Co wy sie czepiacie tak goscia. Przeciez nie od dzis wiadomo, ze kobiety leca na Kierownika. Nawet w takim "dzisiejszym" stanie. Ma jednak nadal to cos
a poza tym, to nie wiem jak wy, ale ja mam poczucie, ze facetom po 50 tce w ogole tak na chwile odwala palma na punkcie mlodych kobiet. Przezywaja swoj labedzi spiew i Axl ma dokladnie to samo, tym bardziej, ze nie ma zony, ktora by go w tym ostatnim podrywie mlodosci kontrolowala
Ten labedzi spiew to okreslenie na dowartosciowanie sie mezczyzny, kiedy jego ego pomalu slabnie, ze wzgledu na malejaca atrakcyjnosc fizyczna w wieku 50 lat. Probuja ze wszelkich sil zaimponowac kobietom, przewaznie mlodszym, i wychodza przewaznie na totalnych pajacow, ale jakos nie widze w tym nic dziwnego. wiec dajcie mu sie jeszcze wyszalec, zaraz sie uspokoi i bedzie tworzyl piekne utwory. Wierze w niego