@ CC, sam fakt, że podkreślasz, że nie widziałeś innych jego rzeczy, a jednocześnie nazywasz je wszystkie "szmatkami" wystarczy mi do oceny poziomu Twojej wypowiedzi. Grunt to wiedzieć o czym piszesz. Dziękuję.
Zew bojowy? B***h, please, gdybym miała rozpoczynać "walkę" o każdy taki argument bez pokrycia, to już dawno powinnam się zabić, zwłaszcza będąc fanką Ashby. Odpowiadam, bo mam ferie, a za oknem beznadziejna pogoda. Jeśli to dla Ciebie "zew bojowy" to znaczy, że miałeś dotychczas bardzo spokojne życie.
ps. jestem jedyną osobą, która przez cały dzień nie może wyrzucić z głowy tej niezwykle twórczej piosenki autorstwa Jamesa i Darena? ;p