DJ Ashba rozmawiał niedawno z Anne Erickson z Audio Ink Radio.
Zapytany o ulubione wspomnienia z czasów Guns N’ Roses, odpowiedział:
„Z tamtymi sześcioma, siedmioma latami wiąże się mnóstwo wspomnień. Choć kiedy wracam myślą do owych czasów, najbardziej uderza mnie chyba to, jak opacznie postrzega się Axla”.
„Dla mnie – bo nie mogę wypowiadać się za innych – on jest jednym z najbardziej zaje***stych ludzi, jakich można sobie wyobrazić”, dodał gitarzysta. „Ma bardzo wąskie grono przyjaciół, ale kiedy człowiek już zdobędzie jego zaufanie i zdoła wejść do tego grona, zrozumie, że po prostu nie mógł trafić lepiej. To zaje***isty gość. Fantastycznie się razem bawiliśmy – zarówno na scenie, jak i poza nią”.
Czy DJ i Axl nadal są w kontakcie?
„Niespecjalnie, ale jestem pewien, że kiedy się spotkamy, wyściskamy się serdecznie. Sądzę, że mamy dla siebie wiele szacunku. Tęsknię za Axlem. Strasznie za nim tęsknię. Ale [Gunsi] koncertują, ja też ciągle jestem zajęty. Tak to już jest w tym [muzycznym] świecie”.
DJ Ashba dołączył do Guns N’ Roses w 2009 roku i pozostał w zespole do 2015.
Źródło