Podczas najnowszego wywiadu z argentyńskim rockowym dziennikarzem Lucasem H.Gordonem były gitarzysta Guns N' Roses Gilby Clarke został ponownie spytany o jego odczucia odnośnie ostatnich przegrupowań w zespole. Clarke, który nie był w oryginalnym składzie, powiedział, że "Jeśli mam być szczery, to nie widziałem jeszcze żadnego koncertu aktualnego GN'R, więc nie mam opinii."
Później kontynuował: "Po pierwsze, jestem szczęśliwy, że chłopaki znowu do siebie wrócili. Myślę, że to bardzo ważne wydarzenie dla muzyki (a zwłaszcza dla rock n' rolla), że Guns N' Roses teraz występują. Wiem, że Axl grał w międzyczasie ze swoim zespołem, ale nic nie może być lepsze niż ponowne posiadanie Slasha w zespole. Teraz, gdy Slash i Axl znowu są razem, myślę, że mogą dać wiele dobrych koncertów, napisać jakąś dobra muzykę i utrzymać dziedzictwo zespołu żywe.
W odniesieniu do tego, jak długo reunion, jego zdaniem, reunion może potrwać Gilby odpowiada: "Byłem w zespole dwadzieścia lat temu i wiele rzeczy stało się przez ten czas. Nie wiem, naprawdę nie wiem..... Ludzie pytali mnie zeszłego roku: "Wierzysz, że GN'R wróci do starego składu?", a ja ciągle odpowiadałem "Nie, nie wierzę". Naprawdę nie wierzyłem, więc jestem zaskoczony tak jak większość ludzi, że im się to udało. Ale myślę, że to dobre dla muzyki."
Zapytany, czy wziąłby udział w reunionie GN'R, jeśli zostałby o to poproszony, odpowiedział: "Niezbyt chcę odpowiadać na to pytanie, ponieważ sam nie wiem. Serio, nie wiem. To hipotetyczne pytanie, hipotetyczna sytuacja, więc naprawdę nie mam pojęcia. Wiesz, przed tym wszystkim ludzie pytali się mnie "Chciałbyś być częścią reunionu?", a ja odpowiadałem "Pewnie!". "Kocham ten zespół, kocham ich muzykę, kocham występy, ale to Guns N' Roses nie jest zespołem, którego byłem częścią, więc jest to trudne pytanie."
Warto wspomnieć, że Gilby po występach z GN'R wydał wiele solowych albumów i występował m.in. z Rock Star Supernovą.
Gilby aktualnie nagrywa swój nowy solowy album, na którym, prócz niego, będzie można usłyszeć perkusistów: Stephena Perkinsa (z Jane's Addiction), Matta Starra (perkusistę Ace'a Frehleya) oraz członków jego solowego zespołu, czyli EJ Curse'a (bass i wokal) i Troy'a Patricka Farrella (perkusja i wokal)
Źródło