NighTrain Station Guns N' Roses

Od pomysłów do płyty daleka droga. Teraz chłopaki jeżdżą po świecie to wydaje mi się, że temat nowego krążka jest daleki, ale kto wie  co Kierownikowi po rudej główce chodzi... zatem czekamy, czekamy... co nam pozostaje.

Baaardzo dyplomatyczna odpowiedz na temat nowej muzyki Czyli jak odpowiedzieć na pytanie ciekawskiego dziennikarza, nie zdradzając żadnych konkretnych działań czy raczej konkretnego planu, bo działania jakieś są. Może to i lepsze niż puste obietnice powtarzane przez kilka lat. Pozostaje mieć nadzieje, ze coś z tego ich wspólnego grania ujrzy światło dzienne.
Swoją drogą, po przesłuchaniu całości wywiadu musze powiedzieć, że z Richarda jest całkiem sympatyczny i przyjemny gość

Nie tak niedawno, bo w 2010 roku, kiedy formowała się pierwsza inkarnacja Konspiratorów. Gdy Fortus odmówił, to do zespołu trafił Bobby Schneck (Slash's Blues Ball).

Ale zapytano go o to niedawno, bo bodajże w zeszłym roku. Wiem, bo to dość głośne było na Facebooku. Teraz nie znajdę konkretów już niestety.

Dobre pytania i odpowiedzi, w Fortusowym stylu.

Myślę, że zbyt krytycznie podchodzicie do fragmentu z eksperymentowaniem. W końcu ten skład zaaranżował na nowo Better, Coma też jest grana inaczej niż na nagraniach z lat 90', do tego Catcher, TWAT i ChD, które są po prostu nowe dla Slasha i Duffa do tego grane na dwie gitary, zamiast trzech. Czyli faktycznie ciągle eksperymentują, tylko niekoniecznie musi powstawać przy tym nowy materiał. Może powstawać, ale pewnie trzeba będzie poczekać aż ujrzy światło dziennie.

Wystarczy zrobić sobie maraton i odsłuchać Chinese Democracy z 2001, 2002, 2006, 2011, 2014 i 2016 roku by zobaczyć jak zmiana gitarzysty i sam upływ czasu zmieniją utwór.