Autor Wątek: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"  (Przeczytany 8354 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lapny

  • Moderator
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +506
Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« dnia: Grudnia 24, 2016, 04:21:49 pm »
+2


Amerykański dziennikarz muzyczny, Mick Wall udzielił niedawno wywiadu portalowi "GQ-magazine", w którym opowiedział między innymi o swoim spojrzeniu na kryzys zespołu podczas trasy "Use Your Illusion", oraz o tym jak poczuł się, gdy pierwszy raz usłyszał piosenkę Gunsów, "Get In The Ring", w której znaleźć można wyzwiska kierowane w jego stronę:


Dlaczego uważasz, że ten zespół (oczywiście mowa tu o Gunsach- przy. tłumacz) jest taki niesamowity?


"Gunsi są tak naprawdę ostatnim prawdziwym wielkim rockowym bandem. Narodzili się dosyć późno, bo w 1987 i mogę powiedzieć, że już wtedy byli jakby z innej epoki, a już na pewno nie byli tacy jak Mötley Crüe, Bon Jovi, czy Def Leppard. Pierwszy raz gdy zobaczyłem ich na żywo, po prostu nie mogłem uwierzyć w to co widzę. Sądziłem, że nigdy nie znajdę już zespołu, który pasowałby tak idealnie do okresu 1969-1973, a oni nawet jeszcze nie mieli wydanej płyty! W stu procentach żyli tym co robili i odkąd Axl i Slash stworzyli ten zespół, to rozdział tego rodzaju muzyki jest już zamknięty."


Dlaczego w ogóle postanowiłeś napisać o nich nową książkę?


"Ponieważ pierwszy raz od dawna trzech głównych bohaterów jest pogodzonych na tyle, by porozmawiać ze sobą o tym, co się wtedy działo. Axl Rose zmartwychwstał i mamy teraz z nami "Szczęśliwego Axla". A wiesz, nawet Axl nigdy nie spotkał się z swoim szczęśliwym alter-ego przed tym rokiem. Prawda będzie zawsze silniejsza od fikcji."


Co jest takiego specjalnego w okresie, podczas którego popularność zespołu wybuchnęła?


"Przede wszystkim potrafili stworzyć przestrzeń dla siebie na rynku. Wytwórnia sądziła, że znaleźli w nich nowych Bon Jovi, ale tak naprawdę nie wiedzieli za co się biorą. Myśleli, że "Appetite" sprzeda się w 200000 egzemplarzach, a sprzedał się w 30 milionach. W środku ich pierwszego singla, "It's So Easy" usłyszeć możemy głośne "Fuck off", a w praktycznie każdej piosence znajduję się jakieś przekleństwo. Nikt nie sądził, że ten zespół kiedykolwiek będzie grany w radiu. Axlowi zatem należy się wielki szacunek, bo potrafi pisać piosenki, które stają się hitami. Na świecie nie było wtedy 30 milionów fanów metalu, ludzie kupowali tą płytę dla piosenek. No i trzeba przyznać, że w tamtych czasach każdy z zespołu był "seksowną bestią".


Co sprawiło w ich przypadku, że sprawy zaczęły przybierać niekorzystny obrót?


"Cóż, Beatlesi i Stonesi zaczynali w garniturach i dopiero potem doszedł do nich ten cały rynek pieniądza i narkotyków, natomiast Gunsi okręcali się w tym otoczeniu jeszcze zanim podpisali pierwszy kontrakt. Przed pierwszymi nagraniami Slash był już na odwyku, a u Axla zdiagnozowano zaburzenie dwubiegunowe. Powiem tylko, że w czasie gdy członkowie Whitesnake, Bon Jovi, albo Deff Leppard pili tylko mineralną wodę, by dbać o swój wokal i chodzili na siłownie, Slash rozpoczynał dzień od butelki Jacka Danielsa i porcji heroiny."


A co potoczyło się źle w historii zespołu podczas trasy promującej "Use Your Illusion"?


"Główny kłopot polegał na tym, że Slash, Duff i Matt zaczęli zauważać, że Axl traci nad wszystkim kontrolę. Ale jego zachowania wcale nie wynikały z tego, że był "rozpieszczonym" rockmanem, tylko przez to, że Axl w środku jest poważnie zranioną osobą. W dzieciństwie był molestowany, a ponadto jego ojczym był fanatykiem religijnym, który wiele razy bił go i zmuszał do uczestnictwa w mszach pięć razy w tygodniu. Axl uznał, że jakakolwiek interakcja społeczna jest praktycznie niemożliwa i wpadł w ogromny poziom paranoi. Ponadto, podczas tej trasy otoczony był przez członków zespołu, którzy powoli umierali wyniszczając się narkotykami. W międzyczasie Izzy odszedł z zespołu, a Adler został wyrzucony za częstowanie żony Axla heroiną i przespanie się z nią. W końcu, w 1993 Axl zebrał cały zespół, by podpisać z nimi nowe kotrankty i uznał, że prawa do zespołu i jego nazwy należą się tylko jemu. O tej właśnie chwili Slash powiedział mi, że "to był moment, w którym straciłem Axla".

 Co stało się później?


"Axl zaczął nagrywać kolejną płytę i chyba zaczął myśleć, że jest kimś w rodzaju Briana Wilsona, albo Phila Spectora i przez dwie dekady był osamotnionym facetem. Zespół powinien być dalej na szczytach sław, a został kompletnie spieprzony. Kiedyś Gunsi byli jak Geoge Best w świecie rocka i śmiało mogę powiedzieć, że teraz jestem tym bardziej przekonany, że już nigdy nie powstanie żaden taki zespół."


