze Axl się sprzedał.
-
Nie wydarzy, a i tak co jakiś czas pod adresem różnych exGunsów ( i Axla ) ten epitet poleci.
-
Mało realne :P i dobrze :D
-
Ja bym tam wolał skład UYI.
-
Tak jak kiedyś bardzo chciałam reunionu, tak teraz już mi na tym bardzo nie zależy. Myślę, że exGunsi mieli już takie propozycje, a jak wszyscy wiedzą żadnego reunionu nie było i raczej się nie zapowiada. ;)
-
Od Rybnika jakoś mi nie zależy na reunionie.
Dokładnie. :D Chodź na facebooku ponoć akcja powstaje, żeby Axla i Slasha pogodzić.
-
Pogodzić się mogą ale każdy niech zostanie przy tym co ma :P :D
-
Szansa na reunion czy też jednowieczorowy występ była całkiem niedawno w Rock and Roll Hall of Fame.
-
Huhu no ciekawa sytuacja swoją drogą . Jeśli ten koleś mówi poważnie może trochę namieszać . Mówicie ,że to Slash się sprzedał , Rudy też ma swoje za uszami te koncertowanie nie bierze się znikąd - pisaliśmy przy innym temacie też , musi swoje długi spłacić . Tylko są duże przeszkody między takim reunionem zaczynając od gigantycznego focha obu chłopaków na technicznych bajerach których Slash nie przeskoczy z ChD kończąc a na 100% pierwsza kłótnia zaczęła by się przy wyborze setu - każdy z nich chciałby wcisnąć jak najwięcej swojej muzyki :D .
-
Była mowa niedawno, że na stole już były wielkie pieniądze, ale co z tego jak nic z tego. Dajmy sobie spokój z tym tematem, GNR to przeszłość.
-
To na kogo koncercie byliśmy w Rybniku?! o_O
Tak jak w tytule..."marzy" no i marzeniami to pozostanie...nie sądzę aby Axl za jakiekolwiek pieniądze obecnie chciał spotkać Slasha w jednym pomieszczeniu ;)
-
ABBA odrzuciła kiedyś ofertę miliarda (!) dolarów za reunionową trasę, a jej członkowie nie byli wtedy zbyt zapracowani swoją karierą. Tak więc patrząc że praktycznie wszyscy członkowie klasycznego składu GN'R mają coś do roboty i pieniędzy raczej im nie brakuje to nie sądzę by brali w ogóle opcję zejścia się razem pod uwagę.
Może ktoś wyłoży kasę na reunion Velvet Revolver? :D
-
Byle nie reunion! Chcę zobaczyć tylko jedno wspólne zdjęcie Axla i Slasha, mam wrażenie że gdyby zaczęli razem grać, to cała magia składu AFD by prysła.
-
Tez mam wrażenie, że nie było by już tej chemii, nie po tylu latach. Ale takie zdjęcie było by miłe, wiedziałabym przynajmniej, ze jest miedzy nimi ok. :) Pan Świeżo Upieczony Milioner chyba pozostanie przy marzeniach, chyba, że zdarzy się cud. :P
-
Racja, niech zostanie jak jest, nie wyobrażam sobie czegoś takiego jak reunion :???: To nierealne. Mnie do szczęścia nawet nie potrzeba zdjęcia, ani wybaczania sobie tych wszystkich win. Niech ten milioner lepiej opłaci koszty powstawania nowej płyty GNR... :D