 A co z sytuacją, gdy Axl wspomniał Cię w "Get In The Ring"? Byłeś z tego tak naprawdę zadowolony?


"Jeśli chodzi o moment wydania tej piosenki, to niezbyt. Pomyślałem sobie, że to niezbyt miłe i byłem w stanie uderzyć Axla, gdy tylko go spotkam. Ale dzięki tej wzmiance stałem się jednym z najbardziej znanych rockowych dziennikarzy w Ameryce. Teraz, po tylu latach, śmieję się z tego, aczkolwiek myślę, że mogłem lepiej rozwiązać tą sytuację i wyciągnąć do Axla oliwną gałązkę. (Idiom oznaczający zakończenie sporu z jakąś osobą.- przyp. tłumacz) "


Źródło: http://www.gq-magazine.co.uk/article/why-there-will-never-be-another-band-like-guns-n-roses
newsa znalazła: bahamamama2



« Ostatnia zmiana: Grudnia 25, 2016, 02:27:46 am wysłana przez Lapny »

Offline lewyism

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +132
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 24, 2016, 04:53:43 pm »
0
Nigdy nie miałem nic przeciwko Mickowi Wall'owi. Dziwiło mnie trochę jak tutaj dużo ludzi mieszało go z błotem. "Najbardziej niebezpieczny zespół na świecie" to pierwsza książka o GN'R jaką kupiłem i to chyba w roku 1993. To były czasy Brava i Popcornu, nie było internetu, w tamtych czasach ta książka, bez cenzury, była czymś niesamowitym. Czytałem ją kilka razy i zawsze było wow!
Nie mam też nic przeciwko biografii Axla i czytałem jeszcze biografię Metalliki Wall'a.
Wszystkie te książki oceniam pozytywnie, lubię żywy język autora, bez niepotrzebnego rozpisywania się. Jednym słowem fajnie się to czyta. ;)
Jednak, to co obecnie wyprawia jest dla mnie żałosne  :facepalm: Te jego wypowiedzi i cała ta sprawa z napisaniem kolejnej książki, jakaś masakra :facepalm: Straciłem do niego szacunek.
Jest dziennikarzem muzycznym, jest tyle innych zespołów, o których może pisać, a tak to z całą tą historią z GN'R robi z siebie kompletnego idiotę :facepalm:
Sam podważa swoją wiarygodność :facepalm: Takie gadki, że napisze nową książkę, bo ostatnią pisał kiedy był w "złym humorze" i teraz wszystko pozmienia, to jakieś dziennikarskie samobójstwo ;)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 24, 2016, 05:12:00 pm wysłana przez lewyism »

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3470
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 24, 2016, 07:44:27 pm »
+2
Zmartwychwstał?
To chyba nie te Święta...  :P  ;)
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8571
  • 17000 postów
  • Respect: +4333
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 24, 2016, 09:43:22 pm »
+1
Mick Wall gada od rzeczy, albo dlatego ze jest nawiedzony, albo dlatego ze zrobi wszystko zeby sprzedac nowa ksiazke, albo i jedno i drugie
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 25, 2016, 11:08:44 am »
+1
Chce sprzedać nową książkę i się promuje na siłę. Też chce skorzystać z tego tortu pod nazwą "reunion GNR".

Offline pol159

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Mężczyzna
  • "You Could Be Mine"
  • Respect: +73
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 25, 2016, 09:01:22 pm »
0
Ja także mam wrażenie że nakład ponad wszystko ale wcześniej dobry PR

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3470
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 26, 2016, 05:26:25 pm »
0
Jeśli potrafisz, pchaj się na afisz. Najlepiej na cudzy koszt, ech.
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline pawlik.7

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +207
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 27, 2016, 08:52:20 am »
0
Musi o sobie przypomnieć jak chce zarobić.

Offline Bender

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4391
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wchodzę luzem w mojej bluzie z logiem Guns N Roses
  • Respect: +2456
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 27, 2016, 09:19:22 am »
0
Wall jakim ty jesteś burakiem  :facepalm:
GN'R 11.07.12 / 20.06.17 / 09.07.18 / 20.06.22
SLASH 13.02.13 / 20.11.14 / 12.02.19 / ...
DUFF 12.06.14 / 22.08.19

Offline mikael_s

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 554
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +128
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 28, 2016, 09:27:50 am »
0
Gość całą karierę zawdzięcza Duffowi za Get in the ring :D

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 28, 2016, 04:30:26 pm »
+3
Na tym zdjęciu mi przypomina:


 :lol: :lol:

Offline lewyism

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +132

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3470
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 30, 2016, 04:14:33 pm »
+1
Stara plotkara z tego Walla.  :facepalm:
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8571
  • 17000 postów
  • Respect: +4333
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 01, 2017, 11:09:49 am »
+1
az dziw, ze sam Wall nie przypisuje sobie zaslug za ten regroup
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Mick Wall: "Axl zmartwychwstał"
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 01, 2017, 01:05:57 pm »
+1
Kwestia czasu  :lol: :lol:

 

Duff o koncercie w Troubadourze [duff] [axl] [gunsnroses]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2340
Ostatnia wiadomość Czerwca 12, 2019, 09:01:09 am
wysłana przez owsik